reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki lipiec 2013!!!

Piaska, kurczę...szkoda :( nie znam się jednak na CLO i nawet nie wiem co doradzić... :(

Anna Marczyk, nie przekreślaj cyklu bo wykresik masz ładny :happy2:
 
reklama
Piaska - a który masz dziś dzień cyklu?

Dziewczyny! Ratujcie! Pisałam Wam, że od soboty wkładam sobie codziennie na wieczór ten iladian, ze względu na to, że wtedy mnie bolało jak się kochaliśmy, a to przywraca odpowiednią florę bakteryjną, więc wolę dmuchać na zimne. I dziś wróciliśmy z pracy, wzięłam szybki prysznic, włożyłam sobie iladian i poszliśmy na obiadokolację do Ristorante. Przed chwilą wróciliśmy, poszłam siku i na papierze zobaczyłam śluz z krwią! Ale dosłownie tak jakby to były nitki krwi, ze 3, ale widoczne czerwone! Nawet mojemu J pokazałam. I jeszcze raz się podtarłam i jeszcze jedna nitka w śluzie. Nie wiem o co chodzi :/ Nigdy mi się tak okres nie zaczynał. A dziś też mnie brzuch pobolewał, jak od kilku dni zresztą.
 
Mariot znając mnie to robiłabym testy co dwa dni...łudziła się i z nadzieją obsikiwała kolejny test. Ty bądź mądrzejsza...wiem dobrze się mówi...ale poczekaj. To nic nie zmieni jeśli testa zrobisz już...poczekaj do dnia spodziewanej @....ja w tym cyklu czuję że się nie udało więc testów robić nie zamierzam ( w zeszłym zrobiłam 8 !!!) TRZYMAM KCIUKI !!!

No ja się bije z myślami czy zrobić test już czy poczekać jeszcze tydzień zeby wynik był prawdziwy. Dzisiaj brzuch już mnie tak nie boli ale dalej mam plamienia i też zastanawiam się co to może oznaczać. Bo też nigdy nie miałam takich dolegliwości w środku cyklu. Do tego dzisiaj cały dzień bolała mnie głowa i ogólnie nie czułam się najlepiej. Nie wiem czy się nie nakręcam i może też boje się zrobić ten test już bo może lada dzień dostane @ i wtedy będe sobie w brode pluć że taką miałam nadzieję. Dodam że to jest moj pierwszy cykl kiedy staramy się o dzidziusia i też jakoś tak nie wierzę żeby od razu miało się udać.
 
olapalo gdzie Ty takie cuda znajdujesz ??? Nie do wiary po prostu !!!

Mariot nie wiem co Ci doradzić ??? Poczekaj,może wytrzymasz ???

Ailatan...a nie zadrapałaś się gdzieś w środku ??? Ja raz miałam tak po wizycie u ginki...coś mi naruszyła i miałam takie pasma krwi w śluzie.A może to zwiastun @...ale nieeee...tempka wysoko i niech tak pozostanie !!!
Trzymam &&&&&&
 
Ale wlasnie to nie byla taka zwykla kropla krwi, tylko w sluzie bezbarwnym takie doslownie -nitki krwi. Nigdy czegoś takiego nie mialam, a @ zawsze mi sie zaczyna brazowym plamieniem. Ale jutro albo pojutrze @ bedzie, bo juz tempka spadla. Teraz mierzylam to bylo 36, 77. A zawsze wieczorem to mialam ponad 37, a rano mniej ok wlasnie 36,77 albo 36,74.
Pisze z tel i nie chce mi sie z polskimi znakami :p
 
ailatan...hmmmm...ja miałam nitki...takie białko jajka kurzego z nitkami....w sumie to jak @ się zbliża to ja mam właśnie też cały brązowawy śluz !!! Zgłupiałam !!!
Pytałam znajomą i ona mówi że może być krwawienie implantacyjne,ale na nie u Ciebie chyba późno. Nie mam pojęcia !!!
Trzymam moooooocno &&&&&&&&&
 
ailatan - oby to nie była @, może tempka jeszcze wzrośnie, pamiętaj że na czas implantacji jest spadek temp :-p
Mariot - hmmm może to plamienie implantacyjne? chociaż sama nie wiem :confused:. Ciężko, wytrzymaj jeszcze troszkę. &&&&

(W pierwszej ciąży miałam plamienie chyba implantacyjne, na 3 dni przed spodziewaną @, kilka kropel na wkładce i po kilku godzinach już nic nie było, tylko że wtedy nie domyślałam się nawet że mogę być w ciąży)

Za bardzo Wam dziewczyny nie pomogłam, ale trzymajcie się i nie poddawajcie, nadzieja umiera ostatnia! :-)

olapalo
- czego to ludzie nie wymyślą, hmmm tak kupię sobie pozytywny test ciążowy, sztuczny brzuszek ( i to nie jeden, bo przecież musi się powiększać z każdym miesiącem), a następnie kupię lalkę niemowlaka... hahaha głupota ludzka nie zna granic
 
No i dziś się wszystko wyjaśniło..... :(
Obudziłam sie z potwornym bólem głowy, zmierzyłam ciśnienie i było dużo za wysokie.. Wizytę u gina miałam wyznaczoną dopiero na 25.07 nie mogłam wziąść obecnych tabletek jakie mam na nadciśnienie z powodu podejrzenia ciąży, więc szybko google w ruch i szukam i dzwonię czy ktoś mnie dziś przyjmie. Udało się. Poszłam i okazało się, że to nie ciąża :(
Na przywrócenie okresu dostałam lek Provera, mam stosować przez 10 dni, w razie wystąpienia wcześniej krwawienia - odstawić. Jednak to nie wszystko.... Okazało się, że mam torbiela na jajniku, oraz mięśniaka :( Mięśniakiem mam się nie przejmować, zaś na torbiela dostałam antykoncepcje Madinette. Otrzymałam również zlecenie na wyniki z krwi - dużo tego i na markery nowotworowe... Boję się, że nie wiem... Mam okropnego doła i nie mogę usnąć... :-(
 
reklama
Do góry