reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
O matko! Takie masz długie cykle?
Yyy no zdarzają się 🤷
Czesc dziewczyny
:)
mozna dolaczyc?
Z mezem staramy sie o dzidziusia juz 11 cykli.
W tym miesiacu 7dpo mialam jednorazowe bezowe plamienie co natchnelo mnie nadzieja ktorej juz ostatnimi czasy nie mialam. Wytrzymalam z testem do 25 dnia i niestety jedna krecha
:(
moze jednak za wczesnie zatestowalam? Tym bardziej ze test z popoludnia, ale specjalnie prawie nic nie pilam w ten dzien od rana. Cykle mam 28-29dni. Dzisiaj 26 dzien i znow bylo jednorazowe plamienie, tzn. taki bezowo-brazowy sluz tylko na papierze. Juz myslalam ze to @ sie rozkreci bo test przeciez negatywny ale to jednak jeszcze nie okres. Juz nie wiem czy miec nadzieje ze moze sie udalo? Jak sadzicie? Brzuch boli jak na okres....
:/
Powtórz najlepiej w dniu @ :) o ile się nie pojawi ,czego Ci życzę ;)
 
Chyba gdyby wczoraj to było TO, to krwawienie, to dzisiaj po południu nie byłaby mocniejsza od tej wczoraj rano.
Dobrze rozumiem?
Tym bardziej ze beta była malutka..
Moze jednak rosnie
Ja przy biochem miałam bete 50 a na teście dalej było bialo; u Ciebie coś się przebija więc jest już w moczu 🤔 trzymam kciuki jutro ✊
 
@Smerfetka94 ja prawdemowiac dopiero twoja dzisiejsza kreskę widzę wcześniejsze dla mnie były biały wiec na pewno zciemniala ci ta kreska. Zrób jutro betę. Tzrymam kciuki.

Mój test ovu jaśniejszy teraz niż rano. Szkoda ze nie możemy działać bo z tego jajnika co mam jajowod akurat ehhh
 
Cześć dziewczyny, byłam na tym wątku wcześniej kilkukrotnie, jestem aktualnie w 14 tygodniu ciąży i wpadłam trochę Was podczytać - taki sentyment. Niestety niektóre nicki są mi znane, więc znaczy, że walka nadal trwa, widzę też nowe osoby.
Chciałabym tylko powiedzieć, że bardzo trzymam za Was kciuki i się nie poddawajcie. Nie zawierzajcie całkowicie testom owulacyjnym, bo w cyklu, w którym mi się udało miałam cały czas negaty. Nie będę Wam mówić, że macie oczyścić głowę i się tym nie stresować, bo wiem, że to u większości niewykonalne. Dla mnie październik był bardzo stresującym miesiącem, a jednak wyszło :) To co mogę zalecić, co u mnie się sprawdziło, to przytulanki co drugi dzień przez cały cykl, a nie tylko w bliskich okolicach owu. Wiem, że nie zawsze jest taka chęć i możliwość, ale nie każdy od razu trafi w „ 10” :) wiem, że są dziewczyny z różnymi innymi obciążeniami, Wy macie jeszcze pod większą górkę, ale wiem, że też Wam się uda :)
 
reklama
Do góry