Bo to wcale tak nie jest jak pisze przedmówczyni, że gęsty biały śluz to oznaka ciąży. Kiedyś w trakcie starań czytałam mnóstwo na ten temat i ostatecznie wniosek był jeden: po zapłodnieniu śluz często szybko się zmienia, a to na jaki, to zależy jaki się miało. I tak np. jak ja miałam dużo gęstego mlecznego śluzu po owu tak po zapłodnieniu miałam totalnie sucho (typowy śluz ciążowy pojawił dopiero jakoś po 2 tyg. od terminu). A jak ktoś miał normalnie przed @ sucho, to po zapłodnieniu pojawia się gęsty mleczny śluz. Oczywiście reguły nie ma, ale najczęściej śluz po zapłodnieniu jest „przeciwnością” tego co zawsze
No i u mnie to się sprawdziło