Wesoła_Aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2019
- Postów
- 3 892
A u mnie w pracy na nocnej zmianie siedzimy w dwie osoby.
Facet jak to facet zawsze się uważa za macho (pracuje z kolegą)
NIeoczekiwanie na nocy przyszła kierowniczka i... generalnie było tak, że gabinety lekarskie chodziły spać i jedna osoba z naszej dwójki też. Przydział trafił się koledze i się czaił od 40 min czy iść, bo szefowa u pielęgniarki obok siedzi i plotkuje.
Jakie to zabawne jak z faceta macho nagle się robi taki nieśmiały osesek
Facet jak to facet zawsze się uważa za macho (pracuje z kolegą)
NIeoczekiwanie na nocy przyszła kierowniczka i... generalnie było tak, że gabinety lekarskie chodziły spać i jedna osoba z naszej dwójki też. Przydział trafił się koledze i się czaił od 40 min czy iść, bo szefowa u pielęgniarki obok siedzi i plotkuje.
Jakie to zabawne jak z faceta macho nagle się robi taki nieśmiały osesek