reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
A jak twój sikacz bo wczoraj był pozytywny powtarzalas dziś
Powtarzałam rano i nie widziałam tam prawie nic... Wracając z pracy weszłam do Biedronki i wisiały jakieś tanie testy to wzięłam ten "ostatni raz" (ciągle tak mówię). Wyszło to co na dole. To nie jest poranny mocz, bo zrobiłam go przed chwilą. Jutro akurat mam wolny dzień, więc idę na betę. Mam już dosyć tych sikańców.
IMG_20200127_201829.jpg
 
kurde to nie wiem... a mysleliscie o terapii? takiej wspolnej. mam znajomych ktorzy przeszli wlasnie terapie malzenska i sa mega szczesliwi... otworzyli oczy na to wszystko czym oboje sie ranili, zrozumieli bledy i nauczyli sie siebie od nowa. j chcialam isc na terapie z bylym mezem bo mial problem z alkoholem i to bylo powodem naszych klotni ale niestety nie chcial, wiec zrezygnowalam i zostawilam go, choc nie bylo mi latwo... Aga a Ty w ogole chcesz juz teraz dziecko?

Myślałam o tym, ale nie wiem co on na ten temat...

Pewnie by mnie wyśmiał, ze w ogóle coś takiego proponuje...

Nie wiem kobitki jak to sie wszystko ułoży. Jeszcze jak stracę pracę to już w ogóle będzie mi ciężko utrzymać wynajem, ale dam rade - muszę.

Dzięki za Wasze ciepłe słowa. Postaram się Wam tu za bardzo nie truć, chodż teraz to ciężki dla mnie czas jest... Jeszcze nie mogę sie co miesiąc starać to już automatycznie zmniejsza moją ilość miesięcy w roku na starania... A może los bije mi dzwonami nad głową "z nim nie warto mieć dzieci" i natura blokuje :D

Co ma być to zapewne będzie.

Oby nigdy wasze starania o bobaska nie popsuły wam relacji z facetem!

A świeżo upieczone mamuśki niech odpoczywają.

@Verona26 spróbuj mi tu pracować to Ci 4 litery przetrzepe! Nie rób głupich błędów, bo teraz Wasze zdrowie ma być na 1 miejscu.

No i co tam z tymi Waszymi chłopami dziewczyny jak zareagowali na pozytywne bety?
Rysunek - hehe dobra myśl. Faktycznie do walentynek za daleko ;)
 
Powtarzałam rano i nie widziałam tam prawie nic... Wracając z pracy weszłam do Biedronki i wisiały jakieś tanie testy to wzięłam ten "ostatni raz" (ciągle tak mówię). Wyszło to co na dole. To nie jest poranny mocz, bo zrobiłam go przed chwilą. Jutro akurat mam wolny dzień, więc idę na betę. Mam już dosyć tych sikańców. Zobacz załącznik 1073331
Ale tamten to był serio mega pozytyw to na pewno cień nie był
 
Powtarzałam rano i nie widziałam tam prawie nic... Wracając z pracy weszłam do Biedronki i wisiały jakieś tanie testy to wzięłam ten "ostatni raz" (ciągle tak mówię). Wyszło to co na dole. To nie jest poranny mocz, bo zrobiłam go przed chwilą. Jutro akurat mam wolny dzień, więc idę na betę. Mam już dosyć tych sikańców. Zobacz załącznik 1073331
nooo piekna krecha!!! beta tylko powtierdzi dzidziusia ❤
 
Powtarzałam rano i nie widziałam tam prawie nic... Wracając z pracy weszłam do Biedronki i wisiały jakieś tanie testy to wzięłam ten "ostatni raz" (ciągle tak mówię). Wyszło to co na dole. To nie jest poranny mocz, bo zrobiłam go przed chwilą. Jutro akurat mam wolny dzień, więc idę na betę. Mam już dosyć tych sikańców. Zobacz załącznik 1073331
Ja bym powiedziała że jest cień ale różowy więc szansę są:)
Jak ja się już nie mogę doczekać sikania:D
Ale czuje moim wewnętrznym ja że to jest to, w tamtym miesiącu nie miałam takiego przeczucia A jak ostatnio była biochem to też wiedziałam praktycznie od razu że się udało.
Jak nie wyjdzie to muszę poprosić żeby mi całkiem zabrali klamki w tym wariatkowie bo poprostu szok.
Jeszcze dziś mi się znowu pojawiło troszkę sluzu jakby plodnego i weź tu człowieku bądź mądry [emoji85]
 
reklama
Myślałam o tym, ale nie wiem co on na ten temat...

Pewnie by mnie wyśmiał, ze w ogóle coś takiego proponuje...

Nie wiem kobitki jak to sie wszystko ułoży. Jeszcze jak stracę pracę to już w ogóle będzie mi ciężko utrzymać wynajem, ale dam rade - muszę.

Dzięki za Wasze ciepłe słowa. Postaram się Wam tu za bardzo nie truć, chodż teraz to ciężki dla mnie czas jest... Jeszcze nie mogę sie co miesiąc starać to już automatycznie zmniejsza moją ilość miesięcy w roku na starania... A może los bije mi dzwonami nad głową "z nim nie warto mieć dzieci" i natura blokuje :D

Co ma być to zapewne będzie.

Oby nigdy wasze starania o bobaska nie popsuły wam relacji z facetem!

A świeżo upieczone mamuśki niech odpoczywają.

@Verona26 spróbuj mi tu pracować to Ci 4 litery przetrzepe! Nie rób głupich błędów, bo teraz Wasze zdrowie ma być na 1 miejscu.

No i co tam z tymi Waszymi chłopami dziewczyny jak zareagowali na pozytywne bety?
Rysunek - hehe dobra myśl. Faktycznie do walentynek za daleko ;)
mysle, ze warto sprobowac... ja go troche rozumiem.. sama sie tak zachowywalam. chec posiadania dziecka czasem potrafi nam niestety zawladnac szarymi komorkami i czlowiek traci rozum. mysle, ze rozmowa na temat terapii nie zaszkodzi. jedno co moge doradzic to w ktorys wolny dzien, wybierzcie sie gdzies w neutralne miejsce pogadac, spacer, park, jezioro... gdziekolwiek, nie w domu. naprawde na swiezym powietrzu i w innej scenerii niz domowa, czlowiek mysli inaczej, jest mniej klotliwy i chetny do wspolnych porozumien...
 
Do góry