Staraczki - II połowa 2020 roku

[Gryfin]

A jak przez najbliższy rok się nie poprawi to będziesz czekać? Ja myślę,że nie ma co przerywać starań, tylko żyć normalnie, nauczyć się żyć z tym zagrożeniem i tyle.

Nie, ale chodzi o teraz o ten czas między całkowitym lockdownem... Kto wie czy w ogóle będziemy spędzać święta z rodziną

 

[Anio0lek]

Nie, ale chodzi o teraz o ten czas między całkowitym lockdownem... Kto wie czy w ogóle będziemy spędzać święta z rodziną

Ja bym nie rezygnowała, w końcu nie wiadomo tak naprawdę kiedy zajdziemy...

 

[Em82]

A jak przez najbliższy rok się nie poprawi to będziesz czekać? Ja myślę,że nie ma co przerywać starań, tylko żyć normalnie, nauczyć się żyć z tym zagrożeniem i tyle.

To też jest racja, dlatego człowiek jest taki wewnętrznie rozdarty, działać czy czekać...[emoji2370] ja bym wolała nie czekać ale gdzieś tam z tylu głowy rodzi się strach, że ta opieka medyczna nie jest taka jak trzeba. Taki zawód wybrali, że mieli pomagać ludziom a sami się pochowali[emoji2370]

 

[HeraUnique]

Nie, ale chodzi o teraz o ten czas między całkowitym lockdownem... Kto wie czy w ogóle będziemy spędzać święta z rodziną

Mnie poprzedni lockdown nie przeszkodził w spedzaniu świąt z rodziną póki co wszystkie nowe obostrzenia nic nie dają, nie zmniejszają zagrożenia.

 

[HeraUnique]

To też jest racja, dlatego człowiek jest taki wewnętrznie rozdarty, działać czy czekać...[emoji2370] ja bym wolała nie czekać ale gdzieś tam z tylu głowy rodzi się strach, że ta opieka medyczna nie jest taka jak trzeba. Taki zawód wybrali, że mieli pomagać ludziom a sami się pochowali[emoji2370]

Całe szczęście moja ginekolog nie odmawia przyjęcia itd jedynie problem z dostaniem się do szpitala na badania. Szczególnie jak wszystko zamknęli

 

[Gryfin]

To też jest racja, dlatego człowiek jest taki wewnętrznie rozdarty, działać czy czekać...[emoji2370] ja bym wolała nie czekać ale gdzieś tam z tylu głowy rodzi się strach, że ta opieka medyczna nie jest taka jak trzeba. Taki zawód wybrali, że mieli pomagać ludziom a sami się pochowali[emoji2370]

Rozdarty, dobre słowo

 

[Katijah]

Co to dziś nikt nie testował? A jutro?

 

[Milusia34]

Co to dziś nikt nie testował? A jutro?

Ja miałam ale jakoś nie wyszło A od wczoraj chyba z nerw mnie mdli @ miała przyjść po 3 dniach od odstawienia primolutu nor a dzisiaj już 5 dzień i nic no jakaś kosmitka ze mnie

 

[princess_88]

Ja bym nie rezygnowała, w końcu nie wiadomo tak naprawdę kiedy zajdziemy...

Niby tak ale jakiś krwotok, ciąża pozamaciczna czy poronienie i bez hospitalizacji można się wykończyć a teraz wiadomo jak to wyglada. Proponują teleporade

 

[Katijah]

Ja miałam ale jakoś nie wyszło A od wczoraj chyba z nerw mnie mdli @ miała przyjść po 3 dniach od odstawienia primolutu nor a dzisiaj już 5 dzień i nic no jakaś kosmitka ze mnie

Kurde dawaj testuj