reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Cześć dziewczyny, to moj pierwszy post w tym wątku , tez staram sie o dziecko , wciąż pierwsza połowa roku jest - mogę dołączyć ? :)

Kochane , poradzicie mi prosze, to moj 1 cykl po poronieniu zatrzymanym w 7tc, było to na początku kwietnia. To było moje 3 poronienie. Na szczęście mam tez 2 dzieci. Mimo iż wcześniej nie planowaliśmy to jednak zdecydowaliśmy sie na 3.
Gin zapisała mi luteinę dopochwowo od 19-25 dc. Jutro wezmę ostatnia dawkę ale co jesli udało mi sie zajść w ciaze? Co sie stanie jesli nagle odstawię ten progesteron? Na test za wcześnie, robiłam dzis i negatywny ale to dopiero 24dc. Nie wiem kiedy miałam owu.
Boje sie, ze poronie jesli to ciąża a ja nagle przestane brać. Z kolei jesli nie przestane to pewnie @ nie dostanę ... ( ?) [emoji848] Nie wiem co robić.
Jeśli nie wiesz kiedy masz owu to czemu bierzesz luteine od 19dc? Luteina może blokować owu.

Przeważnie jak ktoś bierze progesteron w drugiej połowie cyklu i stara się o dziecko to najlepiej zrobić test ale każda z nas wie że test to tylko test jak masz możliwość zrób betę hcg i jak będzie negatywna czyli poniżej 5 to oznacza że możesz odstawić luteine i czekać na okres a jak będzie 5 lub więcej to znaczy że ciąża i dalej zażywaj luteine.

Przykro mi z powodu straty ja jestem po 5 ale żadnego dziecka ziemskiego nie mam.
 
reklama
Cześć dziewczyny, to moj pierwszy post w tym wątku , tez staram sie o dziecko , wciąż pierwsza połowa roku jest - mogę dołączyć ? :)

Kochane , poradzicie mi prosze, to moj 1 cykl po poronieniu zatrzymanym w 7tc, było to na początku kwietnia. To było moje 3 poronienie. Na szczęście mam tez 2 dzieci. Mimo iż wcześniej nie planowaliśmy to jednak zdecydowaliśmy sie na 3.
Gin zapisała mi luteinę dopochwowo od 19-25 dc. Jutro wezmę ostatnia dawkę ale co jesli udało mi sie zajść w ciaze? Co sie stanie jesli nagle odstawię ten progesteron? Na test za wcześnie, robiłam dzis i negatywny ale to dopiero 24dc. Nie wiem kiedy miałam owu.
Boje sie, ze poronie jesli to ciąża a ja nagle przestane brać. Z kolei jesli nie przestane to pewnie @ nie dostanę ... ( ?) 🤔 Nie wiem co robić.
Ja brałam dupka czyli sztuczny progesteron w tabsach i raz brałam do dnia @ chodź miałam przestać w 25dc raz do 25. Teraz gdy zaszłam znów brałam do czwartku ( w piątek termin @) test zrobiłam dziś dopiero bo już mi się przedłużały terminy @ i od dziś znów biorę dupka. Ogólnie dopochwowa w ciąży może zmieniać pH lepsza jest dousta. Ilu dni do @ masz ?
 
M@lly ale piekne kreski 😍😍😍jak na blizniaki. Ja mam dzis 12 dc testy owulacyjne powoli ciemnieja ale to jeszcze nie to co powinno bud. Jestem bardzo dobrej mysli ten Miesiac bedzie moj:) Fajnie by bylo jak by sie nam weszystkim udalo za jednym razem:) a tu wam dolaczam moje testy owulacyjne, mysle ze fajna moze byc z tego pamiatka gdyby sie udalo
Dzięki. Bliźniaki? Mogą być nawet 5cioraczki byle zdrowe i donosić.
Już na dniach powinna być owu.
 
Niestety nie mogę 🙁Mieszkam w uk , a tutaj wiadomo jakie maja podejście do ciąży 🙄. Mam owszem moja polska gin , pisałam do niej smsa , niestety bez odzewu. Nie chce tez jej az tak atakować pytaniami, bo dopiero co pytałam ja o cos innego wiec nie chce sie narzucać.
Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty - przytulam .
Rozumiem Cie ja tez z Uk
 
Jeśli nie wiesz kiedy masz owu to czemu bierzesz luteine od 19dc? Luteina może blokować owu.
Bo tak mi kazała ginekolog .
Co do bhcg to w uk nie jest to taka oczywista sprawa jak w pl niestety. Ja gdy poprosiłam o bthcg w poprzedniej ciąży , to czekałam na nią tydzień! Potem, na wynik kolejny tydzień wiec kolejna beta była zupełnym bezsensem. Choć i tak zrobiłam. Nie dostałam nawet wyniku. Przez telefon powiedzieli mi tylko, ze przyrost jest. Moze i był, ale po takim czasie to sobie moze byc, moje dziecko juz wtedy nie żyło. Ja staram sie nie narzekać na angielska służbę zdrowia ale na poziomie GP ( czyli lekarza rodzinnego) to to jest koszmar.
Ogromnie mi przykro z powodu Twoich 5 strat :( bardzo duzo przeszłaś. Współczuje i życzę Ci żebyś w kocu doczekała sie ziemskiego dziecka.
Ja za moja 2 jestem ogromnie wdzięczna , choć starania o nich to tez była droga przez piekło.

Ilu dni do @ masz ?
Około 5 dni. A po ilu dniach od odstawienia dostawałas @?
Gratuluje Tobie ciąży ! 🤗
 
reklama
Bo tak mi kazała ginekolog .
Co do bhcg to w uk nie jest to taka oczywista sprawa jak w pl niestety. Ja gdy poprosiłam o bthcg w poprzedniej ciąży , to czekałam na nią tydzień! Potem, na wynik kolejny tydzień wiec kolejna beta była zupełnym bezsensem. Choć i tak zrobiłam. Nie dostałam nawet wyniku. Przez telefon powiedzieli mi tylko, ze przyrost jest. Moze i był, ale po takim czasie to sobie moze byc, moje dziecko juz wtedy nie żyło. Ja staram sie nie narzekać na angielska służbę zdrowia ale na poziomie GP ( czyli lekarza rodzinnego) to to jest koszmar.
Ogromnie mi przykro z powodu Twoich 5 strat :( bardzo duzo przeszłaś. Współczuje i życzę Ci żebyś w kocu doczekała sie ziemskiego dziecka.
Ja za moja 2 jestem ogromnie wdzięczna , choć starania o nich to tez była droga przez piekło.


Około 5 dni. A po ilu dniach od odstawienia dostawałas @?
Gratuluje Tobie ciąży ! [emoji847]
Doskonale cię rozumiem. Ja też nie mieszkam w Pl tylko w DE i tu też nie idzie zrobić bety chyba że mam skierowanie od gin w uzasadnionych powodach do zrobienia tego badania. Niestety lekarz rodzinny nie przepisze tutaj takiego badania bo to badanie należy do specjalizacji ginekologicznej.

Jak ja to mówię każdy kraj ma swoje plusy i minusy życia w nim. W nie których krajach jest ciężko ale mieszkając tam trzeba się chyba po prostu do tego "przyzwyczaić" co czasami nie jest takie łatwe.

4.06 jadę do kliniki leczenia niepłodności i zobaczymy co tam powiedzą. Na szczęście przyjmują tylko trzeba mieć maseczki i zdezynfekowane ręce.
 
Do góry