reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Jest już taki wątek od jakiegoś czasu
Hej :-) Dziewczyny z II kreskami, widzicie gdzieś wątek lutowe mamy 2021 ?
 
Ja już bym zrobiła, jestem raczej z tych bardzo, bardzo niecierpliwych 🤣
Ja też należę do tych bardzo niecierpliwych ale już tyle testów zużyłam przed spodziewaną @ że w tym miesiącu nie kupiłam w ogóle. Z resztą w tym cyklu w ogóle wszystko przemawiało, że się nie uda (dzień po owulacji dostałam zapalenia pęcherza) więc w ogóle nawet jakoś zignorowałam zakup testu. Jak się do jutra nic nie zmieni to lecę po test, chociaż tak jak już pisałam bóle na okres nadal są więc już sama nie wiem... :)
 
Ja też należę do tych bardzo niecierpliwych ale już tyle testów zużyłam przed spodziewaną @ że w tym miesiącu nie kupiłam w ogóle. Z resztą w tym cyklu w ogóle wszystko przemawiało, że się nie uda (dzień po owulacji dostałam zapalenia pęcherza) więc w ogóle nawet jakoś zignorowałam zakup testu. Jak się do jutra nic nie zmieni to lecę po test, chociaż tak jak już pisałam bóle na okres nadal są więc już sama nie wiem... :)

Trzymam kciuki, żeby @ nie przyszła. Ja to nie wiem czy nawet będę sprawdzać. Bo te testy na owu jakoś średnio różowe.. Także chyba czekam aż przyjdzie @.. 🙄
 
Dziewczyny muszę napisać bo spokoju mi to nie daje. 15 wypadała mi owulacja i w sumie chyba była bo bardzo bolal mnie jajnik a mokro miałam ze ho Ho. Wiem to nie jest wyznacznik na 100 proc a testów owu nie robię ale uznajmy że ja miałam [emoji23] dziś rano czyli 6 dni po oqu jak wstalam to miałam nie o różowego śluzu później w sumie zrobił się taki jasno brązowy beżowy. Wyszedł mi syfek na twarzy co mi się raczej nie zdaza bo nie mam kłopotów z cerą. Zaczynam czuć piersi a to też zazwyczaj dzieje się przed samym okresem. Czy ja już sobie tak wkręcam czy faktycznie jest coś na rzeczy. Któraś z was tak miala i wyszło że to ciąża? Na test jest za wcześnie bo okres za 9 dni.
 
Nie gin nie kazał robić bo pow że to w niczym nie pomaga bo tylko pokazuje pik LH i to nie oznacza że owu w danym cyklu była.

Kiedyś robiłam sama od siebie przez 6 cykli z rzędu to tylko w 1 cyklu pokazał mi pik LH no i w zeszłym roku jeden miesiąc robiłam i pokazał mi pik LH w 24dc w czerwcu.

Testy owu mogą zasugerować jedynie żeby zrobić monitoring owu czy wogule występuje. Nic poza tym.
No wg mnie mogą tez sugerować wahania hormonalne niezwiązane z prawidłowym cyklem miesiączkowym, wiadomo, z pewną granicą błędu, bo nie zawsze są do końca wiarygodne, ale mimo tego, jeśli testy nie pokazują piku lh to może go faktycznie nie masz i nie dochodzi do owu, dlatego te testy to przesłanka do tego, żeby to sprawdzić porządnie. U lekarza. To znak, że może (chociaż wcale nie musi) być coś nie tak. I zaleta taka, że sprawdzasz to na własną rękę, w zaciszu domowym..
Trochę na okrętkę, ale mam nadzieję, że wytłumaczylam o co mi chodzi...
Coś mi się wydawało wczesniej, że pisałaś, że twój lekarz kazał ci robić przez 3 mce te testy, ale może pomylilam...
 
