hej dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć jeśli można :-). Jestem tu nowa, wiec nieobyta. Obecnie jestem w 17dc, z męzusiem próbowalismy zrobic dzidziusia od 9 do 13 dc, teraz od kilku dni przerwa ,bo mąz przeziebiony nie wiem kiedy mialam owulacje, @ mam regularnie co 26-28 dni, mam lekki śluz biały w niewielkich ilościach. Jestem strasznie ciekawa czy sie udało, nie mam zadnych objawów narazie, zreszta to za wcześnie. Zastanawiam sie tylko czy ten śluz powinien być, czy to poprostu objaw dalej dni płodnych wiec raczej o ciazy nie ma mowy, to znaczy że sie raczej nie udało kiedy do przytulania doszło.
reklama
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2013
- Postów
- 5
Przepraszam, ze Wam tu zasmiecilam. Nie wiem czemu wyszly 2 posty.. pierwszy mi sie nie wyswietlil wiec napisalam drugi, a teraz patrze i sa oba... nie wiem czemu :/ mniejsza o to..
Nuska/happymama - nie testowalam drugi raz, gdyz wyszlam z zalozenia ze jesli mialoby cos wyjsc to by wyszlo, bo od ewentualnego zaplodnienia minelo minimum 14dni, mimo ze byl jeszcze czas do spodziewanego terminu @.. jednak teraz po tylu dniach opoznienia zaczynam myslec ze moze jednak... ale teraz znowu zaczelam sobie wkrecac, gdyz przy pierwszej ciazy mialam tak samo - testy nie wychodzily, choc powinny byly wyjsc, wyszly dopiero jakis czas po termnie @ i w 10tyg okazalo sie, ze to byl tylko pusty pecherzyk..
wiec zamierzam dopiero w przyszlym tygodniu testowac.. i mam lekka obawe co do oczekiwanego wyniku..
Powiem Wam dziewczyny, ze z doswiadczenia wiem ze nie warto sie za bardzo wkrecac co do ewentualnych objawow, ani za bardzo na sile sie starac.. ja w pewnym momencie (przy wczesniejszych staraniach) bylam nastawiona czysto na to ze musze miec dziecko teraz i juz.. i tylko meza 'gwalcilam' dzien na dzien, byle szybko i czesto (normalnie kosmos, to byla czysta mechanika) i pozniej sobie wkrecalam, ze napewno juz i jednak nic z tego nie bylo....
gdy juz troche wyluzowalam i nie bylam za bardzo nastawiona, a liczbe przytulanek mozna bylo zliczyc na palcach jednej reki (w dodatku niby nie w okresie plodnym) okazalo sie ze jestem w ciazy
to to w ogole byl meksyk.. i ani zadnych objawow, ani nic.. nawet probowalam domowych metod na przyspieszenie spozniajacej sie @, bo nie bralam w ogole pod uwage ew poczecia..
tak ze dziewczyny spokojnie, nie schizujcie sie.. nie doszukujcie, czekajcie cierpliwie do dnia oczekiwanej @ i potem testujcie !! 3mam kciuki za kazda z Was!!
Nuska/happymama - nie testowalam drugi raz, gdyz wyszlam z zalozenia ze jesli mialoby cos wyjsc to by wyszlo, bo od ewentualnego zaplodnienia minelo minimum 14dni, mimo ze byl jeszcze czas do spodziewanego terminu @.. jednak teraz po tylu dniach opoznienia zaczynam myslec ze moze jednak... ale teraz znowu zaczelam sobie wkrecac, gdyz przy pierwszej ciazy mialam tak samo - testy nie wychodzily, choc powinny byly wyjsc, wyszly dopiero jakis czas po termnie @ i w 10tyg okazalo sie, ze to byl tylko pusty pecherzyk..
Powiem Wam dziewczyny, ze z doswiadczenia wiem ze nie warto sie za bardzo wkrecac co do ewentualnych objawow, ani za bardzo na sile sie starac.. ja w pewnym momencie (przy wczesniejszych staraniach) bylam nastawiona czysto na to ze musze miec dziecko teraz i juz.. i tylko meza 'gwalcilam' dzien na dzien, byle szybko i czesto (normalnie kosmos, to byla czysta mechanika) i pozniej sobie wkrecalam, ze napewno juz i jednak nic z tego nie bylo....
