reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Hej Kochana. U mnie też niekończący się remont. Od grudnia łazienka, potem mieliśmy przenosić kuchnię do salonu żeby był pokoik dla dziecka ale przyszedł korona i wszystko stanęło więc żyjemy w bałaganie wśród narzędzi, farb itp. W między czasie radość z ciąży i smutek ze straty. Już nam się nie spieszy z pokoikiem, ale remont trzeba skończyć. Teraz czeka mnie przerwa w staraniach, ale podczytuję forum żeby mieć jakieś zajęcie. Może tym razem u Ciebie się uda, trzeba być dobrej myśli [emoji2960]
Ja lubię remonty ale teraz mamy jeszcze szczeniaka i dużo obowiązków i te starania, a raczej nie powodzenia. Mąż ma problemy w pracy i te nasze stania od 3 lat w tym dwie straty. Gdyby nie one mialabym już biegające dzieciaki i spokój ducha. Jesli przyjdzie @ to najbliższe 7-10 dni to brak chęci do życia.
 
reklama
Ja tam miałam w udanym cyklu... od chyba 7dpo bolały mnie jajniki i ogólnie brzuch. A takiego bloku cycków nie miałam nigdy przed okresem i to po cyckach się skapnelam że chyba się udało [emoji7]
Dziewczyny tak mnie napierdziela jajnik, że nie mogę chodzić, to normalne? Strasznie boli od rana. [emoji849][emoji849][emoji849][emoji849][emoji849]
 
Ja sama nic nie wiem. W głowie mam, ze jestem w ciąży. A dzisiaj biel na teście a tak próbuje się dopatrzyć chociaż cień cienia ale chyba ostry cień mgły mi przeszkadza 🤦🏽‍♀️
Jutro spodziewana @. Zero symptomów na nią. Gładka buzia, zero pryszczy, zero pms czy bolu brzucha. A od zeszłego roku miałam wszystkie takie oznaki na okres. Wmawiam sobie, ze jestem w ciąży 🙈 od ponad tygodnia chodzę tak zmeczona i mam drzemki co mi się w ogóle nie zdarzało w ciągu dnia, ta buzia taka piękna 😂, tak jak jedna dziewczyna tu pisała to tez miałam wylew śluzu trzy dni temu i jeju mam niepohamowany apetyt. Przed chwila zjadłam pół kisielu, przegryzlam domowym kebabem co miałam z obiadu do dojeżdżania i dopchałam reszta kisielu. Wczoraj zjadłam rosół, godzinę później dwa gofry z czekolada i chwile po znowu rosół. 🙈🙈🙈 albo będzie dziwna @ albo test mnie w konia robi
 
Ja tam miałam w udanym cyklu... od chyba 7dpo bolały mnie jajniki i ogólnie brzuch. A takiego bloku cycków nie miałam nigdy przed okresem i to po cyckach się skapnelam że chyba się udało [emoji7]
U mnie dopiero wyszedł tekst pozytywny, może boli, bo pęcherzyk nie pękł i się zrobi torbiel czy coś 🙄
 
Za chwile zwariuje nie wiem co mam myśleć do okresu 5dni teoretycznie,
ciagle chodzę siku gdzie mi się nie zdarza zapalenia pęcherza i przy tym nic mnie nie boli nie szczypie nie piecze a od paru dni co dzień czuje skurcze, ciągniecie, i lekkie wzdęcia nie wiem czy ja już mam świra czy co w dodatku dziwnie ze miałam pare pryszczy chwile po owulacji a teraz nic a często przed okresem się zdarzało 🤦‍♀️[emoji848]
Ja przed @ zawsze miałam gorszą skórę a jak zaszłam to aż wręcz promieniałam i wyglądałam jakbym miała owu 😂 Oczywiście nic nie skojarzyłam 😂🤦🏼‍♀️
 
Ja sama nic nie wiem. W głowie mam, ze jestem w ciąży. A dzisiaj biel na teście a tak próbuje się dopatrzyć chociaż cień cienia ale chyba ostry cień mgły mi przeszkadza 🤦🏽‍♀️
Jutro spodziewana @. Zero symptomów na nią. Gładka buzia, zero pryszczy, zero pms czy bolu brzucha. A od zeszłego roku miałam wszystkie takie oznaki na okres. Wmawiam sobie, ze jestem w ciąży 🙈 od ponad tygodnia chodzę tak zmeczona i mam drzemki co mi się w ogóle nie zdarzało w ciągu dnia, ta buzia taka piękna 😂, tak jak jedna dziewczyna tu pisała to tez miałam wylew śluzu trzy dni temu i jeju mam niepohamowany apetyt. Przed chwila zjadłam pół kisielu, przegryzlam domowym kebabem co miałam z obiadu do dojeżdżania i dopchałam reszta kisielu. Wczoraj zjadłam rosół, godzinę później dwa gofry z czekolada i chwile po znowu rosół. 🙈🙈🙈 albo będzie dziwna @ albo test mnie w konia robi
Ten apetyt to może być właśnie PMS, nie ma co się tym sugerować. Co do tego, że nic się nie dzieje, to niczego to nie przekreśla :D Ja w trakcie starań miałam mnóstwo cykli z objawami typowo ciążowymi a ciąży nie było. A jak zaszłam to nie czułam NIC a nic. Wszystko pojawiło się grubo po terminie @, a i tak ledwo miałam jakiekolwiek objawy ciąży 😂
 
reklama
Do góry