Staraczki - II połowa 2020 roku

[CzarnaMamba21]

Robiłam później betę, jak już testy nic nie pokazywały. Było poniżej 5. Później zrobiłam dla pewności znowu test i nic.
Przysięgam, że nie kłamie. Na UJ miałabym sobie robić jaja z kogokolwiek?

Ja już też z tego nic nie rozumiem Mamba. Najpierw lekarz widzi pecherzyk, potem nie widzi, potem dostajesz okres a w 12dc znowu krwawisz. Na testach owu mocne kreski, na testach ciazowych jakieś cienie. Zglupialam już od tego [emoji2370] coś tu jest mocno nie tak tylko pytanie z czym albo z kim? Albo z twoimi hormonami, albo z twoja ciąża albo z twoim lekarzem. Leć jak najszybciej na jakieś badania bo to może być coś poważnego, jakas ciąża pozamaciczna czy coś, nie wiem nie znam się na takich anomaliach..
Strasznie to wszystko jest zagmatwane

 

[Gryfin]

Ja już też z tego nic nie rozumiem Mamba. Najpierw lekarz widzi pecherzyk, potem nie widzi, potem dostajesz okres a w 12dc znowu krwawisz. Na testach owu mocne kreski, na testach ciazowych jakieś cienie. Zglupialam już od tego [emoji2370] coś tu jest mocno nie tak tylko pytanie z czym albo z kim? Albo z twoimi hormonami, albo z twoja ciąża albo z twoim lekarzem. Leć jak najszybciej na jakieś badania bo to może być coś poważnego, jakas ciąża pozamaciczna czy coś, nie wiem nie znam się na takich anomaliach..
Strasznie to wszystko jest zagmatwane

Szybko na badania i do lekarza! Jak ten Twój zleje temat to znajdź innego, to nie są żarty.

 

[CzarnaMamba21]

Obiecuje, że tak zrobię. Nie jestem typem co lubi jak ktoś go robi w konia lub żartuję pod takim względem

Szybko na badania i do lekarza! Jak ten Twój zleje temat to znajdź innego, to nie są żarty.

 

[Em82]

Robiłam później betę, jak już testy nic nie pokazywały. Było poniżej 5. Później zrobiłam dla pewności znowu test i nic.
Przysięgam, że nie kłamie. Na UJ miałabym sobie robić jaja z kogokolwiek?

Nie napisałam, że kłamiesz tylko, że coś jest mocno nie tak i żebys się przebadala na wszystkie strony

 

[CzarnaMamba21]

Po prostu nie chciałabym żeby ktoś tak myslal

Nie napisałam, że kłamiesz tylko, że coś jest mocno nie tak i żebys się przebadala na wszystkie strony

 

[blanny]

Nie obiecuje, że będzie widaćZobacz załącznik 1203434

ja tu nic nie widzę, ale ja ślepa chyba

 

[blanny]

ja tu nic nie widzę, ale ja ślepa chyba

Jak będę sobie robiła kiedyś test, to Wam wstawię do oceny, bo ja nigdy nie widzę tych cieni i może przeoczę u siebie ciąże

 

[Katijah]

Nie obiecuje, że będzie widaćZobacz załącznik 1203434

Coś widzę

 

[Em82]

Jak będę sobie robiła kiedyś test, to Wam wstawię do oceny, bo ja nigdy nie widzę tych cieni i może przeoczę u siebie ciąże [emoji23] [emoji23] [emoji23]

Pewnie[emoji6] ja na cudzych testach często coś widze[emoji28] szkoda, że nie na swoich [emoji57]

 

[hania4899]

Dlatego ja stopniowo swojego uświadamiam [emoji16] nie wszystko na raz, bo to by było za dużo, ale jak o coś zapyta lub jakoś tak samo zejdzie na te tory to mu sporo opowiadam i opisuje, a co, niech wie [emoji2368] powinien.

Mój niby doświadczenie ma, a też muszę go wciąż uświadamiać co i jak. I dorzuca puentę, jak to dobrze, że nie jest kobietą. Pocieszające dla mnie naprawdę. Dla mężczyzn to trudne do ogarnięcia.