Ja też nie mam zamiaru przekładać macierzyństwa na później. Będzie co będzie. Do gina chodzę prywatnie więc się nie przejmuje ze w przychodni mnie nie przyjma.
Dziewczyny korztalyscie z kalendarza chińskiego by wyznaczyć płeć? Czy u Was się to zgadzało z tym co wyszło z niego? Bo mi dwa razy się sprawdziło i teraz wychodzi ze jak się uda w tym lub w następnym cyklu to będzie corka. Ciekawe czy się sprawdzi. W domu mam i synka i córkę więc mi obojętne co teraz będzie, mąż wolałby drugiego synka ale ucieszy się też z córki
Oby tylko zdrowe