reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Dlatego cieszymy się naszym synkiem "nie z brzuszka, a z serduszka" jak to mówią. :-)

A jeśliby udało mu się zmajstrować rodzeństwo to byłoby super.
Nie myśleliście o rodzeństwie z serduszka? :)
Mój mąż nie zgadza się na adopcję a ja bym bardzo chciała.. Mimo, że Trzecie dzieciątko w drodze :)
 
reklama
Wspaniale ! :-) gratuluję decyzji. Rozważam takie cudne rozwiązanie,ale chyba najpierw chciałabym spróbować z in vitro. Do maja dałam jeszcze szansę naturze. A potem kto wie ...
Życzę pomyślności w działaniu ;-) nie chce zasypywac Cię wscibskimi pytaniami ale nie ukrywam że dziecko z serduszka bardzo biorę pod uwagę
Nasz pamiętnik:
www.adopcyjna.blogspot.com

To będziesz mieć pojęcie o procedurze. :-)
 
Nie myśleliście o rodzeństwie z serduszka? :)
Mój mąż nie zgadza się na adopcję a ja bym bardzo chciała.. Mimo, że Trzecie dzieciątko w drodze :)
Myślimy. Ale póki co nas nie chcą w ośrodku.
Jest więcej chętnych niż dzieci do adopcji i chwilowo tych dzieciatych w większości ośrodków nie przyjmują.

PS. Chyba że ktoś jest zdecydowany na adopcję chorego dziecka - bo do chorych nie ma kolejek...
 
Ja mialam do niedawna tak rozregulowany organizm, ze czasem cykle trwaly i z 90dni. Poki nie zaczelismy myslec o dziecku, zawsze mialam wymowki, zeby isc do lekarza - a to praca, a to cos tam. Dopiero niedawno sie wzielam za siebie i faktycznie z pomoca lekarzy udalo mi sie w miare wyregulowac cykli przywrocic owulacje, ktorej nie mialam.
 
Myślimy. Ale póki co nas nie chcą w ośrodku.
Jest więcej chętnych niż dzieci do adopcji i chwilowo tych dzieciatych w większości ośrodków nie przyjmują.

PS. Chyba że ktoś jest zdecydowany na adopcję chorego dziecka - bo do chorych nie ma kolejek...
To jestem w szoku bo myślałam, że jednak więcej dzieciątek jest niż chętnych. Ale właściwie to bardzo dobrze :)
 
reklama
Mam pytanko dość dziwne i proszę się nie śmiać albo jak komuś poprawi humor to śmiać. [emoji16] Czy wam też po przytulankach sperma wam wypływa? Mnie już nawet nie pomaga robienie zaraz po świecy [emoji2962][emoji12][emoji849]

No oczywiście ze tak. To normalne. Zawsze wypłynie nawet jak będziesz robić świece pol godziny :) nie przejmuj się. Te plemniki co miały się dostac dalej to się dostaną ;)
 
Do góry