reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Hej witam się z Wami. Wiesz że czekacie Ale chyba nie tym razem... [emoji58][emoji52] Ja na serio wyląduję w psychiatryku przez te raty. Wczoraj taka piękna kreska A dziś na czułości 25 biel i niestety na 10 tez[emoji25] Jetsem w szoku bo wczorajsza wieczorna kreseczka była obiecująca. Juz minęło 5 min od zrobię nią testu niestety [emoji25][emoji25]na dole test z wczoraj [emoji4]Zobacz załącznik 1072725
Też masz jeszcze kilka dni do @, więc trzeba powtórzyć za dwa dni i wtedy się wyjaśni, choć jak dla mnie to nawet na tym z dziś jest jaśniutka kreseczka ☺️..
 
reklama
Ja jestem załamana ta sytuacja... Znów to samo, cholerka! Te testy są inne niż w zeszłym miesiącu [emoji57]
Kurde dziwna sprawa, bo pamietam, ze wcześniej miałaś podobna sytuacje [emoji848] i pojawił się okres. Robisz tymi samymi testami? Może kup kilka różnych firm. Może się powtarzam, ale zrób ClearBlue i płytkowy PINK. Ja darze je największym zaufaniem.
Najlepiej jakbyś zrobiła betę. Cenowo wyjdzie na to samo co kupowanie testów, a pewność będziesz miała 100%.
Wybierz się do lekarza, niech zobaczy co tam w trawie piszczy
Tu test po 10 min. Jest cień [emoji58]
20200126_100523.jpeg
 
A ja rozumiem.
Mimo że swojego i partnera dziecka chce bardzo mocno, to rozumiem że każdy ma w życiu czas kiedy dziecko nie powinno się w nim pojawić - nie ten partner, nie ta sytuacja materialna czy nie ta dojrzałość...
i mimo że moje dziecko dla mnie będzie dzieckiem od pierwszego testu sikańca to pod kątem rozwojowym do dziecka mu będzie jeszcze daleko.
Tak jak ciąży biochemicznej nie traktuje się tak jak poronienia w 12 czy 18 tygodniu (a de facto biochemiczna to poronienie tylko bardzo bardzo wczesne i biologiczne normalne i poprawne zjawisko) tak trudno mi zrozumiem nazywanie kobiety która chce usunąć wczesną ciąże ‚morderczynia’...
Smutne jest takie podejście, brak empatii i chociaż malutkiego zrozumienia.
Tylko że w takich czasach i przy dostępie do antykoncepcji trzeba być mega nieodpowiedzialnym, żeby sobie "wpaść".. Dla mnie to będzie tylko i wyłącznie czyjąś głupotą, że się nie zabezpieczał odpowiednio..
 
Masakra jakas :) ale i u mnie ktoregos miesiaca bylo takie chujumuju [emoji14] mnie po teście zaczal brzych bolec jak na @ ale przeszlo i czuje sie git. Tylko sie nie wyspalam :(
 
26 lat to już spoko wiek na ciążę, choć jak sama tyle miałam to jeszcze nie wyobrażałam sobie mieć świadomie dziecka, tylko gdyby się trafiło to bym je urodziła. Trzeba dać dziewczynie czas na przemyślenie, porozmawianie z facetem, może faktycznie szok jej przejdzie a jeśli nie to uważam że też należy jej się zrozumienie mimo usunięcia ciąży.
26 lat i ma chłopaka. Układa im się dobrze, mieszkają razem. Mają wsparcie rodziców więc myślę że to tylko jakiś pierwszy szok i za chwilę się uspokoi i nie zrobi tego... [emoji3525]
 
reklama
Do góry