reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Ja JAK zaszlam też nie miałam WGL śluzu plodnego. Myślałam że będzie bezoowulacyjny. W 14dc pozytywny test. W 15 pewnie była owulacja. A też mam cykle 30-34 A tamten akurat byłby krótszy i gdyby nie testy to była dupa blada...
A ja na odwrót. Białko jaja ciekło ze mnie jak szalone 😂 Podcierając się po siusiu rozciągnęło się chyba na 20 cm 😂 Pamiętam jak wczoraj jak do starego od razu w pracy napisałam: „jest owulacja! robimy?!” 😂 A on „a co tam raz się żyje!” Haha oczywiście staralismy się ponad rok ale i tak te nasze smsowanie w ciągu dnia mnie śmieszyło zawsze 😂
 
reklama
Fajnie to powspominac [emoji23] I te nasze cudowne rozmowy na forum [emoji23][emoji23]
A ja na odwrót. Białko jaja ciekło ze mnie jak szalone [emoji23] Podcierając się po siusiu rozciągnęło się chyba na 20 cm [emoji23] Pamiętam jak wczoraj jak do starego od razu w pracy napisałam: „jest owulacja! robimy?!” [emoji23] A on „a co tam raz się żyje!” Haha oczywiście staralismy się ponad rok ale i tak te nasze smsowanie w ciągu dnia mnie śmieszyło zawsze [emoji23]
 
Ja też do 25dc pisałam że nie możliwe by się udało. Ale już wtedy potrzebowałam.soku jabłkowego i kwaśnego [emoji23] Ale 25 dc w pracy był przełom jak miałam implantacji. Dokładnie to czułam tak mnie zabolał brzuch że masakra... [emoji23] Moni dziwnie te cycki mnie bolały już od razu po owu. I ciągnięcia w pachwinami razem z rwanie nóg nie do wytrzymania były [emoji23] A tu już pół roku minęło [emoji23]
I te moje ostatnie „nie będę robiła testu, bo po co, i tak znów wyjdzie negatywny, a ja i tak nic nie czuję”[emoji23][emoji2360]
 
@wuzetka_ ja w czwartek piatek bede 10-11 dni dpo i
Ja też do 25dc pisałam że nie możliwe by się udało. Ale już wtedy potrzebowałam.soku jabłkowego i kwaśnego [emoji23] Ale 25 dc w pracy był przełom jak miałam implantacji. Dokładnie to czułam tak mnie zabolał brzuch że masakra... [emoji23] Moni dziwnie te cycki mnie bolały już od razu po owu. I ciągnięcia w pachwinami razem z rwanie nóg nie do wytrzymania były [emoji23] A tu już pół roku minęło [emoji23]
A ile tobie wyszedł test dp ? Bo nie pamiętam?
 
Ja też do 25dc pisałam że nie możliwe by się udało. Ale już wtedy potrzebowałam.soku jabłkowego i kwaśnego [emoji23] Ale 25 dc w pracy był przełom jak miałam implantacji. Dokładnie to czułam tak mnie zabolał brzuch że masakra... [emoji23] Moni dziwnie te cycki mnie bolały już od razu po owu. I ciągnięcia w pachwinami razem z rwanie nóg nie do wytrzymania były [emoji23] A tu już pół roku minęło [emoji23]
A ile dni po owu byłaś jak miałaś pozytyw ?
 

Załączniki

  • IMG_20200630_073804.jpg
    IMG_20200630_073804.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 120
  • IMG_20200630_074043.jpg
    IMG_20200630_074043.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 122
reklama
Do góry