gdy juz troche wyluzowalam i nie bylam za bardzo nastawiona, a liczbe przytulanek mozna bylo zliczyc na palcach jednej reki (w dodatku niby nie w okresie plodnym) okazalo sie ze jestem w ciazy
tak ze dziewczyny spokojnie, nie schizujcie sie.. nie doszukujcie, czekajcie cierpliwie do dnia oczekiwanej @ i potem testujcie !! 3mam kciuki za kazda z Was!!
Anisen
kochamy Cię mocno
Witajcie
Można dołączyć?
Zaczęliśmy wprawdzie starania już w marcu ale na razie nici z tego
. W kwietniu była kolejna próba i czekam na efekty. @ ma być dopiero 8 maja. Strasznie mi sie teraz ciągnie ten czas.
Mamy już 2 dzieci, teraz staramy sie o trzecie ostatnie. Tyle że już nie jestem młoda i co rok mniejsze szanse.
Zrobiłam badania jakie zlecił mi gin i byłam na konsultacji. Powiedział : starać sie i na razie tyle. Nie nastawiać siw ze sie uda od razu. Dajemy sobie pól roku a potem jak z tego będą nici to wtedy dodatkowe badania, a po roku leczenie. Cały czas mam nadzieje ze leczenie będzie nie potrzebne
Trzymam kciuki za Wszystkie Staraczki za pozytywne wyniki
Można dołączyć?
Zaczęliśmy wprawdzie starania już w marcu ale na razie nici z tego
Mamy już 2 dzieci, teraz staramy sie o trzecie ostatnie. Tyle że już nie jestem młoda i co rok mniejsze szanse.
Zrobiłam badania jakie zlecił mi gin i byłam na konsultacji. Powiedział : starać sie i na razie tyle. Nie nastawiać siw ze sie uda od razu. Dajemy sobie pól roku a potem jak z tego będą nici to wtedy dodatkowe badania, a po roku leczenie. Cały czas mam nadzieje ze leczenie będzie nie potrzebne
Trzymam kciuki za Wszystkie Staraczki za pozytywne wyniki
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2013
- Postów
- 5
michalina - i co Ci lekarz powiedzial na to, jak mu powiedzialas zeby po ludzku mowil? zadzialalo???
jeszcze jednak zaczekam do nastepnego tygodnia..
mnie strasznie wypryszczylo na plecach, ale tak jak mowisz.. to nie regula
wyczytalam gdzies, ze bierzesz acard, masz podwyzszone przeciwciala antyfosfolipidowe?? ja niby mam niewiele, ale tez mam zalecone
jeszcze jednak zaczekam do nastepnego tygodnia..
mnie strasznie wypryszczylo na plecach, ale tak jak mowisz.. to nie regula
wyczytalam gdzies, ze bierzesz acard, masz podwyzszone przeciwciala antyfosfolipidowe?? ja niby mam niewiele, ale tez mam zalecone
Ostatnia edycja:
michalinka weszłam jeszcze na chwile, czekając na wiadomość od Ciebie
Jakos przywoluje Cie myślami. Nie martw się lekarzami, cep nie wiedział zapewne co Ci odpowiedzieć, bo co ? bal się, ze przerośniesz go wiedza...
z niektórymi medykami nie wygrasz, trzeba się wycofać bo szkoda nerwow, a Twoich i fasolci zwłaszcza ! Jak w ogole dziadek się czuje ? Dlugo już go trzymają w tym Szpitalu
Byleby miał dobra i fachowa opieke, to najważniejsze.
Co do testowania, dobra, robimy 11-go !!:-) anuszka może i Ty przeczekasz tez jeden dzień i zasikamy razem - zawsze raźniej
Jeśli Cie michalinka za pierwszym razem wypryszczylo, to jak ma pomoc, niech mnie pryszczy ile chce - bylebym się mogla jakos na ulicy pokazac
Bo u mnie to jak na razie zupełnie nic się nie dzieje, oprócz tych pryszczykow które zauwazylam w większej ilości niż normalnie ( bo czasem każdemu może wyskoczyć jakas gadzina w końcu :> ). Mielgo wieczorku, wymiziaj fasolcie od Cioci :-)
Amanda rozumiem,ze podświadomie martwisz się o to, co będzie teraz, majac w pamięci poprzednia sytuacje, ale minelo już tyle czasu,ze uważam, nie ma się nad czym zastanawiać. Przede wszystkim nie można zyc przeszloscia, czego ucze wszystkie staraczki
Wiec do dziela ! Tescior do reki i robic, a dla pewności w przyszłym tygodniu smigaj na betke 
Uciekam na film


