Staraczki - II połowa 2020 roku

[Sherlook]

Ile ja bym dala aby zajść w ciążę jak byłam zdrowa młoda mimo że bez szkoły bez zawodu bez pracy.

Co z tego że teraz dalej się uczę języka praca mąż mieszkanie jak nie ma najważniejszego dziecka z miłości poczętego. Tak pusto w tym domu a fajnie by było gdyby się bobas plątał pod nogami.

Też mam mieszkanie, prace na czas nieokreślony, męża i słodkiego psa i też czuję pustkę. Czasami sobie myślę, że może nigdy nie będzie mi dane być mamą. Każde święta będą takie same, marzę o uśmiechu dziecka przy ubieraniu choinki. Tak samo wakacje. Wiem, że większość moich dzieciatych znajomych marzy o odpoczynku w wakacje, a ja bym chciała na plaży zamiast leżeć i się opalać, pobawić się z dzieckiem w wodzie lub piasku. I wcale bym nie była zła, że zajmuje mi czas. Już mam dość tego "odpoczynku". Pracuję w miejscu, gdzie ciągle widzę ile rodzi się dzieci. Dużo ludzi przychodzi z niemowlakami. I to jest też dołujące.

 

[hania4899]

Ja chyba owulacyjnym[emoji1787][emoji1787] bo na ciążowym to raczej nie zobaczę nawet cienia cienia bo okres przyjdzie. Nie chcę się spóźnić 14 dni[emoji1787][emoji1787]

Oby się spóźnił 9 miesięcy. Tego Co życzę.

 

[Smerfetka94]

Może też chodzi o to żeby podtrzymać tą osobę jakoś na duchu.
Niektóre lubią mieć nadzieję do samego końca.
Jakieś mile słowo, żeby powtórzyć za kilka dni czy coś a nie właśnie pytania po co tak wcześnie

 

[Smerfetka94]

Nie no. Ja u ciebie widziałam. Chociaż, po co piszą tak niemiło jak można pisać po prostu ''przykro mi, nic nie widać' '
A lecą teksty' '' po co robisz tak wcześnie, po co to robisz, nie rób codziennie, to nie zabawa''

Mi to tam wisi bo ja podchodzę luźno i nie płacze jak mi ktoś powie ze lipa,biel.
Ale są dużo wrazliwsze kobiety i tu już ciut gorzej .
Po to jest forum żeby się wspierać

 

[martuś88]

Też mam mieszkanie, prace na czas nieokreślony, męża i słodkiego psa i też czuję pustkę. Czasami sobie myślę, że może nigdy nie będzie mi dane być mamą. Każde święta będą takie same, marzę o uśmiechu dziecka przy ubieraniu choinki. Tak samo wakacje. Wiem, że większość moich dzieciatych znajomych marzy o odpoczynku w wakacje, a ja bym chciała na plaży zamiast leżeć i się opalać, pobawić się z dzieckiem w wodzie lub piasku. I wcale bym nie była zła, że zajmuje mi czas. Już mam dość tego "odpoczynku". Pracuję w miejscu, gdzie ciągle widzę ile rodzi się dzieci. Dużo ludzi przychodzi z niemowlakami. I to jest też dołujące.

A jak ja żałuję że tyle zwlekaliśmy z decyzją o drugim dziecku ale cóż czasu się nie cofnie
Moja koleżanka w pracy tak ostatnio mówiła że tak sobie zaplanuje ciążę by dziecko się urodziło w 2 ga rocznicę ślubu . Ehh tak sobie myślałam "dziewczyno nie planuj co do miesiąca bo to nie takie hop siup" ale w sumie może im się uda tak jak planują

 

[Anio0lek]

A my wręcz odwrotnie, mieliśmy dłużej czekać z dzieckiem. I tak się cieszę, że nie czekaliśmy, że zdecydowaliśmy się teraz. Ja mam 31 lat, mój ma 41 więc młody nie jest, już teraz nie możemy zajść, a co by było za kilka lat?

 

[HeraUnique]

Nic się nie przejmuj
Wiadomo że ci przykro. Każda tutaj chciałaby zobaczyć dwie kreski.
Ja np na swoich testach bladziocha widzę a zrobię zdjęcie i już jest biel.
Chociaz zauwazylam że na niektórych tematach laski są mega niemiłe i walą prosto z mostu

Ja wale prosto z mostu prawda bywa nie wygodna... Ale czy nie jest lepsza?  ja się staram 3 lata i wiem jak to jest szukać cienia cienia i się nakręcać i to nie jest nic dobrego! Przez to też cykl potrafi zwariować, a nawet można wstrzymać z nerwów @ bo się chce te 2 kreski koniecznie zobaczyć. Poza tym jak się wstawia zdj testu to chce się przekonać siebie czy innych? Bo nie rozumiem

 

[HeraUnique]

Mi to tam wisi bo ja podchodzę luźno i nie płacze jak mi ktoś powie ze lipa,biel.
Ale są dużo wrazliwsze kobiety i tu już ciut gorzej .
Po to jest forum żeby się wspierać

I właśnie chodzi o to, że robiąc test za wcześnie można się narazić na gorsze rzeczy niż zawód. Np poronienie samoistne bo organizm odrzuci. Test wyjdzie pozytywnie, a przyjdzie @ bo zarodek został odrzucony. To jest dopiero zawód i ból. Dlatego tak większość naciska na nie robienie wcześniej

 

[młoda1994]

Ty lepiej nie kracz bo znowu ci się spóźni [emoji28] ale może nie z powodu ciąży ( czego z całego serduszka Ci życzę żeby właśnie z tego powodu się spóźnił ) [emoji8]

Spokojnie 2 cykle dobrze wyliczyłam to mam nadzieję że i teraz dobrze wyliczę.

 

[Smerfetka94]

I właśnie chodzi o to, że robiąc test za wcześnie można się narazić na gorsze rzeczy niż zawód. Np poronienie samoistne bo organizm odrzuci. Test wyjdzie pozytywnie, a przyjdzie @ bo zarodek został odrzucony. To jest dopiero zawód i ból. Dlatego tak większość naciska na nie robienie wcześniej

Ja np wolę wiedzieć że coś zaskoczyło a nie rozwinęło sie dalej