reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Dziekuje, ogolnie niezle 😊 Od dwóch dni troszke gorzej, bo nasiliły mi się nudności, w sensie czuje sie jakbym miala chorobe lokomocyjna i ktos by mnie wsadzil do malego smierdzacego klaustrofobicznego autka i jezdzil ze mna dookola wysepki 😂 ale sie trzymam i na razie nie wymiotoje 😂 a poza tym musialam kupic nowa kurtke ( nie dopielam sie w swojej w piersiach) i spodnie bo ciasne rurki juz nie dla mnie 😂. Ogolnie bardzo urosly mi piersi, ale nie bola w ogole, tylko sutki przy dotyku. Najlepsze, ze nic jeszcze nie przytylam i waga nadal 56 kg 😊 i spie, bardzooo duzo spie, praktycznie w ciagu dnia funkcjonuje tylko w pracy a po pracy spie, budze sie na ok godzinke moze 2 czytam forum, zjem i znowu spie i znowu sie budze i tak w kolko. Ogolnie juz nie moge sie doczekac 21.01 bo mam kolejna wizyte 😊 z mezem patrzylismy jak lozeczka trzeba byloby ustawic w pokoiku hahahaa😂😂😂😂
 
reklama
Trzymam kciuki, żeby Cię jutro test uspokoił :)


Mąż twierdzi, że Trojaczki haha Zobaczymy, jak będzie Jemu do śmiechu jeśli faktycznie będzie więcej niż jedna Kropka :D
Jakie miałaś przyrosty Bety?
Ja robilam tylko 2 razy.
Pierszy raz 23.12 dzien przed planowana @ i wynik 53.1,a druga robilam 27.12 i wybik 445.3. Ogolnir w kazdym kalkulatorze mialam norme i nic nie wskazywalo na bliznieta 😊
 
Dokładnie! Samego zajścia kontrolować nie możemy, to chociaż wszystko inne trzeba mieć pod kontrolą :D Ale lekarze zawsze mnie chwalą jak ze mną rozmawiają i coś tłumaczą (też pod kątem innych chorób czy jak pomagałam przy mojej zmarłej już babuni w szpitalu), że mogą ze mną normalnie pogadać i ja wszystko rozumiem a nie jakiś laik co nie wie podstawowych rzeczy [emoji23] Dzięki temu też można wiele więcej się od tych lekarzy dowiedzieć jak też wiadomo o co pytać!

Czy tylko ja mam wrażenie, że piszę od wczoraj jak połamana? [emoji23] Mylą mi się słowa albo np. brałam teraz prysznic i chciałam umyć buzię i zmoczyłam ją a nałożyłam szampon na suche jeszcze włosy [emoji23] I nagle takie „wtf?” [emoji2372][emoji85]
Ja od kilku dni mam wrażenie jakbym zapomniała języka w gębie [emoji23] ciągle zapominam jakieś słowa [emoji23]
 
Hahaha tak, teraz juz sie ciesze bardzo. Dwoje za jednym zamachem i z glowy (nie planujemy wiecej niz 2) 😊 oby teraz sie rozwijaly dobrze i wszystko bylo dobrze. Ciezko bedzie przez pierwsze 2 lata (wszyscy z blizniakami mi to mowia) a pozniej to bedzie tylko lepiej 😀
To super, rośnijcie teraz zdrowo 🙂 słyszałam że początki zawsze są trudne, jeśli nie planujecie więcej niż 2, to chociaż za jednym razem to przejdziecie 😉
 
U mnie dzis cos takiego.. Nie wiem czy cos widac i czy cos z tego bedzie. 4 dni do @



IMG_20200111_213903.jpg
 
To super, rośnijcie teraz zdrowo 🙂 słyszałam że początki zawsze są trudne, jeśli nie planujecie więcej niż 2, to chociaż za jednym razem to przejdziecie 😉
No wlasnie 😊 mam mame polozna i tesciowa pielegniarke i obie calkiem blisko wiec mega duzo pomocy od nich bede miala, a poza tym moj maz daje mi mega duze wsparcie i juz teraz przejal wiekszosc obowiazkow domowych i caly czas mi powtarza jak to super i w ogole 😊 teraz chcialabym tylko zeby "groszki" (tak na nasze fasolki wola moj maz) rozwijaly sie prawidlowo i zeby bylo ok wszystko 😊
 
A jakie są wasze wizję porodu? Jesteście nastawione na SN może CC? Ja miałam już jedną cesarke i w sumie SN (martwa córeczka niestety w 23tyg ale zaliczam to jako jeden z porodów) i teraz po cc (5lat temu) marzy mi się poród naturalny! Taki bez parcia, gdzie będę mogła chodzić, kucac, siedzieć w wannie. A najlepiej jakby udało się urodzić w domu ❤️ tylko boje się trochę rozejscia blizny i pęknięcia macicy. Nie dzieje się to za czsrsto ale jednak. Planuję wykupić sobie opiekę prywatnej położnej która nad wszystkim by czuwała. No ale zobaczymy. Temat może bardzo do przodu ale ciągle myślę o tym jak to będzie wyglądało itd.
 
reklama
No wlasnie [emoji4] mam mame polozna i tesciowa pielegniarke i obie calkiem blisko wiec mega duzo pomocy od nich bede miala, a poza tym moj maz daje mi mega duze wsparcie i juz teraz przejal wiekszosc obowiazkow domowych i caly czas mi powtarza jak to super i w ogole [emoji4] teraz chcialabym tylko zeby "groszki" (tak na nasze fasolki wola moj maz) rozwijaly sie prawidlowo i zeby bylo ok wszystko [emoji4]
A mogę zapytać czy u Was w rodzinie były bliźnięta?

Czasami jedno HNB daje bardziej w kość niż sześcioraczki. Mój syn... Achhh jak sobie przypomnę siebie sprzed trzech lat... Jakby mi wtedy ktoś powiedział że w przyszłości będę się starała o drugie to wybuchnęłabym śmiechem [emoji854][emoji6] co to były za czasy. Sen to była taka rzadkość, że nauczyłam się wysypiac w ok 2-3 godziny na dobę, nie ciągłego snu. Sen ciągiem dłuższy niż pół godziny... Z Antosiem zapomnij o takich luksusach- nawet jak byl noworodkiem co niby tylko śpią cały czas [emoji6][emoji846] do tej pory mi zostało to że jak prześpię ciągiem 4 godziny to jestem jak młody Bóg [emoji846] Dziś ma prawie 4 lata a nocy przespanych ciągiem było może 5 w sumie. Dlatego tak ciężko nam dzieci robić [emoji23][emoji6]
 
Do góry