Staraczki - II połowa 2020 roku

[Carry88]

Dziękuję za odpowiedź! Kolejne cenne informacje

Ja o badaniach chyba niestety wiem sporo

 

[Gryfin]

Ja o badaniach chyba niestety wiem sporo

A przypomnisz ile cykli masz za sobą?

 

[princess_88]

Od czerwca mam wprowadzoną stymulację, która po trzech miesiącach musiała być modyfikowana bo albo pęcherzyki nie rosły wcale albo w jednym cyklu zrobiła się torbiel na 5cm. Później miesiąc przerwy bo musieliśmy poczekać, aż torbiel zniknie. Obecnie jestem po jednym cyklu z takim zestawem jak pisałam wyżej, miałam monitoringi i wszystko poszło jak należy, ale niestety się nie udało. Lekarz mówi, że generalnie wszystko mu się podoba poza śluzem, dlatego ten Ovestin włączony teraz od początku cyklu i zobaczymy. W czwartek jeszcze mąż na badanie nasienia, więc sprawdzimy jak u niego wygląda sytuacja, choć jesteśmy raczej dobrej myśli.
Problem głównie leży po mojej stronie, ponieważ 6 lat temu chorowałam na anoreksję i organizm po takim wyniszczeniu, nawet po tylu latach nie chcę zbyt dobrze współpracować, tarczyca przysadka i jajniki w zasadzie leżą bez pomocy leków...

Masz prawie identyczna sytuacje do mojej! Tylko ze mi na CLO nie pękały pecherzyki a na Femarze nic nie rosło wiec teraz mam gonadotropiny w zastrzykach plus Femare i inofem i to był pierwszy cykl z idealna owulacja ale chyba się nie udało... mówię chyba bo jak dziś dla świetego spokoju siknelam na test to chyba znów jakiś ostry cień mgły tam przebija a mnie męczą nudności z rana... ale albo to biochemiczna albo mam omamy. Nudności pewnie od duphastonu, ale mam tak pierwszy raz. Raczej ten cykl jest spalony. Powtórzę test dla świetego spokoju za dwa dni chyba ze wcześniej przylezie @

 

[Em82]

Właśnie dotarł do mnie termometr z dwoma miejscami po przecinku[emoji847] mierzonko będzie dokladniejsze[emoji1320]

 

[Em82]

Masz prawie identyczna sytuacje do mojej! Tylko ze mi na CLO nie pękały pecherzyki a na Femarze nic nie rosło wiec teraz mam gonadotropiny w zastrzykach plus Femare i inofem i to był pierwszy cykl z idealna owulacja ale chyba się nie udało... mówię chyba bo jak dziś dla świetego spokoju siknelam na test to chyba znów jakiś ostry cień mgły tam przebija a mnie męczą nudności z rana... ale albo to biochemiczna albo mam omamy. Nudności pewnie od duphastonu, ale mam tak pierwszy raz. Raczej ten cykl jest spalony. Powtórzę test dla świetego spokoju za dwa dni chyba ze wcześniej przylezie @ [emoji85]

Dawaj ten test tutaj, sprawdzimy te Twoje omamy[emoji6]

 

[Gryfin]

Masz prawie identyczna sytuacje do mojej! Tylko ze mi na CLO nie pękały pecherzyki a na Femarze nic nie rosło wiec teraz mam gonadotropiny w zastrzykach plus Femare i inofem i to był pierwszy cykl z idealna owulacja ale chyba się nie udało... mówię chyba bo jak dziś dla świetego spokoju siknelam na test to chyba znów jakiś ostry cień mgły tam przebija a mnie męczą nudności z rana... ale albo to biochemiczna albo mam omamy. Nudności pewnie od duphastonu, ale mam tak pierwszy raz. Raczej ten cykl jest spalony. Powtórzę test dla świetego spokoju za dwa dni chyba ze wcześniej przylezie @

Pokaż ten ostry cień mgły

 

[93kora]

Masz prawie identyczna sytuacje do mojej! Tylko ze mi na CLO nie pękały pecherzyki a na Femarze nic nie rosło wiec teraz mam gonadotropiny w zastrzykach plus Femare i inofem i to był pierwszy cykl z idealna owulacja ale chyba się nie udało... mówię chyba bo jak dziś dla świetego spokoju siknelam na test to chyba znów jakiś ostry cień mgły tam przebija a mnie męczą nudności z rana... ale albo to biochemiczna albo mam omamy. Nudności pewnie od duphastonu, ale mam tak pierwszy raz. Raczej ten cykl jest spalony. Powtórzę test dla świetego spokoju za dwa dni chyba ze wcześniej przylezie @

dawaj zdjęcie

 

[princess_88]

Dawaj ten test tutaj, sprawdzimy te Twoje omamy[emoji6]

Próbowałam to uchwycić ale niestety... jest tak blady ze na zdjęciu nie widać dlatego tez sobie nadziei nie robię, dziś termin @ a to test 50 wiec w sumie może jeszcze tak byc, ale gin mówi ze już by był pozytyw a nie takie omamy dał mi nowa porcje femary i kazał robić co trzeba.. hehe

 

[Em82]

Próbowałam to uchwycić ale niestety... jest tak blady ze na zdjęciu nie widać [emoji23] dlatego tez sobie nadziei nie robię, dziś termin @ a to test 50 wiec w sumie może jeszcze tak byc, ale gin mówi ze już by był pozytyw a nie takie omamy [emoji28] dał mi nowa porcje femary i kazał robić co trzeba.. hehe

No nie wiem, niektórym na czułości 10 w terminie @ jeszcze nic nie widać więc gdzie tam do 50[emoji86] nie masz możliwości zrobienia czulszego testu?[emoji848]

 

[Gryfin]

Próbowałam to uchwycić ale niestety... jest tak blady ze na zdjęciu nie widać dlatego tez sobie nadziei nie robię, dziś termin @ a to test 50 wiec w sumie może jeszcze tak byc, ale gin mówi ze już by był pozytyw a nie takie omamy dał mi nowa porcje femary i kazał robić co trzeba.. hehe

Jak pozytyw jak dopiero dziś termin @ a test o czułości 50, coś głupio gada ten Twój lekarz Jest jeszcze szansa, dopóki @ nie ma a nie masz może testu 10?