Kasiam13161
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2019
- Postów
- 469
Trzeba wieczorem wyprobowacDobra czekolada i dobre winko
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzeba wieczorem wyprobowacDobra czekolada i dobre winko
Trzeba wieczorem wyprobowac
Od nastepnego.Od kiedy liczycie dpo? Od dnia pozytywnego testu owulacyjnego czy od następnego dnia ?
U mnie też 10 dpoNo to u mnie wychodzi że jest 10 dpo
U mnie 44 dc a 10 dpoA który masz dc? może to dobry znak
Dzięki dziewczyny za pomoc
A ja napiszę, że świetnie rozumiem złość i frustrację dziewczyn, którym się nie udaje.
Łatwo jest napisać myślcie pozytywnie, będzie dobrze straty taty itd..
Łatwo... jak się JEST JUZ W CIAZY. Dla kogoś, kto kolejny raz stracił nadzieję o widzi 70 zasrana jedną kreskę to może być wręcz drazniace( z własnego doświadczenia)
Myślę że każda ma prawo ponarzekać, popłakać, napisać że już nie wierzy itd... Uważam że wręcz powinna to wyrzucić zamiast robić dobra minę do złej gry. U nikogo nigdy nie będzie tylko dobrze ani tylko źle. Chyba żadna z nas nie traci wiary skoro tu jest, ale myślę że czasami napisanie komuś masz rację to wk***jace że znowu dupa zamiast pisać będzie ok jest lepsze. Przecież żadna z nas tak naprawdę nie wie czy będzie dobrze...
Ostatnio mi pokazał 11 dpo. Pozostaje czekać, albo na @ albo na II. Nie czuję się na nic.@martini31, @mrufka to enjche jeszcze przed Wami [emoji846][emoji846] test w 10dpo może jeszcze nic nje pokazać
ja jestem w pracy, ale też jakoś ciepło nie ma. dobrze że siedze obok kaloryfera ps. też bym poszła się położyć ale zco zrobić- swoje trzeba odbębnić. Byle do 15:30ja to zmykam sie polożyc. Jest paskudna pogoda, w glowie mi sie zaczelo krecic i cmic.... i cholernie mi zimno.... wykonczy mnie ta pogoda.... jedyny plus ze chwilowo znow zgaga odpuscila ale znow jakby mnie cos przezuło i wypluło...