Dziewczyny muszę napisać bo spokoju mi to nie daje. 15 wypadała mi owulacja i w sumie chyba była bo bardzo bolal mnie jajnik a mokro miałam ze ho Ho. Wiem to nie jest wyznacznik na 100 proc a testów owu nie robię ale uznajmy że ja miałam [emoji23] dziś rano czyli 6 dni po oqu jak wstalam to miałam nie o różowego śluzu później w sumie zrobił się taki jasno brązowy beżowy. Wyszedł mi syfek na twarzy co mi się raczej nie zdaza bo nie mam kłopotów z cerą. Zaczynam czuć piersi a to też zazwyczaj dzieje się przed samym okresem. Czy ja już sobie tak wkręcam czy faktycznie jest coś na rzeczy. Któraś z was tak miala i wyszło że to ciąża? Na test jest za wcześnie bo okres za 9 dni.
Mnie wysypało na buzi, bolał brzuch jak na okres i do tego dół pleców. Tydzień przed @. Zrobiłam test, bo po porodzie zazwyczaj mam bezbolesne miesiączki, więc w sumie takie okresowe bóle mi się nie zdarzają. Ciąża jeszcze nie potwierdzona betą ale dwie kreski są.
 
Witam wszystkie 😍 gratuluję wszystkich 2 kresek ❤
Ja pisze z pewnym problemem bo byłam u mojej ginekolog na wizycie kontrolnej w 10 dc po badaniu usg stwierdziła że według niej cykl będzie bezowulacyjny bo nie widzi pęcherzyka dominujacego. Nie zapytała nawet jak długie ma cykle itp. Ja nawet nie liczyłam że coś zobaczy bo przeważnie mam owu 18 dc. I najlepsze że się pogodzilam że cykl bezowulacyjny ale zrobiłam testy owulacyjne i wyszedł pozytyw 17 dc i kul mniej jajnik, dużo śluzu itp. Sama nie wiem co mam myśleć. Wyniki mi powiedziała że mam piękne ale trochę cykl rozregulowany i przepisał mi cyclo-prognynova na 3 miesiące 🤷‍♀️ i jak się I uda do przyjść za pół roku .... możliwe że ten cykl jednak był z owulacja czy wierzyć lekarzowi? A najlepsze że pytałam o monitoring cyklu to nie wiedziała o co chodzi za bardzo kazała mi robić testy owu ....
 
No wg mnie mogą tez sugerować wahania hormonalne niezwiązane z prawidłowym cyklem miesiączkowym, wiadomo, z pewną granicą błędu, bo nie zawsze są do końca wiarygodne, ale mimo tego, jeśli testy nie pokazują piku lh to może go faktycznie nie masz i nie dochodzi do owu, dlatego te testy to przesłanka do tego, żeby to sprawdzić porządnie. U lekarza. To znak, że może (chociaż wcale nie musi) być coś nie tak. I zaleta taka, że sprawdzasz to na własną rękę, w zaciszu domowym..
Trochę na okrętkę, ale mam nadzieję, że wytłumaczylam o co mi chodzi...
Coś mi się wydawało wczesniej, że pisałaś, że twój lekarz kazał ci robić przez 3 mce te testy, ale może pomylilam...
Tak to pani doktor z kliniki kazała robić testy owu przez minimum 3 cykle.

Czy mam ten hormon lh to się okaże 8.07 bo będę miała wszystkie wyniki hormonalne.

W zeszłym roku endo robił mi cały pakiet hormonalny i lh wyszło lekko podwyższone bo 2.44 jak dobrze pamiętam ale nie dostosował tych badań do odpowiednich dc i zrobił dzień przed okresem mi te badania i pow że z hormonami problemów nie mam. Jedynie wyszła mi duża insulinoopornosc. A stosunek lh do fsh 0.64 więc też myślę że w porządku. W każdym bądź razie nie mówił nic na ten temat.
 
reklama
Hej dziewczyny, mam pytanie ponieważ już mam mega załamkę[emoji17] czy miała ktoras z Was podobnie jak ja. Cykle mam 30 dni. Owulka potwierdzona monitoringiem 16dc. 23 dc wieczorem kłucie w podbrzuszu. Następnego dnia wieczorem plamka krwi takiej jasnej i delikatne pobolewanie brzucha. 24 dc delilatne plamienie. 26 i 27 dc bez plamien ale dalej pobolewanie brzucha jak na @. W nocy z 27dc na 28 dc mocniejszy bol brzucha i plamienie rano po siusianiu. Test.... ujemny. Czy ktoras miala podobie i okazalo sie ze cykl skonczyl sie pozytywnie?
Mam tak co cykl. Żaden nie skończył się jak dotąd ciąża :(
 
Do góry