reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Ja zaszłam z tsh 4
Hej w 25dc , chyba już mogę sobie odpuścić szukanie objawów; a to przez sobotnie wyniki.
mam niedoczynnosc tarczycy, w marcu mój wynik był jakoś 2,60 tsh, dostałam zwiekszona dawkę leku i kontrol miała być dopiero po 3 miesiacsch, wiec teraz w sobotę poszłam, a tu 3,52! Przy okazji z nadzieja zrobiłam betę, ale zero złudzeń(23 dc, a ja mam takie 32) :/ od razu zadzwoniłam do endokrynolog, mówi że bardzo dziwna sytuacja, a ja mowie ze lepiej się teraz czuje nawet niż z tamtym wynikiem , Kazała znów zwiększyć i za 3 tyg zbadać. Wiec już raczej oczekuje na @, bo z takim wynikiem to by się na pewno nie udało ..jeszcze coś napomknęła, że może dopiero się coś zagnieżdża, a tarczyca szybciej zareagowała niż hormon, ale ja już nie mam złudzeń :( nie może być zbyt pięknie ..
 
reklama
Mam pytanie do dziewczyn, które robiły betę w diagnostyce. Otóż zrobiłam dzis rano i 3 razy powtarzałam "beta hcg" bo jakaś nie kumata kobieta siedziała przed komputerem, później pani powtórzyła beta hcg, a na kartce z diagnostyki mam badanie "hcg całkowite" 😤 zauważyłam to pod domem więc pojechałam tam jeszcze raz ale one mnie jakoś tak chamsko zbyly że to jest to samo i dostałam numer do kierownika, którego i tak nikt nie odbiera 🤷‍♀️ i mam pytanie jak Wy miałyście zapisane badanie z wydruku diagnostyki i ogólnie czy się cos z tego w ogóle dowiem jak powtórzę za 2 dni.. I już nie wiem czy mam za 2 dni powiedzieć że chce beta hcg czy hcg całkowite.. Zalamka 😫
 
Hej w 25dc , chyba już mogę sobie odpuścić szukanie objawów; a to przez sobotnie wyniki.
mam niedoczynnosc tarczycy, w marcu mój wynik był jakoś 2,60 tsh, dostałam zwiekszona dawkę leku i kontrol miała być dopiero po 3 miesiacsch, wiec teraz w sobotę poszłam, a tu 3,52! Przy okazji z nadzieja zrobiłam betę, ale zero złudzeń(23 dc, a ja mam takie 32) :/ od razu zadzwoniłam do endokrynolog, mówi że bardzo dziwna sytuacja, a ja mowie ze lepiej się teraz czuje nawet niż z tamtym wynikiem , Kazała znów zwiększyć i za 3 tyg zbadać. Wiec już raczej oczekuje na @, bo z takim wynikiem to by się na pewno nie udało ..jeszcze coś napomknęła, że może dopiero się coś zagnieżdża, a tarczyca szybciej zareagowała niż hormon, ale ja już nie mam złudzeń :( nie może być zbyt pięknie ..
Ja miałam Tsh 1,8 do tego Ft3, ft4, anty tpo w normie, a tydzień po owulacji badałam progesteron i przy okazji tsh i skoczyło mi do 4,1 a teraz czekam na wynik bety, bo testy były pozytywne. Może i u Ciebie tak się skończy, jest jeszcze jakaś nadzieja 😊
 
Mam pytanie do dziewczyn, które robiły betę w diagnostyce. Otóż zrobiłam dzis rano i 3 razy powtarzałam "beta hcg" bo jakaś nie kumata kobieta siedziała przed komputerem, później pani powtórzyła beta hcg, a na kartce z diagnostyki mam badanie "hcg całkowite" 😤 zauważyłam to pod domem więc pojechałam tam jeszcze raz ale one mnie jakoś tak chamsko zbyly że to jest to samo i dostałam numer do kierownika, którego i tak nikt nie odbiera 🤷‍♀️ i mam pytanie jak Wy miałyście zapisane badanie z wydruku diagnostyki i ogólnie czy się cos z tego w ogóle dowiem jak powtórzę za 2 dni.. I już nie wiem czy mam za 2 dni powiedzieć że chce beta hcg czy hcg całkowite.. Zalamka 😫
Ja na diagnostyce robię badania i zawsze jest napisane - Beta hcg.
IMG_20200622_091459.jpg
 
Dziewczyny dziś mam termin@. Ogólnie czuje się tak jak co miesiąc, zawsze w dzień kiedy mam dostać czuje jakby tam na dole było taki balonik, który zaraz pęknie, też macie takie uczucie ? Nie wiem czy tam wszystko puchnie przed miesiączka czy jak, czy mozna,też czuć się tak w ciąży ..
 
Mam pytanie do dziewczyn, które robiły betę w diagnostyce. Otóż zrobiłam dzis rano i 3 razy powtarzałam "beta hcg" bo jakaś nie kumata kobieta siedziała przed komputerem, później pani powtórzyła beta hcg, a na kartce z diagnostyki mam badanie "hcg całkowite" 😤 zauważyłam to pod domem więc pojechałam tam jeszcze raz ale one mnie jakoś tak chamsko zbyly że to jest to samo i dostałam numer do kierownika, którego i tak nikt nie odbiera 🤷‍♀️ i mam pytanie jak Wy miałyście zapisane badanie z wydruku diagnostyki i ogólnie czy się cos z tego w ogóle dowiem jak powtórzę za 2 dni.. I już nie wiem czy mam za 2 dni powiedzieć że chce beta hcg czy hcg całkowite.. Zalamka 😫
Wydaje mi się, że dobre badanie, bo u nas w śla całkowite jest ciążowe a wolne to marker onkologiczny. Nie martw się jest ok
 

Załączniki

  • Screenshot_20200622-092637.jpg
    Screenshot_20200622-092637.jpg
    111 KB · Wyświetleń: 76
reklama
Dziewczyny ja z pytaniem.
Dzis 22dc czyli do @7-8 dni...
Nie wiem czy i kiedy byla owulacja (wedlug flo 16 czerwca ale i pozniej sluz byl jak na owu az do 19 a pojawil sie juz 11) bo zawsze sugerowalam sie sluzem a w tym cyklu az za duzo go bylo . Serduszkowania bylo tez duzo praktycznie codziennie do przed wczoraj (18 czerwca rowniez i to takie troche bolesne bo jajniki bolaly) .
Ale zupelnie nie nastawiam sie na ciaze w tym cyklu.
Co mnie meczy to straszny bol plecow i wczoraj i dzis. Taki ze i ciezko chodzic i musialam sie polozyc na troche (drzemka 2 h zaliczona). Jajniki rowniez bola ale co dziwne w tym cyklu prawy duzo bardziej .
Ale co do pytania. Piersi. Bola i to bardzo. Dwa dni to juz tragedia. Sutki bola najbardziej i boki ale tez nad brodawkami. Co jakis czas czuje jakby ktos mnie porzadnie szczypnal. Ale ok moze ciezki cykl przede mna ale co mnie martwi to brodawki i sutki zrobily sie ciemniejsze ( nawet moj zauwazyl a on raczej sceptycznie podchodzi do wszystkiego) a zaraz w kolo sutkow jest jeszcze jakby ciemniejsza obramowka. Mam duze piersi i widoczne zyly na nich ale teraz na brodawkach strasznie sie odznaczaja.
Martwic sie? Jak na zlosc mojego ginekologa nie ma takze nie mam jak zapytac:/
Ja tak raz miałam z piersiami przed terminem @. Tak bolały i piekły jakbym miała w nich jakiś stan zapalny. Nie mogłam ich nawet dotknąć. Na kilka dni przed terminem @, jak zawsze, przeszło i normalnie pojawiła się @ 🤷🏼‍♀️ To najprawdopodobniej po prostu hormony a nie żadna choroba :) Jak nie przejdzie do @ to skonsultuj to z lekarzem :)
 
Do góry