reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
@Peony gratulacje [emoji16][emoji16]
@kasiaa91, a te clearblue są jakieś lepsze?
@Dorciaaaaa88, a czy mogę podpytać w takim razie czy prawda jest to, ze jeśli w ciągu 3 miesiący po zakończeniu pobierania zasiłku macierzyńskiego zajdę w ciąże i będę na L4 to podstawa chorobowego i kolejnego macierzyńskiego zostaje taka sama?
Poprzednia ciąże pracowałam prawie do 7 miesiąca, aż trafiłam do szpitala, zakończona nieplanowanym cc i z uwgi na tp jak wyglądało to w poprzedniej ciąży gin uprzedził mnie, ze tym razem nie będzie słuchał moich próśb i jak uzna za stosowne wysyła mnie na L4
@Milipiet, ja tak miałam j tez panikwolam, ze coś jest nie tak. Porem wszytko wrocilo i nic się nie działo.
@Rudaa94, no jak? [emoji846][emoji846] przecież jest kreseczka [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7]
 
Nie no ja rozumiem totalnie, że może nie chciec teraz dziecka itd. Z tego co wiem to się zabezpieczali ale no coś nie wyszło... Zanim zaczęłam się starać o dziecko bardzo byłam za wczesna aborcja. Bo uważam, że jeśli dziecko ma być krzywdzone, nie kochane, spędzić dzieciństwo w placówkach opiekuńczych to chyba lepiej usunąć? Nie wiem, to bardzo trudny temat jest. Wiem, że można oddać dziecko ale nie każda kobieta chce przechodzić przez ciążę i poród... Teraz kiedy się staram o dziecko po prostu bardziej mnie rusza to wszystko, ta niesprawiedliwość. Staram się od 7 miesięcy i dupa blada a tu pojawia się dziecko które nie jest chciane 😑 to po prostu bardzo smutne..
Poradziłam jej aby nie podejmowała jeszcze decyzji. 2 dni jej nie zbawia i jeśli będzie chciała dokonać farmakologicznej aborcji to zdąży ale niech jeszcze to przetrawi, pogada z facetem. Tym bardziej, że ich sytuacja życiowa naprawdę nie jest krytyczna. Myślę, że to tylko była głupia myśl w szoku i za chwilę już będzie wszystko ok...
Ja wam powiem że nie potrafię sie odnieść do tego tematu.
Jeśli nas to nie dotyczy to bardzo łatwo jest kogoś ocenić,a jeśli któraś z nas doswiadczylaby pewnych sytuacji na własnej skórze może postapilaby całkiem inaczej niż w tej chwili jej się wydaje:-/
 
Cześć wszystkim! Trafiłam na wątek zupełnie przez przypadek szukając informacji w internetach na temat początków starania się i tak się wciągnęłam że przeczytałam od początku do końca i aż założyłam konto bo chętnie do Was dołączę [emoji847] o ile mnie przyjmiecie. My dopiero zaczynamy starania (taka decyzja wraz z nowym rokiem). Co do cyklu dzisiaj 33dc przy cyklach 28-30 dni. Ale wydaje mi się że owulacja się przesunela (pod względem informacji jesteście lepsze niż najlepsza książka[emoji23]) więc nadal czekam na @
Witaj ☺️ szacun że przebrnelas przez tyle stron 😁 w momencie mojego dołączenia było 150 stron i jak już myślałam że przeczytałam wszystko, to chwila nieuwagi i już było 10wiecej😂
Kiedy planujesz testowanie? Ja dziś powinnam dostać, ale narazie francy jeszcze nie ma, więc czekam cierpliwie. Myślę że może się przesunąć bo miałam trochę stresu w tym miesiącu 🤷
 
Nie było łatwo [emoji23] ale jak się człowiek wciągnie to ciężko przestać Czytanie forum zostawialam zawsze na koniec dnia traktując to jak dobrą książkę na zimowe wieczory [emoji847] było warto
Mojego męża też interesuje nasze forum:) tzn nie czyta i sie nie udziela, ale codziennie pyta co tam u NASZYCH kolezanek z forum:) i cieszy sie jak mu mowie, ze komus sie udalo:)
 
Dziewczyny spokojnie [emoji846]
Przecież każda z nas zdaje sobie sprawę że cień cienia to radość ale taka " w Czesiu" nikt nie uważa że to od razu ciąża w 100% a bardziej zachęta do tego żeby powtarzać testy i ewentualnie zrobić betę. Nikt Rudej nie napisal- jesteś w ciazy, gratulacje spokojnych 9 miesięcy!
Tylko zgodnie z prawdą że coś się przebija. Bo się przebija, trzeba być ślepym żeby tego nie zobaczyć ( bez urazy Ruda [emoji12][emoji6])

Mnie cmi brzuch nadal. Konsekwentnie od dwóch dni [emoji846] Jak @ przyjdzie z czasem to następne starania w okolicach walentynek, spoko [emoji16]
 
Ja sie nie nakrecam :) ale usmiech sie pojawił wiec nie marudze :) zawsze to chociaz cień szansy a nadzieja umiera podobno ostatnia. Płakałam za pierwszym razem i wiem ze z odpowiednim wsparciem zarowno męża jak i lekarza nie musze sie o nic martwic :)
Ja akurat wolałabym miec większa pewność niż cień cienia cienia zanim zacznę się cieszyć bo jak po paru dniach przyjdzie @ to nie będzie już tak wesolo:-/ wiem co pisze -czasem naprawdę nie ma się co nakręcac zawczesnie.
 
@Peony gratulacje [emoji16][emoji16]
@kasiaa91, a te clearblue są jakieś lepsze?
@Dorciaaaaa88, a czy mogę podpytać w takim razie czy prawda jest to, ze jeśli w ciągu 3 miesiący po zakończeniu pobierania zasiłku macierzyńskiego zajdę w ciąże i będę na L4 to podstawa chorobowego i kolejnego macierzyńskiego zostaje taka sama?
Poprzednia ciąże pracowałam prawie do 7 miesiąca, aż trafiłam do szpitala, zakończona nieplanowanym cc i z uwgi na tp jak wyglądało to w poprzedniej ciąży gin uprzedził mnie, ze tym razem nie będzie słuchał moich próśb i jak uzna za stosowne wysyła mnie na L4
@Milipiet, ja tak miałam j tez panikwolam, ze coś jest nie tak. Porem wszytko wrocilo i nic się nie działo.
@Rudaa94, no jak? [emoji846][emoji846] przecież jest kreseczka [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7]
Podstawe L4 i zasilku maciezynskiego oblicza sie ze sredniego wynagrodzenia z ostatnich 12 miesiecy poprzedzajacych czas nieobecnosci. Ale bierze sie pod uwage tylko te miesiace w ktorych nie wystepowalo L4 powyzej 14 dni. Wiec w Twoim wypadku Twoj zasilek za L4 a pozniej macierzynski nie bedzie sie prawie wcale roznic od tego co dostawalas poprzednim razem.
 
reklama
Dziewczyny a ktoś z Wielkopolski? Chodziła któraś do Pietrygi? Mnie po prostu zbyl skoro widząc prolaktynę i tsh mówił, że wszystko super żebym oczyściła umysł :)
 
Do góry