reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Powiem wam dziewcyzby ze taka niepłodność czy nieotrzymywanie ciąży to jest trudny temat. Zobaczcie na moim
Przykładzie- chodzę do naprawdę dobrych (i drogich) lekarzy w Warszawie. Badam się często. Miesiąc temu niecały miałam robione usg przezpochwowe i cytologię. Cytologia I grupa. Na badaniu Wszytsko ładnie pięknie. Zrobiłam hormony wszystkie ładnie. A przy badaniu drożności wyszedł polip w macicy który działa jak wkładka antykoncepcyjna. Ten polip nie daje objawow (jedyne co to kilka cykli miałam jakieś plamienia w połowie cyklu np jeden dzień i po okresie miewałam brązowe plamienia a wcześniej tego nie było). No i zobaczcie gdybym nie robiła tej drożności to bym się tak bujala z tymi staraniami i wszyscy by mówili No nie wiadomo dlaczego bo jest pani zdrowa wszystko Ok. A cholerny polip zabierałbym mi kolejne miesiące starac i nikt nie wiedziałby dlaczego się nie udaje. Poprostu takie polipy ciężko zobaczyc na zwykłym usg do tego j chodziłam raczej w okolicach owu a wtedy endo jest grubsze i zakrywa takie mankamenty. Tak wiec moje drogie uważam ze nie można chodzic do jednego lekarza i sugerować się tylko nim. Jak się nie udaje czy nie wychodzi to badac się badac i jescE raz badac na wszystkie możliwe strony. Wyrzucają nas drzwiami wchodzimy oknem. Bo niestety Ale lekarz Powie próbujcie a ja mam 33 lata. Teraz mam polip po usunięciu tzreba chwile odczekać cykle mam długie robi się nowy rok i mam 34 lata bo jestem z początku roku. Do tego dochodzą kolejne zagrożenia itp. Dlatego to nasz interes żeby zajść w ciaze i my musimy próbować u różnych lekarzy. Co do mojej ciąży 5 lekarzy ma skrajnie różne podejścia od „niech pani sobie da spokoj to wysoce ryzykowne” przez „tylko in vitro w pani przypadku” po „niech pani się stara nokt pani nie powie jak będzie bo nikt nie zna na to odpowiedzi„. Sory za wywód :) Ale ja nie wierze w gadanie „wrzućcie na luz a się uda”. Jak coś biologicznie przeszkadza to mój luz mnie nie zapłodni :)

Bardzo mądre. Ja do końca nie wierzę w tą psychikę tzn wiem, że ona potrafi dużo ale nie przekonuje mnie gadanie, że staraliśmy się potem odpuściliśmy i poszło widocznie po prostu trafiło się w czynnik biologiczny w który ciężko trafić. Tak samo z poronieniem owszem możemy się wpisać w statystyki i tak mówią lekarze przy 1 ciąży, ale ja będę powtarzać, że warto się badac, szukac, sprawdzać. O ile nie wiem czy wyniku przyczynili się do poronienia u mnie o tyle inny lekarz, który mnie konsultował powiedział, że bez leków raczej bym nie donosiła kolejnej i to jest straszne, że lekarze nie kierują na badania. Jak poszłam na zabieg to lekarz do mnie czy 1 ciąża ja mówię, że tak a on do mnie, że statystyki podnoszę 🤬
 
Bardzo mądre. Ja do końca nie wierzę w tą psychikę tzn wiem, że ona potrafi dużo ale nie przekonuje mnie gadanie, że staraliśmy się potem odpuściliśmy i poszło widocznie po prostu trafiło się w czynnik biologiczny w który ciężko trafić. Tak samo z poronieniem owszem możemy się wpisać w statystyki i tak mówią lekarze przy 1 ciąży, ale ja będę powtarzać, że warto się badac, szukac, sprawdzać. O ile nie wiem czy wyniku przyczynili się do poronienia u mnie o tyle inny lekarz, który mnie konsultował powiedział, że bez leków raczej bym nie donosiła kolejnej i to jest straszne, że lekarze nie kierują na badania. Jak poszłam na zabieg to lekarz do mnie czy 1 ciąża ja mówię, że tak a on do mnie, że statystyki podnoszę [emoji2959]
Co za lekarz [emoji34][emoji34][emoji34] mógł zamknąć ta gembe a nie takim tekstem sypnac. Ja mimo że w Pl straciłam 4 ciąże żaden lekarz nie powiedział mi nic o żadnych badaniach pytałam sama czy polecają zrobić badania żeby coś po sprawdzać to mi pow że w ciążę zachodzę jestem młoda i w końcu będę miała swoje upragnione dziecko. A na wizyty prywatne w Pl nie było mnie stać niestety. Brak słów.
 
mam pytanie do dziewczyn które poroniły.. czy po pierszej miesiączce po poronieniu zdarzyły Wam się plamienia po jej zakończeniu ? Ja miałam poronienie farmakologiczne bez zabiegu i piersza miesiączka była wywoływana ze względu na krwiaka, dostałam ja 3 tygodnie po rozpoczeniu krawienia poronnego i trwała 7 dni. Zakończyła się a po 3 dniach pojawiło się plamienie krwią a na następny dzien brazowe plamienia.. lekarza mam we wtorek ale bardzo się martwie.
 
Co za lekarz [emoji34][emoji34][emoji34] mógł zamknąć ta gembe a nie takim tekstem sypnac. Ja mimo że w Pl straciłam 4 ciąże żaden lekarz nie powiedział mi nic o żadnych badaniach pytałam sama czy polecają zrobić badania żeby coś po sprawdzać to mi pow że w ciążę zachodzę jestem młoda i w końcu będę miała swoje upragnione dziecko. A na wizyty prywatne w Pl nie było mnie stać niestety. Brak słów.

Zwykły cham. Ja do swojego chodzę prywatnie, ale on powiedział, że tego typu badania to zleca się po 3 poronieniu dopiero i jak mu pliczek wyników pokazałam to był zdziwiony, przejrzał i powiedział, że ok. 🤔😐 a w sumie nie jest..
 
Podobno po pierwszym pozytywnym tetsow już się nie robi więc jedna wielka niewiadoma
Hej ,a moje są jakieś dziwne ,może któraś z dziewczyn pomogłaby odczytać ? Na moje oko wyszedł pozytyw 14 dc (niedziela ) a we Wtorek 16 dc i sr 17 dc ,miałam silne bóle jajników i brzucha jak przy owulacji . Tyle ze 20 dc znów pozytyw i to wyraźny ... już nie wiem co myśleć . Cykle 29 dniowe
 
mam pytanie do dziewczyn które poroniły.. czy po pierszej miesiączce po poronieniu zdarzyły Wam się plamienia po jej zakończeniu ? Ja miałam poronienie farmakologiczne bez zabiegu i piersza miesiączka była wywoływana ze względu na krwiaka, dostałam ja 3 tygodnie po rozpoczeniu krawienia poronnego i trwała 7 dni. Zakończyła się a po 3 dniach pojawiło się plamienie krwią a na następny dzien brazowe plamienia.. lekarza mam we wtorek ale bardzo się martwie.

Może to jeszcze nie był koniec? Ja miałam zabieg, ale moja 1 @ po trwała 12 dni i też myślałam, że to już koniec a dopiero po tych 12 i w sumie 6 tyg po zabiegu jak ręka odjal
 
mam pytanie do dziewczyn które poroniły.. czy po pierszej miesiączce po poronieniu zdarzyły Wam się plamienia po jej zakończeniu ? Ja miałam poronienie farmakologiczne bez zabiegu i piersza miesiączka była wywoływana ze względu na krwiaka, dostałam ja 3 tygodnie po rozpoczeniu krawienia poronnego i trwała 7 dni. Zakończyła się a po 3 dniach pojawiło się plamienie krwią a na następny dzien brazowe plamienia.. lekarza mam we wtorek ale bardzo się martwie.
Ja miałam w zeszłym roku ciąże bezzarodkowa i dostałam od gin w Pl tabletki i miałam je wziąć dopiero jak wrócę do domu w DE w razie wu odwiedzić szpital w DE. Musiałam wziąć aż 5 tabletek żeby coś się ruszyło. Krwawienie trwało 8 dni ale żadnych plamien nie miałam. Poszłam na kontrolę do gin i było wszystko w porządku oczyściło się samo.
 
Zwykły cham. Ja do swojego chodzę prywatnie, ale on powiedział, że tego typu badania to zleca się po 3 poronieniu dopiero i jak mu pliczek wyników pokazałam to był zdziwiony, przejrzał i powiedział, że ok. [emoji848][emoji52] a w sumie nie jest..
Naprawdę brak słów na tych lekarzy. Taka prawda że jak w Pl nie masz kasy to nie możesz liczyć na nic a niestety lub stety nie pochodzę z bogatej rodziny i nawet rodzina nie miała jak mi pomóc finansowo żeby zrobić takie badania. Z resztą w rodzinie to było dziwne bo każda zachodziła w ciążę i żadnych poronień mają minimum 2 dzieci i więcej. Jedynie raz moja mama poroniła samoistnie w 14tc 32 lata temu a ma nas 6
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie, czy jak od 3 dni bolą mnie piersi po bokach to czy test mógłby już wyjść pozytywny 🤔? Równie dobrze może to być źle dobrany biustonosz, lub w tym cyklu piersi stwierdzily że pierwszy raz w życiu będą boleć przed okresem, kto wie 🤷‍♀️ nie chce się nakrecac, więc biorę bardziej pod uwagę inne możliwe przyczyny, ale ciekawość zawsze będzie 🤣
 
Do góry