reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Też miałam takie myśli... Ale teraz już się nie dowiem [emoji848] Cienie były nie dziewczyny też je widziały. No i cykl miałam długi bo 43 dni A owu gdzieś w 29 dc. Byłam po lekach może przez to ciąża się nie utrzymała, brałam antybiotyki w listopadzie na zapalenie płuc.
Może to była biochemiczna?
 
Dokładnie tego nie da się opisać to trzeba przeżyć i zobaczyć . Mnie maz trzymał w klinice tutaj w UK bo zaczęłam gadać do profesora różne dziwne rzeczy byłam po 2gim poronieniu sklamalam powiedziałam ze to moje 3cie uwierzyli debile dali mi skierowanie do infertility clinic ( klinika płodności ) poszłam 4mies czekałam na wizytę a ten do mnie aspirynke proszę brać a na bóle jakieś jajników paracetamol! Jak usłyszałam paracetamol myślalam ze zejde mieszkasz w UK to wiesz o czym mówię .
KOBIETY TUTAJ PO PORODZIE 1SZEGO DZIECKA WYCHODZĄ ZE SZPITALA PO 6 , 7 H !!!! BO NIE MA MIEJSCA !
TAKI KRAJ rozwinięty a taki biedny .
Ja kochana po tym profesorze co mi paracetamol każe brać chodzę tylko prywatnie i płace ciężkie pieniądze za wizyty uwaga u nie specjalisty tylko u osoby która po kursie jest tu lekarzowi nie ma prywatnie usg robi nie ginekolog tylko ultrasonografista! Osoba po kursie ! I takie coś kosztuje 700zl usg 10min a monitoring cyklu 1300£ ! Około 6.5 tys zł . Ten kraj jest chory
Heh, doskonale Cię rozumiem. Ja jak poszłam z tarczyca TSH 4.7 to lekarki (dwie różne bo miałam nadzieję że druga będzie bystrzejsza) odpalały Google i czytały co to jest tarczyca i jaki ma wpływ na ewentualną ciaze.. Po czym stwierdziły że jeśli nie czuję się źle i nie mam objawów, to nie ma co tego ruszać. Jak mi skoczy TSH do 8 to mogę wrócić.. A skąd mam wiedzieć czy mi podskoczy jak nawet nie zleciła badania krwi a na własną rękę nie robią.. Tutaj jeśli chcesz coś wywalczyć to Musisz konkretnie nasciemniac, choć i to czasem nie pomaga czego jesteś dobrym przykładem 🙄
 
ooooo... ja moge opowiadac bez konca tak samo hehe. pomijam fakt, ze luszczyce zdiagnozowali jako astme. poszlam w Pl do ginekologa, taka zwykla rutynowa kontrola podczas wakacji, jak co roku, mowie panie doktorze zdarzylo sie krwawic kilka razy po stosunku. zbadal, obejrzal, diagnoza: polip na szyjce macicy. mowi do mnie zapraszam w poniedzialek o 7 rano na odzdzial do szpitala, usuniemy go. niestety w sobote wyjezdzalismy juz wiec postanowilam, ze pojde w Uk do GP powiedziec, ze cos mi dolega. no i poszlam. dostalam numer telefonu pod ktory musialam zadzwonic po to, zeby uslyszec, ze na konsultacje bede czekac 8 tygodni i jesli potwierdza, ze mam tego polipa to kolejne 8 na zabieg. kupilismy bilety do Pl, w Kielcach za 400zl usuneli mi go w 5minut.
niewiele czasu pozniej, badam sobie piers, jest guz, jeden, drugi, trzeci... na nastepny dzien do GP. obejrzal, pomacal, no owszem, ejst guz. znowu numer telefonu, znowu czekanie na konsultacje kilka tygodni. w tym czasie dziwie sie, ze nie zsiwialy mi wlosy ze strachu czy to rak. w koncu doczekalam sie konsultacji. diagnoza: cysty w piersi, nic groznego. zapytalam czy moga cos z tymz robic, powiedzieli, ze po co. wytlumaczylam, ze odczuwam dyskomfort, jedna z nich byla wielkosci orzecha wloskiego... podczas kapieli nie robilam nic innego tylko ja dotykalam panicznie sie bojac. ok, postanowili,ze sciagna mi ten plyn z cysty na zywca, zgodzilam sie. zapytalam czy moga zbadac druga piers, powiedzieli, ze na kartce jest napisane ze tylko lewa wiec badaja lewa, prawej nie dotkneli :( cysta wrocila bo jak sie okazlao zle sciagneli plyn, za drugim razem bolalo jak cholera gdy ja oprozniali.
poszlam do GP w 2018r i mowie, ze w Pl zrobilam badanie TSH i wynik 5,89 wiec troche za duzy jak dla kogos, kto sie chce starac o dzidzie. powiedzieli, ze wymyslam, ze nie widza problemu zadnego... eh, szkoda gadac. ale z drugiej strony, dziewczyny tutaj publiczna sluzba zdrowia niestety tez kuleje i jak zawsze narzekalam na Uk, tak teraz gdy uslyszalam, ze do endokrynologa na NFZ poczekam 372 dni to szczeka mi opadla.
Masakra..
 
Tylko on mnie ratuje, jest jeden 2 godziny drogi ode mnie, więc raz na czas zajrzę, ale też podchodzi do tematu olewczo a zwykła wizyta bez cytologii itp kosztuje mnie w przeliczeniu około 550 złotych
rozumiem ale powiem Ci ze tu tez nie jest kolorowo patrzac na ceny uslug lekarzy prywatnych w porownaniu do zarobkow... moj bilans za listopad i grudzien to 2400zl ginekolog, endokrynolog, badania wiec prawie wyplata
 
Jest tu bardzo dużo dziewczyn no to zapytam
jest tu jakaś dziewczyna która się stumulowala clo?
bo ja nie mam problemów z owu i zawsze pękają mam tylko dlatego żeby zwiększyć szanse bliźniaków się nie boję gorzej jak 3 wypadna to mój mąż zejdzie z tego świata.
Bo ja mam normalny cykl zawsze 28 dni i dziś 3dc po dwóch tabletkach czuje ze zaraz moje jajniki rozwali tak mnie to meczy czy to normalne ? Monitoring zaczynam jutro ile jest pęcherzyków ale dziewczyna która robi mi monitoring nie jest lekarzem tylko normalna dziewczyna po 3mies kursie która sobie wykonuje usg . Dodam że niestety tu w UK tak jest nie ma lekarza . Wiec jej nie zapytam bo nie będzie wiedzieć
Cześć. Ja drugi cykl mam symulację clo- biorę 5-9dc po jednej tabletce. Dodatkowo duphaston 16-25d. Nie mam monitoringu. Z testów owu wyszło, że styczeń był bezowulacyjny-progesteron w 24dc 10. Obecnie drugi cykl z clo i testy owu 16 i 17dc były pozytywny. W sobotę idę zbadać progesteron- Będzie 21dc.
Nie nastawiam się zbytnio, chociaż chciałabym, bo jak w tym miesiącu się nie uda to będę musiała poddać się zabiegowi operacyjnemu.
 
reklama
Kochana Ty w tym cyklu porób wyniki, namów też męża [emoji110][emoji4]
Tak zrobie juz mialam tetaz zrobic ale myslalam ze mi gin cos da i moze szybciej pojde na oddzial ale wyszlo hak wyszlo ale teraz to juz musze nie ma co czekac, meza umowilam i mam nadzieje ze sie uda. W tym cyklu spokojnie bardzo sie nie nastawiam bedzie co ma byc.
 
Do góry