reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

W marcu ma iść na powtórne badanie nasienia i do androloga. Nie wiem może ja trafiam na takich lekarzy, którzy myślą, że mamy jeszcze czas i jakoś bardzo nie są zaniepokojeni takimi długimi staraniami. [emoji1745]
A czy Twój mąż robił jakieś inne dodatkowe badania? Mojemu androlog zlecił parę hormonalnych z krwi i wyszło że ma dużo podwyższona prolaktynę, z tego co wyczytałam to ma wpływ na płodność u mężczyzn, być może to działa u nich jak u kobiet [emoji848] będziemy dopiero pytać lekarza.
 
reklama
W marcu ma iść na powtórne badanie nasienia i do androloga. Nie wiem może ja trafiam na takich lekarzy, którzy myślą, że mamy jeszcze czas i jakoś bardzo nie są zaniepokojeni takimi długimi staraniami. [emoji1745]
A ile się staracie ? Najgorsze jest to w przypadku facetów ze cały cykl spermatogenezy trwa 3 miesiące 🤨
 
Hej dziewczyny, witam Was wszystkie. Czy ja też mogę dołączyć? ;)
Podczytuje Was od początku wątku, czasem też coś napisałam, ale głupio mi było się udzielać bo nie byłam jeszcze staraczką :errr:
Jednak od lutego rozpoczęliśmy starania o pierwszą dzidzię ❤
Okres miałam 10 lutego. Cykle około 28 dniowe (27-31 dni). Według aplikacji następna miesiączka 9 marca. Więc zatestuje sobie 8 marca ❤

Gratuluję wszystkim, którym się udało z dwoma kreskami i trzymam kciuki za pozostałe staraczki ;)
Cześć dziewczyny jestem tutaj nowa :) to mój 3 cykl starań o pierwszego bobaska :) do @jeszcze 5 dni, chodź nadzieję trzeba mieć do końca. Może tym razem się uda :) Trzymam za nas kciuki i wszystkim życzę II kreseczek :)

Witam kobietki na forum :)

Owocnych starań dla Was i wiele pokładów cierpliwości, bo nie zawsze idzie z górki...

Także głowa do przodu, optymizm, wytrwałość :)

Hej Dziewczyny, czy podczas starań ćwiczycie i jesteście aktywne fizycznie?
Ja niestety, nie, chociaz wciaz sobie obiecuje, ze zaczne:( wiem, ze umiarkowana aktywnoac fizyczna jest pomocna w staraniach.

Zawsze można próbować od niewielkiej aktywności, jeżeli Wam trudno zacząć.

Mówie Wam najgorzej ruszyć potem już idzie, bo wchodzi w krew i nawyk :)

Wysiadajcie przystanek wcześniej i przejdżcie się do domu
Korzystajcie z schodów zamiast wind
Spacerujcie
Korzystajcie jak jest pogoda w sezonie
Jak lubicie wode skoczcie na basenik

Jest tyle opcji :)

Trzeba tylko znaleźć sport, który sprawi Wam frajdę anie tylko będzie obowiązkiem :)

Lubicie tańczyć? Super! Taneczne treningi tez są :)

W końcu każdej z nas się uda i stanie się szczęśliwą mamą. 😊💕 Mi czas dłuży się strasznie, jak nigdy. Jestem dopiero 5 dni po owulacji a już chciała bym zrobić test, a niestety trzeba cierpliwie czekać do 10 marca. Na razie nie widzę u siebie żadnych zmian, ale może być jeszcze zbyt wcześnie. Mam 30 lat i to nasze pierwsze starania o pierwsze dziecko. W głowie siedzi mi myśl, że nic z tego nie wyszło. Po prostu nie chce się za bardzo nastawiać.
A wy w jakim wieku jesteście kobitki?
Ja żałuję bardzo że czekaliśmy z tym tak długo. Ciągle było coś, a to praca, a to remont, a to cytomegalia, problemy z tarczyca i tak w kółko.

Też mam 30
I też czekam do 10 tego, tyle, że u mnie nie ma szans na ciąże, bo nie było żadnego pęcherzyka na usg w owu ;)

I oby nam szybko zleciało :)

Hej dziewczyny do mnie dzis przyszła @ i troche się zalamalam, bo mialam nadzieje ze po progestonie w koncu coś zaskoczy. Czy ktorejs z Was progesteron(duphaston,luteina) pomógł zajść w ciążę?w tym cyklu mam mieć pierwszy raz monitoring ale nie wiem czy on bedzie miarodajny bo mam przyjść w 13dc A progeston mam brać od 10-23dc...

Bedzie miarodajny. Na USG widać wielkość pęcherzyka, lokalizację jego itp. A duphaston powinien utrzymać ciąże jeżeli dochodzi do zagnieżdżenia ;)

Ma ktoś 17 dzień cyklu ?

U mnie 16 dc ;)
 
W marcu ma iść na powtórne badanie nasienia i do androloga. Nie wiem może ja trafiam na takich lekarzy, którzy myślą, że mamy jeszcze czas i jakoś bardzo nie są zaniepokojeni takimi długimi staraniami. [emoji1745]
Ale to jest mega dziwne, przecież wszyscy mówią że rok to max, a Ty pisałaś chyba że ponad 2lata już się staracie 🤔
 
No właśnie. Jak byłam u ginekologa, który prowadził moją pierwszą ciążę, że już staramy się rok, to zacząć się śmiać i powiedział, żebym jeszcze rok zaczekała. Więc już do trzeciego lekarza chodzę i póki co wydaje mi się najbardziej konkretny. Może coś wreszcie zaskoczy [emoji1745]
Ale to jest mega dziwne, przecież wszyscy mówią że rok to max, a Ty pisałaś chyba że ponad 2lata już się staracie [emoji848]
 
No właśnie. Jak byłam u ginekologa, który prowadził moją pierwszą ciążę, że już staramy się rok, to zacząć się śmiać i powiedział, żebym jeszcze rok zaczekała. Więc już do trzeciego lekarza chodzę i póki co wydaje mi się najbardziej konkretny. Może coś wreszcie zaskoczy [emoji1745]
No właśnie, a mi lekarka powiedziała (jak byłam u niej w 8 cyklu), że to już czas zacząć działać i zleciła dodatkowe badania. Także dobrze, że zmieniłaś tego lekarza, oby okazał się skuteczny 🤞🤞🤞
 
No właśnie, a mi lekarka powiedziała (jak byłam u niej w 8 cyklu), że to już czas zacząć działać i zleciła dodatkowe badania. Także dobrze, że zmieniłaś tego lekarza, oby okazał się skuteczny 🤞🤞🤞
Ja po pół roku starań wyslalam mojego na badanie nasienia a sama poszłam na hormony itd 😉 Nie żałuje ze tak szybko zareagowałam
 
reklama
Dziewczyny ja akurat byłam na usg w owulacje, Pani dr powiedziała że pęcherzyk jest już duży na 2,6 cm i że lada chwila pęknie, a w ten właśnie dzień (poniedziałek) bolał mnie jajnik. Liczę na wasze doświadczenie - czy pęcherzyk mógł faktycznie peknac w ciągu dnia, Maks dwóch, tym bardziej jeśli bolał jajnik? Czy również mógł peknac 3 dni po bólu? Pytam bo staraliśmy się z mężem cały weekend i mam nadzieję że w poniedziałek, najpóźniej wtorek pęcherzyk faktycznie pękł. Bo jeśli nie to nie liczę na nic. A niestety przez kolejne dni nie próbowaliśmy bo źle się czułam i nawet nie było czasu
 
Do góry