reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Pięknie podzialaliscie. Trzymam kciuki a szanse są duże :)
Mam nadzieję, że skutecznie:) w lipcu miałam 3 miesięczna przerwę w stosowaniu antykoncepcji nie staraliśmy się wtedy i pękła nam prezerwatywa i niestety ciąża biochemiczna. Od tamtej pory chodziłam z plamieniem do października ... Lekarz do którego chodziłam coraz to inne tabletki antykoncepcyjne wypisywał bo był zdania, że za słabe hormony i się rozregulowałam. W prywatnym gabinecie u innego lekarza okazało się że polip endometrialny i w październiku miałam histeroskopie operacyjnna, i go na szczęście usuneli bez przygód.
 
reklama
A u mnie dziś 26 dc, czyli dzień spodziewanej @. Test bielusieńki, okres narazie nie przyszedł. Może za wcześnie jeszcze na testowanie tak jak wspominałam owulke miałam 17-18dc. Coś krótka u mnie ta faza lutealna zawsze wychodzi. No nic nadal nie tracę nadziei 😉
 
A u mnie dziś 26 dc, czyli dzień spodziewanej @. Test bielusieńki, okres narazie nie przyszedł. Może za wcześnie jeszcze na testowanie tak jak wspominałam owulke miałam 17-18dc. Coś krótka u mnie ta faza lutealna zawsze wychodzi. No nic nadal nie tracę nadziei 😉
To czekanie jest najgorsze :/ trzymam mocno kciuki. Ja w tamtym miesiącu fiksowałam z testami i beta HCG w tym mam nadzieję że wytrzymam do terminu @:D
 
Kurcze to ja już nie wiem w którym dniu mam iść [emoji848][emoji16]
Mnie np endo zaznaczył tak jak na zdj :)
IMG_20200103_102049.jpg
 
To czekanie jest najgorsze :/ trzymam mocno kciuki. Ja w tamtym miesiącu fiksowałam z testami i beta HCG w tym mam nadzieję że wytrzymam do terminu @:D
No mi się już nie raz zdarzało fiksować 😆 testy beta, niewidzialne kreski stały się widzialne (ale tylko dla mnie) nawet jak przyszedł okres to miałam nadzieje że może to plamienie implantacyjne. Tak już mamy my kobietki, za bardzo chcemy, za bardzo się nastawiamy. Ale po tylu nieudanych cyklach już nabrałam do tego troszkę dystansu. Staram się zająć sobie czymś głowę i wyczekiwać cierpliwie. Również trzymam mocno kciuki i życzę wytrwałości 😄
 
No mi się już nie raz zdarzało fiksować 😆 testy beta, niewidzialne kreski stały się widzialne (ale tylko dla mnie) nawet jak przyszedł okres to miałam nadzieje że może to plamienie implantacyjne. Tak już mamy my kobietki, za bardzo chcemy, za bardzo się nastawiamy. Ale po tylu nieudanych cyklach już nabrałam do tego troszkę dystansu. Staram się zająć sobie czymś głowę i wyczekiwać cierpliwie. Również trzymam mocno kciuki i życzę wytrwałości 😄

A bo to życie takie przewrotne. W szkole średniej zarzekałam się żadnego dziecka przed 30, najstarsza z rodzeństwa długo jedynaczką byłam więc ostatnie o czym marzyłam to własne dziecko. Po czym urodziłam mając 21 lat :D teraz syn idzie do 1klasy to myślę, że najwyższa pora jeśli ma mieć kiedykolwiek rodzeństwo, bo jednak z biegiem czasu powrót do zarwanych nocy i pieluch jest już coraz mniej zachęcający. A tu jak na złość myślę że tak szybko i prosto zajść w ciążę nie będzie...
 
No mi się już nie raz zdarzało fiksować 😆 testy beta, niewidzialne kreski stały się widzialne (ale tylko dla mnie) nawet jak przyszedł okres to miałam nadzieje że może to plamienie implantacyjne. Tak już mamy my kobietki, za bardzo chcemy, za bardzo się nastawiamy. Ale po tylu nieudanych cyklach już nabrałam do tego troszkę dystansu. Staram się zająć sobie czymś głowę i wyczekiwać cierpliwie. Również trzymam mocno kciuki i życzę wytrwałości 😄
Oj miałam dokładnie tak samo.
Mimo okresu nadal uważałam, że to krwawienie implantacyjne haha
Negatywne testy oglądałam pod każdym kątem, poszukując bladej drugiej kreski.
Masakra 😄
 
reklama
No mi się już nie raz zdarzało fiksować 😆 testy beta, niewidzialne kreski stały się widzialne (ale tylko dla mnie) nawet jak przyszedł okres to miałam nadzieje że może to plamienie implantacyjne. Tak już mamy my kobietki, za bardzo chcemy, za bardzo się nastawiamy. Ale po tylu nieudanych cyklach już nabrałam do tego troszkę dystansu. Staram się zająć sobie czymś głowę i wyczekiwać cierpliwie. Również trzymam mocno kciuki i życzę wytrwałości 😄
Oj miałam dokładnie tak samo.
Mimo okresu nadal uważałam, że to krwawienie implantacyjne haha
Negatywne testy oglądałam pod każdym kątem, poszukując bladej drugiej kreski.
Masakra 😄
 
Do góry