Wiesz co teoretycznie na 6.11. Dzisiaj jest 28dc. Ale jestem po odstawieniu antykoncepcji. Poprzedni cykl trwał aż 32 dni. Ten obstawiam między 30-32. Czyli 6-8.11SuperKiedy termin @?
reklama
L
Lebkuchen_mum
Gość
dopiero 2 razy u niego byłam. Zobaczę co wymysli 15.11 na wizycie. Jak znowu nie bedzie wiadomo co dalej to faktycznie poszukam nefrologa.Może spróbuj zmienić na nefrologa. Ja mam w pracy cudowną lekarkę, ale niestety tylko dla dzieci
Dziewczyny odbiło mi, walnęłam sobie właśnie jeszcze 1 testsłuchajcie jest coś, co prawda jest cieniutka linia, ale jasnoróżowa. Mam nadzieję że rano wyjdzie
Pokaż test!!!!!!
Nie wiem czy będzie widać, bo zdjęcie to jednak nie to samo. Dajcie znać czy wy widziciedopiero 2 razy u niego byłam. Zobaczę co wymysli 15.11 na wizycie. Jak znowu nie bedzie wiadomo co dalej to faktycznie poszukam nefrologa.
Pokaż test!!!!!!
Oooo kurde, ja widzę taki różowy cieńNie wiem czy będzie widać, bo zdjęcie to jednak nie to samo. Dajcie znać czy wy widzicie
Tez wiedzę [emoji3526]
Ja też widzęNie wiem czy będzie widać, bo zdjęcie to jednak nie to samo. Dajcie znać czy wy widzicie
L
Lebkuchen_mum
Gość
WidaćNie wiem czy będzie widać, bo zdjęcie to jednak nie to samo. Dajcie znać czy wy widzicie
Musi to być ciążowa!!
Na moje oko ewidentnie ktoś się tam zadomowił
Czujesz się jakoś inaczej? Objawy jakieś?
U
użytkowniczka Co
Gość
WidaćNie wiem czy będzie widać, bo zdjęcie to jednak nie to samo. Dajcie znać czy wy widzicie
Czyli zwidów nie mam ale i tak jest strach. Jestem niby przed terminem @. Dzisiaj 10dpo. Boje się że rano zrobię i wyjdzie negatyw 
A co do objawów, choć wolałam się na ten temat wypowiedzieć później bo jeszcze nie wiadomo na 100%. Owulacja była także to potwierdzone. W poniedziałek 1.11 cały dzień bolał mnie prawy jajnik i z niego była owulacja. Ale ten ból momentami mnie przeszywał wręcz. W brzuchu takie dziwne uczucie, bulgotanie co mi się nie zdarzało. Ale przede wszystkim uczucie w pachwinach, takiego rozciągania, naciągania ciężko mi to opisać. Tylko ja już w ciąży byłam, ale takich objawów nie miałam. Narazie tyle, czyli nic konkretnego
ale i tak jest strach. Jestem niby przed terminem @. Dzisiaj 10dpo. Boje się że rano zrobię i wyjdzie negatyw A co do objawów, choć wolałam się na ten temat wypowiedzieć później bo jeszcze nie wiadomo na 100%. Owulacja była także to potwierdzone. W poniedziałek 1.11 cały dzień bolał mnie prawy jajnik i z niego była owulacja. Ale ten ból momentami mnie przeszywał wręcz. W brzuchu takie dziwne uczucie, bulgotanie co mi się nie zdarzało. Ale przede wszystkim uczucie w pachwinach, takiego rozciągania, naciągania ciężko mi to opisać. Tylko ja już w ciąży byłam, ale takich objawów nie miałam. Narazie tyle, czyli nic konkretnego
reklama