Dziewczyny, jestem 7 dpo, wczoraj i dziś bardzo ciągnie mnie w macicy. To takie bóle jakby mi cist tam wierciło, raz kilało, praktycznie cały czas, nasila się w czasie ruchu. Do tego jest mi od wczoraj słabo i niedobrze. Wczoraj jakoś mnie to nie przejęło, ale dzisiaj jakoś przyszło mi do głowy że to może być implementacja. Zrezygnowalam z zaplanowanej wyprawy w góry, poszliśmy za to łatwiejszym szlakiem leśnym
Mimo to każdy kamień czułam w macicy, jest taka ociężała. Nie wiem jak to lepiej ująć. Czy któraś z was kojarzy takie uczucie jako moment implementacji?