Co do testowania, dobra, robimy 11-go !!:-) anuszka może i Ty przeczekasz tez jeden dzień i zasikamy razem - zawsze raźniej

Jeśli Cie michalinka za pierwszym razem wypryszczylo, to jak ma pomoc, niech mnie pryszczy ile chce - bylebym się mogla jakos na ulicy pokazac

Amanda rozumiem,ze podświadomie martwisz się o to, co będzie teraz, majac w pamięci poprzednia sytuacje, ale minelo już tyle czasu,ze uważam, nie ma się nad czym zastanawiać. Przede wszystkim nie można zyc przeszloscia, czego ucze wszystkie staraczki

Uciekam na film

michalina_ch
Fanka BB :)
Anisen - witamy
A ile masz lat, że mówisz, że już nie jesteś taka młoda?
Czekamy w takim razie na Twoje testowanko 8 maja - dużo naszych dziewczyn w podobnym czasie ma testowanko
Czekamy w takim razie na Twoje testowanko 8 maja - dużo naszych dziewczyn w podobnym czasie ma testowanko
michalina_ch
Fanka BB :)
Nuuuśka - dziadek od wtorku jest... być może wypuszczą go w pon, ale ja nie wiem. Bo pytam się lekarza czy jest zagrożenie życia, a on mi mówi tak"przy migotaniu zawsze jest zagrożenie, ale być może w pon już go wypuścimy...". wrrrrrr
Jej, już mógłby być 7 maja (moje USG) a potem od razu 11 maja!!!! już się nie mogę doczekać.
Mnie wtedy strasznie wypryszczyło, nawet malowanie nie pomagało, wstyd mi było jak cholera. Całe policzki miałam...
Fasolcia wymiziana od cioci
Ja oglądam płocką noc kabaretową - właśnie przerwa jest
Mam przyjaciółkę - też się od dawna stara o dzidzie, chodzi do tej samej gin co ja. Udało się pani dr doprowadzić do powstawania pęcherzyków i pękania (bo od roku nie miała owu), ale nadal nic. Zrobiła teraz drożność... wyrok: jeden w całości nie drożny, drugi uszkodzony, jedyna szansa :in vitro....Taka biedna ona jest...
A my mamy tyle szczęścia, że nam się udaje, że część z nas ma już swoje dziecko.
Jej, już mógłby być 7 maja (moje USG) a potem od razu 11 maja!!!! już się nie mogę doczekać.
Mnie wtedy strasznie wypryszczyło, nawet malowanie nie pomagało, wstyd mi było jak cholera. Całe policzki miałam...
Fasolcia wymiziana od cioci
Ja oglądam płocką noc kabaretową - właśnie przerwa jest
Mam przyjaciółkę - też się od dawna stara o dzidzie, chodzi do tej samej gin co ja. Udało się pani dr doprowadzić do powstawania pęcherzyków i pękania (bo od roku nie miała owu), ale nadal nic. Zrobiła teraz drożność... wyrok: jeden w całości nie drożny, drugi uszkodzony, jedyna szansa :in vitro....Taka biedna ona jest...
A my mamy tyle szczęścia, że nam się udaje, że część z nas ma już swoje dziecko.
reklama
Anisen
kochamy Cię mocno
Mój Gin był średnim optymistą po badaniach. Powiedział - wyniki na granicy normy ale jeszcze nie leczymy. Głównie chodzi o TSH
. Na razie wynik to nie jest niedoczynność ale odrobinę go zaniepokoił.
Mam już prawie 36 lat
Mam już prawie 36 lat
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 924
Podziel się: