reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Ja tempki nie mierzę, zawsze o tym zapominam bo z rana chce pospać do oporu, a potem w pośpiechu się zbieram do pracy 😂 cała nadzieja w tym białym śluziku :) w takiej ilości jeszcze u siebie nigdy nie widziałam. Trzymam mocno kciuki!
A ja mierze temperature regularnie od kilku miesiecy i jestem chyba jakas inna bo mi temperatura spada dopiero 3 dnia okresu np w tym cyklu z 37,01 na 36,67.
 
Dziękuję za odpowiedź. Juz miałam mojego do apteki wysyłać :-D ale jednak poczekamy do tego 9 stycznia. Wole żeby zrobił jak juz to konkretne te badania :-)
 
A ja mierze temperature regularnie od kilku miesiecy i jestem chyba jakas inna bo mi temperatura spada dopiero 3 dnia okresu np w tym cyklu z 37,01 na 36,67.

Właśnie dlatego też nie mierzę, nie chcę się w błąd wprowadzać, zawsze brakuje mi na to czasu. Używam testów owulacyjnych i u mnie się sprawdzają, co któryś cykl robie monitoring u ginekologa. I zawsze pokrywało się to z testami. A później (staram się... 😄) wytrwale wyczekać, czy przyjdzie @ czy może w końcu zaskoczy.
 
reklama
No w takim razie czekamy we dwie :-) trochę stresu jest ale mam nadzieje ze i w naszym przypadku i waszym wszystko będzie ok :-)
Jak juz Wasi mezowie/partnerzy robia takie testy to warto aby z tej samej probki zrobiono tez badania na posiew. Mojemu mezowi wyszlo zakazenie dwoma bakteriami, ktore bardzo obnizaja sprawnosc plemnikow. Teraz ma terapie antybiotykami i powinno wrocic do normy:)
 
Do góry