reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki II połowa 2021

reklama
Jeju, baby, wy tutaj "ja w 1 ciąży...", "z moim 1 dzieckiem..." itp, nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę, że macie

Hej dziewczyny!
Wiem, że nie jesteście wróżkami i nie tego oczekuję, bo zgadzam się, ze najlepiej iść na betę.. ale przyznam szczerze, ze jestem trochę skołowana i może mój post tutaj jest wynikiem bezradności.. 🥺
Do miesiączki pozostaje niecałe 4 dni. Od tygodnia bardzo bolały mnie piersi (jak nigdy) i miałam poczucie zatrucia jakby pokarmowego. Po roku bezowocnych starań moje myśli poszły nie tylko w stronę ciąży ale również jako efektu szczepienia (I dawka Pfizera 17.11). Choć ciąża teoretycznie możliwa bo był seks w dni płodne (sprawdzone testem owu). Dzisiaj zrobiłam test z porannego moczu - „tradycyjnie biel vizira”, choć wiem, ze to za szybko.
Ale: mamy piatek wieczór - betę robiąc w poniedziałek - wynik otrzymam we wtorek- czyli dzień spodziewanej miesiączki oraz wizyty u gina (jestem umówiona już od dawna, tak się trafiło🤷🏼‍♀️). I cholera tak siedze na wc po większych posiłkach i myśle czy mogę wziąć cos z lekow czy przemęczyć sie 😣😣 ehhhh masakra 😓
Któraś ma doświadczenia podobne? Albo wiedzę na ile wszelkie usprawniacze jelit mogą być zagrażające ? Każda info co myślicie cenna…

Kochana, mnie zmiotło we środę po południu w pracy....Objawy jak grypa żołądkowa, lekkie wymioty plus stan podgoraczkowy...Bóle brzucha, podbrzusza. L4 i leżenie plackiem. Czyli wcale to nie musiała być grypa żołądkowa...
 
jestem w trakcie 17 cyklu. Teraz będę robić drożność (jak łaskawie biocenoza wyjdzie dobrze), potem lekarz powiedział, ze 3 cykle naturanlnie i jak nie pójdzie to inseminacja.
Ja mam bardzo ładne swoje cykle i owulki, niestety nasienie męża jest takie se. Ale i tak poprawiło się mega mocno od pierwszych badań.
To moje 7 cykli to prawie nic, ale wydaje się wieczność... ostatni cykl w tym roku przede mną i już "just in case" zapislam się to innego lekarza, dobrze mieć drugą opinie
 
Kochana, mnie zmiotło we środę po południu w pracy....Objawy jak grypa żołądkowa, lekkie wymioty plus stan podgoraczkowy...Bóle brzucha, podbrzusza. L4 i leżenie plackiem. Czyli wcale to nie musiała być grypa żołądkowa...
Rozumiem, ze finalnie szczęśliwe dwie kreseczki? ☺️🥰
 
reklama
Do góry