reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

A ja Ci życzę moja kochana, że właśnie jak odpuścisz będzie bum! Trzymam za Ciebie kciuki i zawsze będę trzymać tak jak Ty za mnie. Kochana tulę Cie mocno. [emoji3590][emoji3590]
A in vitro? Nie wiem czy pisałyśmy o tym wcześniej, nie chcesz spróbować in vitro?
Tak pisałyśmy. Nie zrobią in vitro do póki ja nie będę ustabilizowana diabetologicznie a z tym jest duży problem. Nie ma nigdzie terminów albo nie przyjmują nowych pacjentek.

Tak jak @Magdusia88 kiedyś napisała że co raz mniej diabetologów a większe zapotrzebowanie jest na tych lekarzy.
 
reklama
Dziewczyny które starają się o pierwsze dziecko.. macie czasami myśli w stylu "co jeśli ja w ogóle nie mogę..?"
Jak z tym walczyć?
Bo ja się staram dopiero od kwietnia/maja ale jakoś to zderzenie z rzeczywistością i fakt że to się nie udaje nam tak szybko jak sobie wyobrażałam mega mnie przytłacza. Boje się że nigdy się nie dowiem jak to jest być w ciąży i być mamą, ciężkie to psychicznie, w tym cyklu dawaliśmy z siebie wszystko a i tak czuję że nic z tego ...
Też mam takie myśli. Najgorzej jest kilka dni przed @ jak już czuję że nic z tego. Ale potem przychodzi @ i są nadzieję na nowy cykl. Zapisałam się teraz do nowego gina, zrobimy wszystkie badania i zobaczymy co dalej. Ja ogólnie jestem w życiu optymistką, więc szybko się podnoszę po smutku.
 
2 dni przed @
Cień cienia? Test w piątek powtórzę.
 

Załączniki

  • 20200909_070039.jpg
    20200909_070039.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 139
Powinnas porozmawiać z mężem, skoro Ty przebadałas się już na wszelkie możliwe sposoby to trzeba poszukać przyczyny z jego strony. Niestety dla większości facetów to straszna ujma dla ich ego 🤦🏼‍♀️ W naszym przypadku jak już ja porobilam badania i wszystko unormowałam a dalej nie wychodziło to ginekolog od razu powiedziała żeby przebadać męża ( i to już po roku starań bo stwierdziła ze szkoda czasu )dzięki temu wiemy ze problem leży po jego stronie i próbujemy poprawić parametry nasienia suplementami. Teraz coraz więcej facetów ma problem z jakością nasienia... spróbuj przekonać go do badań, żeby zrobił to dla Ciebie. U nas gin zaleciła badanie rozszerzone nasienia z morfologia, fragmentację DNA plemnika i test wiązania z hialuronianem
Mnie i mojego męża pani ginekolog od razu wysłała na drożność i seminogram, pozniej w klinice rozszerzone badania męża i u mnie hormony w tym amh Szkoda czasu na działania bezowocne
 
reklama
Do góry