Karolina94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2020
- Postów
- 691
Nic się nie stanieNic się nie stanie jak miałam dwa dni przerwy od duphasyonu? Nie spodziewałam sie ciąży, ale ciesze się mam jakieś kłócia w jajniku prawym
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nic się nie stanieNic się nie stanie jak miałam dwa dni przerwy od duphasyonu? Nie spodziewałam sie ciąży, ale ciesze się mam jakieś kłócia w jajniku prawym
Oj nie ma. Ja dostałam dziś kopniaka w formie bety 0,2 także w miarę możliwości bardzo bardzo ostrożnie podchodź do tych tematów @Daraa_94
Oczywiście trzymam kciuki za pozytywne wiadomości
Trzymam mocno kciuki!!
Ja jestem nienormalna i po przytulankach trzymam nogi w górze o rozmawiam z moim jajeczkiem żeby było takie miłe i grzeczne i się wzięło zapłodniło. A plemnikom kibicuje niech wygra najlepszy [emoji23] maz uważa że już mnie całkiem iuiuiu [emoji6]
Masakra! I po co nam te 500+ i inne bajery jak służba zdrowia leży i kwiczy? Ehhh
Ja mam prywatną opiekę bez tego nie mogłabym funkcjonować z hashi...
Słuchajcie co mi się przytrafiło dzisiaj w pracy.
Zwierzyłam się koleżance, że miałam cień drugiej kreski na teście. Generalnie to poza pracą mamy ze sobą kontakt i mówimy sobie o wszystkim.
Dzisiaj poszła powiedzieć szefowi, że jestem w ciąży! Bez mojej zgody i wiedzy. Dramat.
Szef nie chciał ze mną rozmawiać, bo dlaczego on nie dowiedział się jako pierwszy tylko koleżanka z pracy?
Rozpłakałam się z bezsilności. Jak mogła tak postąpić
Dlatego właśnie ja nie mam zamiaru mówić nikomu przynajmniej do tego 12 tyg [emoji849] tylko ja i mąż. Bo po pierwsze - nie chce później cierpieć jeśli coś pójdzie nie tak. A po drugie - chce uniknąć wszelkich właśnie dziwnych gadek itd... Współczuję bardzo "koleżanki". Szef równie dobrze może teraz z Tobą rozwiązać umowę i co wtedy? W ogóle może? Jaka masz umowę? I co jeśli jednak okaże się, że nie jesteś w ciąży? On już będzie wiedział, że planujesz i nie wiadomo jak postąpi. Nie mówiąc już o tym jak chora to będzie sytuacja [emoji3525]
Dokładnie. My powiedzielismy rodzicom, gdy poronilam ich cierpienie było ogromne, beczeli razem ze mną, a nawet i dłużej, na co nie mogłam patrzeć więc postanowiłam nigdy wiecej nie mówic wcześniej niż w 12 tygodniu.
To też prawda nie mówiąc już o tym, że taka ciąża może się nie utrzymać do @. To mega przykre i smutne ale taka jest prawda... Tyle kobiet zachodzi, widzi te dwie kreseczki a później jednak nadchodzi @ i żal jest sto razy większy a gdyby nie wczesny test to nawet by nie wiedziały, że coś było. Wniosek z tego taki : nie mówić o ciąży na początku i nie robić testów zbyt szybko doszukując się cieni... By nie dokładać sobie cierpieńNatomiast powiem Wam szczerze, że wg mnie trochę zbyt duża wagę przywiązujecie do cieni na testach. Jak już pisałam i wstawiałam zdjęcia testy mogą pokazać cień bez ciąży a niektóre z Was od razu gratuluja, co wg mnie niepotrzebnie nakręca. Gratulacje rozumiem jak jest POZYTYWNY test, ale w sytuacji gdy jest mocno wątpliwy lub wykonany 9dni przed ewentualną @ lepiej podejść racjonalnie dla własnej higieny umysłu...