Wczorajszy test był prawie chyba pozytywny bo kreska była ciut może jaśniejsza od testowej. A na dzisiejszym teście kontrolna kreska ledwo widoczna. Pierwsze Zdjęcie z dzisiaj wieczora, Drugie zdjęcie z wczoraj wieczorem. Może na tych testach tak słabo wybarwia? [emoji848]
reklama
M_P_90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 3 192
Ja tam na tym teście widzę cień i wygląda jak różowy, ale mną się nie sugeruj, bo ja już z tego wszystkiego wszędzie widzę kreskiLaski pomocy, bo oszaleje 25dc, pierwszy cykl na ovarinie, owulacja była przyspieszona i teraz jestem w okolicach 12-13dpo. I dostałam przed chwilą jednorazowego krwawienia. Najpierw w ryk, że okres, potem nadzieja, że może to implantacja. Test z krwi miałam to zrobiłam dziś i wyszedł negatywny, fota w załączniku (mówiliście, że oszukuje, więc nie było mi go żal wyprobowac ).
Mam jeszcze nadzieję, że to nie @, ale pewnie jeszcze się rozkręci... Pytanie brzmi czy beta faktycznie rośnie po zagniezdzeniu dopiero i czy jest jeszcze jakaś szansa na ten cykl?
Jeśli to @ to też mam trochę obaw, że ovarin skrócił cykle z 35 do 25 dni - to nie przesada? Męczyłam się wcześniej z długimi, ale w druga stronę też niedobrze...
młoda1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 13 081
Tak beta się wytwarza dopiero po zagniezdzeniu.Laski pomocy, bo oszaleje 25dc, pierwszy cykl na ovarinie, owulacja była przyspieszona i teraz jestem w okolicach 12-13dpo. I dostałam przed chwilą jednorazowego krwawienia. Najpierw w ryk, że okres, potem nadzieja, że może to implantacja. Test z krwi miałam to zrobiłam dziś i wyszedł negatywny, fota w załączniku (mówiliście, że oszukuje, więc nie było mi go żal wyprobowac ).
Mam jeszcze nadzieję, że to nie @, ale pewnie jeszcze się rozkręci... Pytanie brzmi czy beta faktycznie rośnie po zagniezdzeniu dopiero i czy jest jeszcze jakaś szansa na ten cykl?
Jeśli to @ to też mam trochę obaw, że ovarin skrócił cykle z 35 do 25 dni - to nie przesada? Męczyłam się wcześniej z długimi, ale w druga stronę też niedobrze...
młoda1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 13 081
Możliwe że przegapiłaś pik LH. Wczoraj wieczorem był prawie pozytywny i może pik miałaś dzisiaj rano dlatego teraz wieczorem wyszła słabsza kreska testowa. Najwidoczniej możesz mieć tylko pik LH który się utrzymuje dosłownie parę godzin. I tak się czasami zdarza.Wczorajszy test był prawie chyba pozytywny bo kreska była ciut może jaśniejsza od testowej. A na dzisiejszym teście kontrolna kreska ledwo widoczna. Pierwsze Zdjęcie z dzisiaj wieczora, Drugie zdjęcie z wczoraj wieczorem. Może na tych testach tak słabo wybarwia? [emoji848] Zobacz załącznik 1144080Zobacz załącznik 1144081
Przytulanki byly? Będą dzisiaj jutro?
No właśnie jaja, bo oczywiście sprawdziłam po czasie jeszcze raz i efekt jak poniżej. To teraz już nie wiem sama co tu się wyprawia :/Ja tam na tym teście widzę cień i wygląda jak różowy, ale mną się nie sugeruj, bo ja już z tego wszystkiego wszędzie widzę kreski
Załączniki
młoda1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 13 081
Ja bym nie brała tego testu pod uwagę. Na pierwszym zdjęciu nie ma nawet cienia (ja nie widzę) a test odczytywany po podanym na ulotce czasie nadaje się tylko do kosza. Nie ma co się nakręcać testami po czasie. Z resztą ten test lubi "pokazywać" ciąże ale nie koniecznie ona musi być.No właśnie jaja, bo oczywiście sprawdziłam po czasie jeszcze raz i efekt jak poniżej. Sory za obrzydlistwa w postaci krwi obok. To teraz już nie wiem sama co tu się wyprawia :/
Możliwe że przegapiłaś pik LH. Wczoraj wieczorem był prawie pozytywny i może pik miałaś dzisiaj rano dlatego teraz wieczorem wyszła słabsza kreska testowa. Najwidoczniej możesz mieć tylko pik LH który się utrzymuje dosłownie parę godzin. I tak się czasami zdarza.
Przytulanki byly? Będą dzisiaj jutro?
A to następnym razem będę robiła rano i wieczorem Bo teraz tylko wieczorem. Przytulanki dziś będą...
Czy któras z Was miała przypadek niepeknietego pęcherzyka owulacyjnego ? Jeśli tak czym się to objawia ?
Po poronieniu byłam na kontroli u lekarza w 14 dniu cyklu był pęcherzyk owulacyjny 18mm , lekarz stwierdził ze owulacja za 2 dni ( czyli 2 lipca )i żeby się starać o ciąże, w tych dniach tez doszło do współżycia jednak od 2 dni oczuwam bardzo nieprzyjemny kujący bol prawego jajnika czyli z tego z którego była owulacja obawiam się ze pęcherzyk mógł nie pęknąć i przez to te bole ? Co dzieje się z takim pęcherzykiem czy powinnam z tymi bólami udać się ponownie do lekarza ?
Po poronieniu byłam na kontroli u lekarza w 14 dniu cyklu był pęcherzyk owulacyjny 18mm , lekarz stwierdził ze owulacja za 2 dni ( czyli 2 lipca )i żeby się starać o ciąże, w tych dniach tez doszło do współżycia jednak od 2 dni oczuwam bardzo nieprzyjemny kujący bol prawego jajnika czyli z tego z którego była owulacja obawiam się ze pęcherzyk mógł nie pęknąć i przez to te bole ? Co dzieje się z takim pęcherzykiem czy powinnam z tymi bólami udać się ponownie do lekarza ?
reklama
młoda1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 13 081
Przytulanki najważniejsze[emoji4]A to następnym razem będę robiła rano i wieczorem Bo teraz tylko wieczorem. Przytulanki dziś będą...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 33 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 517 tys
L
Podziel się: