Cześć.
Dawno mnie nie było. Czasem was podczytuje i trzymam kciuki ale się nie udzielam. Wczoraj miałam termin @ ale do czwartku włącznie brałam dupka. Testu jeszcze nie robiłam bo już tyle razy byłam pewna że teraz się już udało że już nawet nie mam ochoty widzieć bieli. Od czwartku też czuje się jak na @ a jej brak. Poczekam jeszcze i może w pon pójdę na betę. Ale raczej nic z tego bo dziś boli mnie głowa, jestem mega śpiąca i bóle jak na @, od wczoraj jestem mega płaczliwa i podenerwowana. Więc czekam i mam nadzieję, że przyjdzie jak najszybciej i będziemy mogli znów się starć. Moja Sis na dniach ma termin porodu i to pewnie też wpływa na moje emocje. Tak pragnę wkoncu zajść i donosić Ciąże. Kolejnej straty nie zniosę ale nie zniosę też jeśli nie spróbuję po raz trzeci. Mamy jeszcze remont w domu j już nim rzygam. Od środków do dezynfekcji mam taką alergię na rękach że boli jak poparzenie. Żadne leki nie działają ani na alergię ani maść.