Niemal identycznie miałam w tym cyklu 4dni@ w 8parę kropel różowego śluzu. 11-13 śluz płodny a teraz suszaNo właśnie nie miałam w żaden sposób potwierdzona, ale miałam okres tylko 3 dni a 7 dc czułam bardzo lewy jajnik a 8 dc poleciał kilka kropelek śluzu z krwią dosłownie 2 może 3 dlatego dało mi to do myślenia że to może owulacja, ale ze względu na pcos i brak owulacji w poprzednich 7 cyklach mam mieszane uczucia czy to możliwe jednak w grudniu dostałam sama okres co wcześniej mi się nie zdarzało. Zapomniałam dopisać że dodatkowo też biorę magnez z b6
reklama
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
Na szczęście nie licze tylko na leki.
jednak jeśli ma wyglądać jak w tym cyklu branie leków i wywalanie prawie 500 zl na monitoring (3 wizyty, zastrzyk i badanie hormonów) mija się z celem...
też bym chciała beztrosko się bzykać ale przy cyklach stymulowanych trzeba robić to w odpowiednim czasie, odpowiednio często żeby zwiększyć szanse
Nie mogę bez końca brać leków.
Lekarz przewidział maks 3 cykle...
jednak jeśli ma wyglądać jak w tym cyklu branie leków i wywalanie prawie 500 zl na monitoring (3 wizyty, zastrzyk i badanie hormonów) mija się z celem...
też bym chciała beztrosko się bzykać ale przy cyklach stymulowanych trzeba robić to w odpowiednim czasie, odpowiednio często żeby zwiększyć szanse
Nie mogę bez końca brać leków.
Lekarz przewidział maks 3 cykle...
Czasami zdarza się coś czego nie przewidzimy jak np choroba albo zwyczajnie brak czasu. Może to oklepane i mało pomocne ale myślę, że nasze nastawienie bardzo dużo zmienia i daje. Staraj się choć odrobinę pomyśleć pozytywnie [emoji846] być może w następnym cyklu znów szczęście dopisze i owulacja nastąpi z tego jajnika [emoji846]. Mąż już wyzdrowieje i będzie można działać [emoji3590]
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
no ja przy staraniach o drugie wydałal mnóstwo kasy.
sama diagnostyka ok 1500
potem 3 inseminacje ok.3 tyś
potem Nifty bo źle wyszło papa - kolejne 2.5 tyś.
oczywiście prywatne wizyty i poród w prywatnej klinice...
wiem że nie musi się udać, jednak frustracja wynika z tego że w ogóle nie wykorzystaliśmy szansy...
sama diagnostyka ok 1500
potem 3 inseminacje ok.3 tyś
potem Nifty bo źle wyszło papa - kolejne 2.5 tyś.
oczywiście prywatne wizyty i poród w prywatnej klinice...
wiem że nie musi się udać, jednak frustracja wynika z tego że w ogóle nie wykorzystaliśmy szansy...
Na pewne rzeczy czasami nie mamy wplywu. Moj maz tez byl raz chory gdy po monitoringu okazalo ze jest pecherzyk piekny. Nie meczylan go. Chcialam, zeby dobrze sie czul i nie robic nic na sile. Liczylam tylko na wojowniki sprzed kilku dni. Nie udalo sie.. tez normalnie za to place i za leki na hormony.. ale w walce o tego jedynego bobasa po prostu na to nie patrze.
Ja się starałam od razu po biochemicznych i od razu zachodziłam, tylko za pierwszym razem trafiła mi się kolejna biochemiczna, a za drugim razem po biochemicznej poroniłam.. więc więcej już się nie zdecyduje na starania od razu po.. Jeśli biochemiczna jest przypadkiem, to wtedy można, ale u mnie prawdopodobnie to uruchamia jakiś mechanizm "odrzucający" ciążę..Dzis 12 dzien po @. Czekam na krwawienie bo beta nie rosla. Wczoraj plamienie, dzis pomalu sie rozkreca. Jesli zacznie sie juz normalnie @ moge uznac to za 1dzien cyklu? Ktos staral sie normalnie przy dniach plodnych w tym cyklu?
AnnaŻet
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Wrzesień 2019
- Postów
- 272
A który teraz masz dc?Niemal identycznie miałam w tym cyklu 4dni@ w 8parę kropel różowego śluzu. 11-13 śluz płodny a teraz susza
Kasiam13161
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2019
- Postów
- 469
Ja to dzisiaj juz mam takiego dola ze juz mi sie wszystkiego odechcialo, ja to chyba mam juz takiego pecha ze mi sie chyba nigdy nie uda jescze ogladalam dzisiaj te cale trudne sprawy i byla 17 letnia dziewczyna co miala dziecko i byla juz w drugiej ciazy a chłopaksiedzial w więzieniu i zarazsobie znalazla drugiego az mi sie plakac chialo wczoraj wieczorem to musialam sobie poplakac, jescze jestem przeziebiona boli mnie gardlo i mam katar wszystkie jieszczescia na mnie.
bleucoco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 15 577
Ja mam zapalenie ucha najprawdopodobniej, dwa dni przed terminem @, cycki przestały boleć, nagle pojawił się śluz mleczny mimo, że go nie było od owu w ogóle (a zawsze miałam), także nie przejmuj się, u mnie to samoJa to dzisiaj juz mam takiego dola ze juz mi sie wszystkiego odechcialo, ja to chyba mam juz takiego pecha ze mi sie chyba nigdy nie uda jescze ogladalam dzisiaj te cale trudne sprawy i byla 17 letnia dziewczyna co miala dziecko i byla juz w drugiej ciazy a chłopaksiedzial w więzieniu i zarazsobie znalazla drugiego az mi sie plakac chialo wczoraj wieczorem to musialam sobie poplakac, jescze jestem przeziebiona boli mnie gardlo i mam katar wszystkie jieszczescia na mnie.
Mrufka®®®
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2019
- Postów
- 1 259
Jeszcze nic u Ciebie nie jest przesadzone . Ja myślę że za niedługo dodasz zdjęcie pięknego testuJa mam zapalenie ucha najprawdopodobniej, dwa dni przed terminem @, cycki przestały boleć, nagle pojawił się śluz mleczny mimo, że go nie było od owu w ogóle (a zawsze miałam), także nie przejmuj się, u mnie to samo
Ja ciągle trzymam kciuki za Twoje testowanie!Ja mam zapalenie ucha najprawdopodobniej, dwa dni przed terminem @, cycki przestały boleć, nagle pojawił się śluz mleczny mimo, że go nie było od owu w ogóle (a zawsze miałam), także nie przejmuj się, u mnie to samo
reklama
Mrufka®®®
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2019
- Postów
- 1 259
U mnie weekend masakra. Dwie noce nie przespane... Oby dziś było lepiej ale chyba sytuacja opanowana z tym zatruciem . Gorączka już młodego nie atakuje uff. Za to ja z tym moim cyklem wariuje z testów teraz wydaje mi się że pozytywny jest z wczoraj i ja już nie wiem . Zapewne cykl stracony bo maraton nie odbył się w odpowiednim czasie
Załączniki
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 33 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 516 tys
L
Podziel się: