A od kiedy miałaś pozytywne chyba to będzie moja nowa metoda testowania przynajmniej tam cienie ładnie widzęJa tez sobie czasem owu strzele, i tak w ciazy sa pozytywne bardzo![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A od kiedy miałaś pozytywne chyba to będzie moja nowa metoda testowania przynajmniej tam cienie ładnie widzęJa tez sobie czasem owu strzele, i tak w ciazy sa pozytywne bardzo![]()
Powtarzałam rano i nie widziałam tam prawie nic... Wracając z pracy weszłam do Biedronki i wisiały jakieś tanie testy to wzięłam ten "ostatni raz" (ciągle tak mówię). Wyszło to co na dole. To nie jest poranny mocz, bo zrobiłam go przed chwilą. Jutro akurat mam wolny dzień, więc idę na betę. Mam już dosyć tych sikańców.A jak twój sikacz bo wczoraj był pozytywny powtarzalas dziś
kurde to nie wiem... a mysleliscie o terapii? takiej wspolnej. mam znajomych ktorzy przeszli wlasnie terapie malzenska i sa mega szczesliwi... otworzyli oczy na to wszystko czym oboje sie ranili, zrozumieli bledy i nauczyli sie siebie od nowa. j chcialam isc na terapie z bylym mezem bo mial problem z alkoholem i to bylo powodem naszych klotni ale niestety nie chcial, wiec zrezygnowalam i zostawilam go, choc nie bylo mi latwo... Aga a Ty w ogole chcesz juz teraz dziecko?
Ale tamten to był serio mega pozytyw to na pewno cień nie byłPowtarzałam rano i nie widziałam tam prawie nic... Wracając z pracy weszłam do Biedronki i wisiały jakieś tanie testy to wzięłam ten "ostatni raz" (ciągle tak mówię). Wyszło to co na dole. To nie jest poranny mocz, bo zrobiłam go przed chwilą. Jutro akurat mam wolny dzień, więc idę na betę. Mam już dosyć tych sikańców. Zobacz załącznik 1073331
nooo piekna krecha!!! beta tylko powtierdzi dzidziusia ❤Powtarzałam rano i nie widziałam tam prawie nic... Wracając z pracy weszłam do Biedronki i wisiały jakieś tanie testy to wzięłam ten "ostatni raz" (ciągle tak mówię). Wyszło to co na dole. To nie jest poranny mocz, bo zrobiłam go przed chwilą. Jutro akurat mam wolny dzień, więc idę na betę. Mam już dosyć tych sikańców. Zobacz załącznik 1073331
Ale potem zaczęły wychodzić cienie. Tyle tylko, że to testy różnych firm. Jutro pójdę do labo i będzie z głowy, bo już mam tego dość.Ale tamten to był serio mega pozytyw to na pewno cień nie był
Ale potem zaczęły wychodzić cienie. Tyle tylko, że to testy różnych firm. Jutro pójdę do labo i będzie z głowy, bo już mam tego dość.
Ja bym powiedziała że jest cień ale różowy więc szansę sąPowtarzałam rano i nie widziałam tam prawie nic... Wracając z pracy weszłam do Biedronki i wisiały jakieś tanie testy to wzięłam ten "ostatni raz" (ciągle tak mówię). Wyszło to co na dole. To nie jest poranny mocz, bo zrobiłam go przed chwilą. Jutro akurat mam wolny dzień, więc idę na betę. Mam już dosyć tych sikańców. Zobacz załącznik 1073331
Dwa testy i dwa pozytywne z różnych firm mąż cie użądlił jesteś w ciąży bankowo.Ale potem zaczęły wychodzić cienie. Tyle tylko, że to testy różnych firm. Jutro pójdę do labo i będzie z głowy, bo już mam tego dość.
mysle, ze warto sprobowac... ja go troche rozumiem.. sama sie tak zachowywalam. chec posiadania dziecka czasem potrafi nam niestety zawladnac szarymi komorkami i czlowiek traci rozum. mysle, ze rozmowa na temat terapii nie zaszkodzi. jedno co moge doradzic to w ktorys wolny dzien, wybierzcie sie gdzies w neutralne miejsce pogadac, spacer, park, jezioro... gdziekolwiek, nie w domu. naprawde na swiezym powietrzu i w innej scenerii niz domowa, czlowiek mysli inaczej, jest mniej klotliwy i chetny do wspolnych porozumien...Myślałam o tym, ale nie wiem co on na ten temat...
Pewnie by mnie wyśmiał, ze w ogóle coś takiego proponuje...
Nie wiem kobitki jak to sie wszystko ułoży. Jeszcze jak stracę pracę to już w ogóle będzie mi ciężko utrzymać wynajem, ale dam rade - muszę.
Dzięki za Wasze ciepłe słowa. Postaram się Wam tu za bardzo nie truć, chodż teraz to ciężki dla mnie czas jest... Jeszcze nie mogę sie co miesiąc starać to już automatycznie zmniejsza moją ilość miesięcy w roku na starania... A może los bije mi dzwonami nad głową "z nim nie warto mieć dzieci" i natura blokuje
Co ma być to zapewne będzie.
Oby nigdy wasze starania o bobaska nie popsuły wam relacji z facetem!
A świeżo upieczone mamuśki niech odpoczywają.
@Verona26 spróbuj mi tu pracować to Ci 4 litery przetrzepe! Nie rób głupich błędów, bo teraz Wasze zdrowie ma być na 1 miejscu.
No i co tam z tymi Waszymi chłopami dziewczyny jak zareagowali na pozytywne bety?
Rysunek - hehe dobra myśl. Faktycznie do walentynek za daleko![]()