reklama
Ciociaklocia
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2020
- Postów
- 55
Według mojego doświadczenia (bo badam hormony bardzo często i w każdej fazie cyklu) a także po zaczerpnięciu wielu opinii lekarzy, dni cyklu na wynik prolaktyny nie mają wpływu. Mój wynik w każdej fazie cyklu był podobny robiony o tej samej godzinie, najgorsze co może na niego wpłynąć to stres (często zauważalny przed @ z wiadomych powodów) ale może się mylę, lekarzem nie jestemProlaktynę bada się na początku cyklu tak jak już dziewczyny pisały, a nie w każdym dniu cyklu.
Zobacz załącznik 1147936
Być może dziewczyny o tym pisały, nie zawsze przeglądam wszystkie wiadomości... Ale jeśli ktoś nie jest pewny to warto zrobić to badanie w każdej fazie cyklu, wtedy będzie wiadomo.
nadziejka93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2020
- Postów
- 565
Ja badałam kilka razy prolaktynę w różnych dniach cyklu i zawsze wynik był do siebie zbliżony. Więc chyba nie ma to dużego znaczenia w którym dniu cyklu jest badana, ale nie jestem pewna na 100%. U mnie zawsze wynik był w okolicach 14/15.Cześć dziewczyny podczytuje was non stop , jesteście wspaniałe wszystkie przychodzę do was z zapytaniem o prolaktyne ... 8 dni po owulacji mam wynik 60.73 a widze ze normy laboratorium to 3.34 - 26.72 to bardzo dużo tej prolaktyny mam no nie ? Czy to jest zależne od dnia cyklu itd ? Co myślicie? Staramy się juz 2gi rok i nic czytalam wczesniej ze wynik powyżej 10 jest ok ale mój wynik to jakiś szalony w kosmos wystrzelony, nie wiem co mam o nim myśleć. Lekarz tez w planach oczywiście ale pomyślałam że może wy cos pomożecie o co tu chodzi z tym wynikiem . Pozdrawiam
Madzia04071990
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Czerwiec 2020
- Postów
- 675
Dlatego napisalam,ze dni plodne miala napewno. Teraz zaczela testy robic dopiero od 14dc, ale w 8 dc miala temperature 36.42,w 9dc 36.95,w 10dc 36.94, w 11dc 37.01, w 12dc 37.05, w 13dc 37.11, w 14dc juz 36. 90 ,15 dc 36.90 i w 16dc 36.89. Zaczela pozno robic testy i nie wie co oznaczal ten skok temperatur, na innym forum dziewczyny pisaly,ze mogla miec owulacje. Poki co testy sa negatywne, ale w 14dc byla jeszcze ciemna kreseczka, pozniej juz prawie niewidoczna. Czy mozliwe,ze jeszcze w tym 14dc miala dni plodne dlatego kreska byla ciemniejsza,a teraz prawie niewidoczne ?Czy mozliwa jest wogole tak szybka owulacja przy nieregularnych @? Miala silny bol jajnika w 12dc. Wczoraj miala delikatne plamienie, ktore utrzymuje sie do dzis- bardzo skape,gdyby nie to,ze bada szyjke to nawet o tym by nie wiedziala Bede wdzieczna za jakakolwiek odpowiedzSkok oznacza owulacje, nie ma takiego czegoś, że jest skok, a owulacji nie ma...może być śluz plodny i nie być owu, ale jak temperatura skacze to jest znak, że owulacja była i tu nie ma żadnego "ale"
HappyBabyMama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2016
- Postów
- 12 726
Ja w coazy z synkiem nie mialamA ile jesteś już po chemii? Byłaś na usg u ginekologa po szpitalu ? Bo to warto pójść.
U mnie bez zmian tyle zw bety już nie robię hahah
Objawów nie mam ;( więc się martwię ale wiem też że ciąża ciąży nie równa więc tym się pocieszam w tym tygodniu już się dowiem co i jak
Żadnych objawów cała ciaze i mam zdrowego pięknego synusia. Trzymam mocno kciuki pamiętaj!
U
użytkownik-a
Gość
Mam nadzieję że u mnie tak będzie. Dzięki kochana ❤Ja w coazy z synkiem nie mialam
Żadnych objawów cała ciaze i mam zdrowego pięknego synusia. Trzymam mocno kciuki pamiętaj!
HappyBabyMama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2016
- Postów
- 12 726
Tez was rozumiem tez jestem po cp. U mnie pękł już jajowod sammi było zagrożenie życia. Te licze na to ze uda mi się zajść w zdrowa ciaze dobrze ulokowana i urodzę bobaska .Ja Cię doskonale rozumiem mnie troche psychicznie zniszczyła ta cp. Przez pół roku szukałam na forach dziewczyn które to przeszły, pytając czy udało im się zajasc w normalna ciaze.
Dzisiaj wiem z własnego doświadczenia ze tak. Dla mnie to że moja ciąża tym razem jest tam gdzie powinna jest największym szczęściem mam nadzieję że będzie mi dane cieszyć się z mojego dziecka do kończą moich dni. Boję się bardzo się boję że przeżyje kolejna stratę Ale wiem już że mam szansę na kolejną ciąża wewnątrz maciczna ❤ i Ty też się nie martw pół roku zleci tak jak zleciało u mnie to szybko bardzo minie sama zobaczysz .
Trzymam kciuki, na pewno wszystko będzie ok i będziesz się cieszyć, że nie masz objawów i ciąża będzie dla Ciebie łaskawaMam nadzieję że u mnie tak będzie. Dzięki kochana ❤
Ja dziewczyny dziś po sono hsg i na szczęście oba jajowody drożne także działamy dalej i może w końcu coś zatrybi, skoro na razie nie ma jeszcze żadnej ewidentnej (poza średnimi wynikami nasienia) przyczyny niepowodzeń.
reklama
Olka2729
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2020
- Postów
- 1 502
Jak wrażenia po hsg, mnie chyba też czeka to badanie niebawem. Robilas je prywatnie czy na nfz? Jakos sie boje tego badaniaTrzymam kciuki, na pewno wszystko będzie ok i będziesz się cieszyć, że nie masz objawów i ciąża będzie dla Ciebie łaskawa
Ja dziewczyny dziś po sono hsg i na szczęście oba jajowody drożne także działamy dalej i może w końcu coś zatrybi, skoro na razie nie ma jeszcze żadnej ewidentnej (poza średnimi wynikami nasienia) przyczyny niepowodzeń.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 33 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 523 tys
L
Podziel się: