Anisen
kochamy Cię mocno
Natka no to bedziemy trzymać kciuki za wtorkowe.
Ja już do końca na l4 . Nawet inaczej powiem: będziemy sie cieszyć jak nie wyląduje na fenoterolu albo w szpitalu. Juz 9 mam wizytę kontrolną. Jeśli sie szyjka nie skróciła to dalej na magnezei końskim ciągnę ( mam az 9 tabeltek dziennie ) jeśli sie skraca trochę fenoterol, jesli mocno szpital i steryd na rozwój płuc dziecka i też fenoterol . Na razie oszczędzać sie ile sie da. Nie muszę leżeć ale mam na maksa uważać.
Tak pomyślałam ze jeszcze 3 miesiące, a przynajmniej 2,5 wytrwać w dwupaku czyli na świeta bożego narodzenia mozemy być już w pięcioro ( wow ale to zabrzmiało, ale faktycznie będzie nas piątka , jej )
Ja już do końca na l4 . Nawet inaczej powiem: będziemy sie cieszyć jak nie wyląduje na fenoterolu albo w szpitalu. Juz 9 mam wizytę kontrolną. Jeśli sie szyjka nie skróciła to dalej na magnezei końskim ciągnę ( mam az 9 tabeltek dziennie ) jeśli sie skraca trochę fenoterol, jesli mocno szpital i steryd na rozwój płuc dziecka i też fenoterol . Na razie oszczędzać sie ile sie da. Nie muszę leżeć ale mam na maksa uważać.
Tak pomyślałam ze jeszcze 3 miesiące, a przynajmniej 2,5 wytrwać w dwupaku czyli na świeta bożego narodzenia mozemy być już w pięcioro ( wow ale to zabrzmiało, ale faktycznie będzie nas piątka , jej )