reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Hej [emoji4] Ja postanowiłam teraz spróbować z owulacyjnymi. Mi wyszło że jak mam wcześniej niż zawsze myślałam i niż pokazywała apka. Man nadzieję że mimo się uda. A jak się nie uda w tym cyklu to lecę z przytulaniem się co dwa dni [emoji4] I zobaczymy jak będzie! A To nie życzę zdrowia dla Ciebie i dziecka oraz szczęśliwego rozwiązania! [emoji7]
Cześć dziewczyny, byłam na tym wątku wcześniej kilkukrotnie, jestem aktualnie w 14 tygodniu ciąży i wpadłam trochę Was podczytać - taki sentyment. Niestety niektóre nicki są mi znane, więc znaczy, że walka nadal trwa, widzę też nowe osoby.
Chciałabym tylko powiedzieć, że bardzo trzymam za Was kciuki i się nie poddawajcie. Nie zawierzajcie całkowicie testom owulacyjnym, bo w cyklu, w którym mi się udało miałam cały czas negaty. Nie będę Wam mówić, że macie oczyścić głowę i się tym nie stresować, bo wiem, że to u większości niewykonalne. Dla mnie październik był bardzo stresującym miesiącem, a jednak wyszło :) To co mogę zalecić, co u mnie się sprawdziło, to przytulanki co drugi dzień przez cały cykl, a nie tylko w bliskich okolicach owu. Wiem, że nie zawsze jest taka chęć i możliwość, ale nie każdy od razu trafi w „ 10” :) wiem, że są dziewczyny z różnymi innymi obciążeniami, Wy macie jeszcze pod większą górkę, ale wiem, że też Wam się uda :)
 
reklama
reklama
Moja przyjaciółka miała złoty strzał ze swoją pierwszą córką. Uprawiała seks dosłownie raz i od razu ciaza. Kiedy starała się o drugą jej mąż był w Szwecji. Przylecial na owu( wg kalendarzyka) i pierwszy cykl był nieudany. Kupiła testy owulacyjne bo ze wzgledu na to że mąż musiał przylatywać ze Szwecji na przytulanki to musiała mieć pewność. Okazało się że owu miewa 2 dni wcześniej niż myślała. Udała im się druga córa w drugim cyklu starań. A ma 37 lat, więc juz tez w tej grupie ryzyka była...Więc ja trochę zawierzyłam testom przez jej doświadczenia. U mnie okazało się że jest dwa dni później niż pokazuje kalendarzyk. Zawsze 19dc są dwie czerwone krechy. Dzisiaj odpuszam bo padam na ryjek i nie doczekam się na męża. Ale od jutra winko i działamy [emoji846] narazie testy owu totalnie negatywne ,a w kalendarzyku ma być jutro niby, więc uważam że jak ktoś nie ma jak starać się co dwa dni to są mega pomoce. Zrobić nawet tylko jeden cykl żeby się przekonać czy nasze odczucia co do owu są prawdziwe
IMG_20200114_200147.jpeg
 
Do góry