reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Ja równiez jestem zdania, że należy dbać o siebie od samego początku ciąży, jednak każdy ma na to inna receptę. Ja bym wolała zachować to w tajemnicy, sprawdzić czy aby na pewno ciąża rozwija się prawidłowo, a na ten czas choćby wziąć urlop. A przede wszystkim o ciąży poinformować najpierw najbliższych, a później pracodawce. W ogóle nie lubię gdy ktoś mówi "wezmę L4". O zwolnieniu lekarskim decyduje lekarz, a nie pacjent [emoji2955] Mam alergie na tego typu sytuacje, bo pracowałam z dziewczyna, która jeszcze nie poszła do lekarza, a już zapowiadała, że na L4 będzie tyle i tyle... Koooszmarrrr...
 
reklama
Jak dla mnie lepiej na tym etapie nie mówić o ciąży bo potem pracodawcy mają swoją hipotezę na każdą kobietę w wieku rozrodczym
Wiem bo kilka firm nie dało mi pracy lub oferowało umowę zlecenie czy głodową pensje (chodź miałam kwalifikacje) tylko dlatego że boją się że za miesiąc że idę na L4 bo jestem w wieku rozrodczym i nie będą ryzykować .

Jak dla mnie L4 należy się ale jak zygasz jak kot i nie jesteś w stanie funkcjonować albo jak jesteś już w drugim trymestrze lub masz ciążę zagrożona. A nie na etapie formowania się zarodka
Wszystko rozumiem ale jakby nie było to właśnie etap formowania się zarodka jest najważniejszy, to w tym czasie coś może pójść nie tak, głupi wirus może doprowadzić do poważnych uszkodzeń płodu i ciężkich chorób. Moim zdaniem to w drugim trymestrze kobieta czuje się najlepiej, dziecko ma wykształcone wszystkie organy i wtedy ryzyko jest jakby nie było mniejsze i konieczność l4 też jest mniejsza o ile nie ma się ciężkiej pracy.
 

decyzja czy powiedziec czy nie nalezala do Verony i ona ja podjela, nikt nie ma prawa tego krytykowac albo sie z nia nie zgadzac... to jej zycie i jej wybory. co do ciazy... ja od 6 tygodnia wymiotowalam, do 8 razy dziennie, wiec to bardzo wczesna ciaza. dzwiganie nie zaszkodzi jesli ciaza jest zdrowa a tego nie wie nikt do pierwszego usg.. wystarczy skracajaca sie szyjka zeby otzrymac zakaz aktywnosci fizycznej, w tym dzwigania. . stres za to potrafi wyrzadzic wiele krzywdy. na kazdym etapie ciazy, zdrowie dziecka i mamy sa najwazniejsze!!! nie praca, nie pracodawca, nie szefowa, nie to co powiedza ludzie, nie to co pomyslisz sobie Ty o kolejnej ciezarnej idacej na L4 od razu... chcialas pracowac to pracowalas... to byl Twoj wybor ale nie miej pretensji do dziewczyn, dla ktorych zdrowie ich malenstwa jest najwazniejsze! praca to tylko dodatek do zycia, nic wiecej. zycie to mąż, dziecko i dom... prace zawsze mozna zmienic wiec nie warto sie przejmowac tym co mysla inni.[/QUOTE]Jeśli dla Ciebie nie liczysz się Ty i Twój rozwój tylko mąż, dom i dzieci no to współczuję.

Dla mnie najważniejsza jest równowaga w tym swój rozwój.
 
Słuchaj sama jestem na umowie na zastępstwo za kreske którą jest właśnie na wychowawczym. I co jej się należy mi nie? Nie żal mi pracodawcy który dorabia się na nas pracownikach mając ich gdzieś. To nie jest mój problem lecz szefowej niech ona się martwi, mnie to nie interesuje. Robię to co dla mnie najlepsze! I tyle! I dobrze mi z tym że nie ryzykuje niczego zapierniczajac tam. Bo zdrowia mi nikt nie odda i nie warto marnować to dla dobra pracodawcy. Skoro jesteś taka uczciwa wobec pracodawcy to pracuj przecież nawet do końca, Ale nie oceniaj ludzi którzy myślą inaczej i inaczej postępują [emoji4]
Nie, nie mam żalu. Po prostu patrzę też od strony pracodawcy i osób szukających pracy u pracodawców gdzie mają 5 osób na zastepstwie na ciążę na jedną pierwotna pracownice.

Ale kończę temat bo teraz to ja jestem ta zła bo mam swoje zdanie.
 
reklama
U Ciebie ogorkowa u mnie kotlety ziemniaczane :D czyli dobry obiad nam wyszedl :D
No w ładnie cały czas ssie zatsanawiam [emoji23]A WGL to chce śmiać że nam się razem udało [emoji23][emoji23][emoji23] Jaja jak berety! Tyle o tej ogorkowej się nagadalysmy [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Do góry