Hej Kochana cieszę się że Ciebie tu widzę, mocno Ci kibicuje cały czas
. Ja jestem po dwóch stratach, ciąża biochemiczna później pusty pecherzyk
później pandemia i jakoś tak dopiero ruszyłam że staraniami. Poza tym mam już 34 lata niedługo 35 i nie wiem jak długo jeszcze będę się starać.. A co u Ciebie? Jak Twoje krwawienia, coś udało się zaradzić ? Na jakim etapie teraz jesteś ?
Dziewczyny tak tu spokojniej.... Może my stare wyki zostaniemy na tym forum? [emoji16]
@Vici32 znów cię długo nie widziałam... Widzę walczysz dalej... Ile to już?![]()