Staraczki - I połowa 2020 roku

[Gabi2020]

Dziewczyny robie test. Teoretycznie mija 10 dni od owu ( teoretycznie bo mogło się coś przesunąć po poronieniu a bety z tamtego raczej już nie ma). Ciekawe co będzie

ja mimo wszystko bym poczekala ze zwolnieniem ciazowym... kochana roznie bywa. wszystkie zyczymy Ci tu jak najlepiej, ale uwierz mi, wiem z wlasnego doswiadczenia niestety, ze gdyby cokolwiek poszlo nie tak, latwiej zniesc sam fakt, ze sie nie udalo niz spojrzenia, gadanie i ludzka ciekawosc... jak lekarz uwidoczni serduszko, wtedy mozna spokojnie powiedziec w pracy i wziac zwolnienie juz z powodu ciazy a poki co, wiadomo, ze zrobisz jak bedziesz uwazac za sluszne, ale wstrzymalabym sie z mowieniem, zwlaszcza w pracy...

Dokładnie najgorszy jest wzrok i dopytywanie i teksty następnym razem wszystko pójdzie dobrze. Ja poronilam w 5 tyg+2. 4 tydzień to za wcześnie by powiedzieć o ciazy. Ja następnym razem powiem rodzinie! dopiero jak zobaczę serce i to dwukrotnie.

 

[annamariam]

Ja powiedziałam tylko mojemu A., mamie i najbliższym koleżankom o wczesnej ciąży. Reszcie rodziny i osobom w pracy dopiero ok 8 tygodnia

 

[MamaTolka]

Dziewczyny robie test. Teoretycznie mija 10 dni od owu ( teoretycznie bo mogło się coś przesunąć po poronieniu a bety z tamtego raczej już nie ma). Ciekawe co będzie [emoji6]

Dokładnie najgorszy jest wzrok i dopytywanie i teksty następnym razem wszystko pójdzie dobrze. Ja poronilam w 5 tyg+2. 4 tydzień to za wcześnie by powiedzieć o ciazy. Ja następnym razem powiem rodzinie! dopiero jak zobaczę serce i to dwukrotnie.

I co i co i co? [emoji846]

 

[wiola0904]

Dziewczyny robie test. Teoretycznie mija 10 dni od owu ( teoretycznie bo mogło się coś przesunąć po poronieniu a bety z tamtego raczej już nie ma). Ciekawe co będzie

Dokładnie najgorszy jest wzrok i dopytywanie i teksty następnym razem wszystko pójdzie dobrze. Ja poronilam w 5 tyg+2. 4 tydzień to za wcześnie by powiedzieć o ciazy. Ja następnym razem powiem rodzinie! dopiero jak zobaczę serce i to dwukrotnie.

nam udalo sie od razu zajsc w ciaze po poronieniu 5+6. powiedzielismy mojej mamie bo organizowalismy urodziny mojego P. i poprosilam ja o pomoc przy obslugiwaniu rodzinki, hehe, a reszcie rodziny i znajomym powiedzielismy w sylwestra bo bylo dokladnie 12+0. kochana a Tobie zycze cudownych 2 kreseczek!!! czekamy na pozytywne info!

 

[Rudaa94]

Gabi i jak????

 

[Ewq9]

hej. u mnie gdy byla tylko migajaca buzka mialam cykl bezowulacyjny. zdarzaly mi sie takie, potwierdzalam je testami paskowymi bylam u lekarza i rozmawialam o tym, u mnie przyczyna prawdopodobnie byl stres bo bezowulacyjny trafialy mi sie gdy kilka dni przed wydarzaly sie jakies sytuacje z ktorymi nie radzilam sobie zbyt latwo.

Dziękuję
Mam nadzieję mimo wszystko że test się myli i jednak mam normalnie owulacje

 

[ForgetMeeNot]

to szczerze powiedziawszy trafila na przychylnego jej ginekologa... karta ciazy to takie "potwierdzenie" ciazy i jest zakladana gdy uwidoczni sie zarodek z bijacym serduszkiem, bo wlasnie to potwierdza ciaze. sam pecherzyk, niestety jeszcze ciazy nie oznacza.

Ja kartę ciąży miałam założona w 7 tyg jak serduszko biło. Na pierwszej wizycie jak był sam pęcherzyk gin karty nie zakładał

 

[wiola0904]

Dziękuję
Mam nadzieję mimo wszystko że test się myli i jednak mam normalnie owulacje

najlepiej kochana zaopatrz sie w te tansze paskowe testy nawet z allegro i dla pewnosci rob 2

 

[Rudaa94]

Jak sie dluuuzy dopiero punkt pobran zamkneli... ide ja sie kimne moze szybciej zleci

 

[wiola0904]

Ja kartę ciąży miałam założona w 7 tyg jak serduszko biło. Na pierwszej wizycie jak był sam pęcherzyk gin karty nie zakładał

bo tak powinno byc, ze lekarz zaklada karte ciazy gdy ja potwierdza a potwierdzeniem jest zarodek z serduszkiem bijacym. sam pecherzyk nie oznacza ciazy...