W końcu nadrobiłam was, co naskrobalyscie przez weekend
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
już po północy , mamy więc środę, czyli mój 3dc :/ jedyny plus, że cykl trwał 32 dni, a nie 36
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
@ przyszła w poniedziałek, a w sobotę wieczór już dawała powoli o sobie znać brązowym plamieniem. Rozczarowałam się mega, przytulanki były co drugi dzień przez cały cykl, wiec jeśli plemniki siedzą te 72h, to musiały się spotkać z moją komórka tak czy inaczej
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
no nic, nowy miesiąc, będziemy działać, nie chcę zaglądać teraz w kalendarzyk, kiedy będzie ochota to będziemy robić, bez spiny spróbuje
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
z synem czułam „ten” dzień i przytulanki były tylko ze 2 w całym miesiącu, bo mąż pracował za granicą i w 1 cyklu się udało, więc nie wiem o co chodzi.
trzymam kciuki za wszystkie testujące w ciągu najbliższych dni