Witam ponownie
w lutym prosiłam Was o weryfikację testu ciążowego, bo jedna kreska była słaba, zaś się okazało że ciąży nie ma, luteina pomogła i tak do teraz. Dziś zrobiłam 2 testy, oba pozytywne i wielkie czerwone krechy! Z jednej strony się ucieszyłam, ale zaraz zmieniło się to w przerażenie ponieważ... 31 lipca kończy mi się umowa o pracę, patrząc w kalendarzyk będzie to 13 tydzień ciąży... Lepiej powiedzieć pracodawcy teraz czy np. jak będę już w 12 tygodniu, ogólnie chce pracować jak najdłużej. Ale z tego co wiem, ciąża w mojej pracy nie jest mile widziana, że tak się wyrażę... Co robić? Możecie coś doradzić?
Czy lekarz na pierwszej wizycie może mi wystawić zaświadczenie, że np. 31 lipca będę w 13 tygodniu ciąży? I ta umowa zostanie mi przedłużona do dnia porodu? Nie orientuje się w tym, bo to pierwsza taka sytuacja, w pierwszej ciąży nie pracowałam... I zaznaczę od razu, że nie zależy mi na L4, bo póki mogę będę pracować ☺