reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

U mnie poprawa była widoczna po 2 tygodniach, ale dostałam od razu większa dawkę niż Ty. Wynik TSH byl o 60% niższy.
I tak jak mówiłam wcześniej, badanie TSH bez ft3/ft4 nie ma za bardzo sensu. Wiec rekomenduje, żebyś te czynniki zbadała również :)
Pani chyba brała wyniki z tamtego tygodnia gdzie miałam wszystko a wczorajszy wynik wpisała, który był duży

A powiedzcie oprócz kawy z czegoś powinnam zrezygnować? A może coś zacząć jesc?

A jak pracuje na nocki to jak brać te tabletki? I czy np wziąć te tabletki i później witaminy nie można łączyc?
 
reklama
O matko to ja bym chyba nie funkcjonowała prze 3-4 dni. Nigdy właśnie mnie nie bolała głos dwa dni z rzędu. W okresie dojrzewania miałam najwięcej migren. To było straszne bo 2 razy w tygodniu nie szłam do szkoły bo rzyganko i pękającyleb miałam. Tylko do szkoły mogłam sobie nie iść A teraz kiedy Ty nie ma zmiłuj trzeba zapierdzielac. Wzielambtabletke, mam nadzieję że mi przejdzie choć trochę, bo wczoraj nic nie pomogło.
Mam to szczęści, że mój szef jest wyrozumiały i jak mnie widzi w takim stanie stara się nie zawracać mi czterech liter. A jeśli już jest tak fatalnie po prostu idę do domu jak tylko przyjedzie on lub koleżanka aby ktoś był.
 
U mnie to nie takie proste bo my musimy być we dwie bądź trzy. A dzisiaj właśnie jestem sama z koleżanką więc jak bym nie poszła to sciagali by inna z urlopu i szal szefowej w oczach oraz rzucanie słuchawka. Ona nie raz nie odbiera od nas telefonu jak do niej zdzwonimy z pierdole, boi się że do pracy któraś nie przyjdzie [emoji23][emoji23][emoji23] Masakra to jest... Ale oby do Lipca i odchodzi na emeryturę [emoji23] Mam nadzieję że ja nie będę musiała tak długo jej znosić [emoji4]
 
ja tez wlasnie za wszystko place. nie mam zadnego pakietu z pracy niestety , a na NFZ nie licze bo u mnie sredni czas oczekiwania na endokrynologa to 372 dni. na ginekologa szybciej ale szczerze powiedziawszy to moja znajoma byla u tego pana i naprawde jak uwazam, ze lekarz z doswiadczeniem i wiedza to prawdziwy skarb, tak ginekolog majacy prawei 70 lat, ktory juz od jakiegos czasu powinien cieszyc sie emerytura, raczej nie przekonuje mnie do siebie. my usiedlismy ostatnio z moim P. analizujac nasze finanse i od poronienia czyli od 30 wrzesnia do 31 grudnia wydalismy 2400zl na ginekologa, endokrynologa, na badania, na leki, witaminybo zaszlam od razu w druga ciaze... dojazdow nawet nie licze bo nie ma sensu. ale to tylko pieniadze, nie sa nic warte jesli nie ma sie dzidziusia, ktorego tak bardzo sie pragnie...

My po pierwszym poronieniu nie robiliśmy żadnych badań, bo lekarz powiedział, ze zdarza się tak czasami i pierwsze poronienie nie jest wyznacznikiem. Szybko zaszłam w druga ciąże. Znowu poronienie, tym razem 2tyg później, bo ustala akcja serca. Musiałam mieć wywoływane poronienie, bo organizm w ogóle się nie zorientował. Ale tez się nie dziwie, bo rano euthyrox, później duphaston, później jedne witaminy, później drugie witaminy, później magnez, później drugi duphaston, i na noc znowu magnez i doraźnie nospa. Sądziłam, ze jestem tak nafaszerowana, ze tym razem to już na bank nic się nie stanie. A dowiedziałam się przypadkiem,, na kontrolnym usg, ze jednak się stało. W sobotę minie tydzień od poronienia, a już Diagnostyka wzbogaciła się o 2000zl z badań, narazie moich i kariotypu Starego. A jeszcze hormony moje, dodatkowe jakieś Starego.... [emoji30] już tańsze sprawy, ale ziarnko do ziarnka... do gina tez prywatnie chodzę. Genetyk tez czeka nas prywatnie, bo średni czas oczekiwania w Warszawie na NFZ to 6-12 mcy. A nam się spieszy :)
Teraz większość badań „ należy mi się” na NFZ, ale co z tego jak dostanę na nie skierowanie za rok ;)
To za długo. A mój Stary mówi, ze będziemy próbować do skutku aż się uda, bo jak jestem w ciąży to nigdy szczęśliwszej mnie nie widział [emoji173]️
 
Hahaha [emoji23][emoji23] kupcie jej na przywitanie jakąś dobrą herbatkę [emoji23][emoji23][emoji23]
U mnie posadzili nowa dziewczynę do mojego pokoju i oba robi sobie taką herbatę co śmierdzi potem [emoji53] myślałam że to ona tak się stresuje czy coś ale to ta herbata tak śmierdzi. No nie idzie wytrzymać
 
Uuuaaaa wspolczuje:D do nas czasem jak kurerzy przychodzato caly odswiezacz idzie, albo sanitariusze.... o mamo...

A moze ona sie Ciebie boi [emoji23]

[emoji23]
U mnie posadzili nowa dziewczynę do mojego pokoju i oba robi sobie taką herbatę co śmierdzi potem [emoji53] myślałam że to ona tak się stresuje czy coś ale to ta herbata tak śmierdzi. No nie idzie wytrzymać
 
reklama
U mnie to nie takie proste bo my musimy być we dwie bądź trzy. A dzisiaj właśnie jestem sama z koleżanką więc jak bym nie poszła to sciagali by inna z urlopu i szal szefowej w oczach oraz rzucanie słuchawka. Ona nie raz nie odbiera od nas telefonu jak do niej zdzwonimy z pierdole, boi się że do pracy któraś nie przyjdzie [emoji23][emoji23][emoji23] Masakra to jest... Ale oby do Lipca i odchodzi na emeryturę [emoji23] Mam nadzieję że ja nie będę musiała tak długo jej znosić [emoji4]
My pracujemy we 3 plus szef ( w tym jedna teraz na urlopie ale z pewnością pójdzie na L4 bo w tym tygodniu dowiedziała się że jest w ciąży) Szef sam jest niepełnosprawny, jego żona cierpi na migreny więc doskonale wie co przechodzę i nie robi problemu.
 
Do góry