Staraczki - I połowa 2020 roku

[katherinnn]

Dupa tam żaden okres tylko macica już się szykuje na przyjęcie jajeczka Ja chce tu tylko dobre wieści.

Fakt czekanie jest okropne

@Wesoła_Aga, bardzo bym chciała, żeby to było TO, zwłaszcza, że w zeszłym tygodniu na usg owu potwierdzona, endo prawie 13mm. Jeśli @ przylezie to przy takim endo będzie masakra

 

[Wesoła_Aga]

A ja jem za dwie osoby od kilku dni. Niedługo będę jak szafa trzydrzwiowa Chłopu mięso wyjadam, gdzie normalnie nie jestem fanką mięsa . Organizm normalnie głupieje albo mi żelazo spadło

 

[Wesoła_Aga]

@Wesoła_Aga, bardzo bym chciała, żeby to było TO, zwłaszcza, że w zeszłym tygodniu na usg owu potwierdzona, endo prawie 13mm. Jeśli @ przylezie to przy takim endo będzie masakra

O to ładne endo super

Czas pokaże co będzie a kiedy masz termin @?

 

[katherinnn]

O to ładne endo super

Czas pokaże co będzie a kiedy masz termin @?

Wg aplikacji termin @ na za tydzień, ale owu była wcześniej, więc termin na sobotę

 

[Ewq9]

Spokojnie testy wychodzą negatywne, ale nie tym się martwię tylko tym wydłużającym się cyklem... jutro zadzwonię do gina i może uda mi się do niego umówić

W swoim mieście mam tylko jedno laboratorium do którego mam 100 procent zaufania, ale jeżeli trzeba będzie to pójdę do diagnostyki. U mnie na bank tarczyca może trochę szwankowac bo wróciłam do intensywnych treningów. Kurczę może akurat uda nam się w przyszłym miesiącu! o ile już mnie nie wyprzedzilas

 

[Bridget_Ben]

Beta <0,100 eh zaczynamy od nowa

Przykro mi

 

[Bridget_Ben]

A rozumiem to faktycznie słabo no to skoro jescze śluzówka się nie zluszczyla to nie wiem czy ciąża jest możliwa, może zrób test Ale innej firmy i zobacz czy też będzie kreska czasami testy fałszują .

Będę robiła ale za kilka dni. Te testy akurat mam sprawdzone nigdy nie pokazały kreski gdy nie wyłapały bety hcg nigdy nie pokazały kreski fabrycznej. Zawsze gdy było brak ciąży wychodziły negatywne ani zarysu kreski nie miały.
[/QUOTE]
Ja tu juz u kogos czytalam za zaszedl przed krwawieniem po poronieniu, nie ma innego wyjscia jak powtorzyc test w takim razie . Bardzo ci kibicuje

 

[Kingazet92]

Cześć Dziewczyny! Witam się z Wami po raz drugi- przez krótki czas byłam na grudniowych mamach- niestety moja radość nie trwała długo- zbyt mały pecherzyk, bez zarodka, spadek bety, krwawienie... . Po dzisiejszej wizycie u lekarza staram się być dobrej myśli i wierzę, że tym razem będzie dobrze. Chyba nigdy jeszcze nie czekałam na @ z taka niecierpliwością! niestety może to trwać nawet ponad miesiąc zrobiłam dzisiaj część badań, mam nadzieję, że uda się zdiagnozować przyczynę i więcej nie będę już musiała przez to przechodzić.... przez ten miesiąc skupiam się na diecie, bo niestety mam trochę nadwagi i wracamy do działań !

 

[Evela.6]

Cześć Dziewczyny! Witam się z Wami po raz drugi- przez krótki czas byłam na grudniowych mamach- niestety moja radość nie trwała długo- zbyt mały pecherzyk, bez zarodka, spadek bety, krwawienie... . Po dzisiejszej wizycie u lekarza staram się być dobrej myśli i wierzę, że tym razem będzie dobrze. Chyba nigdy jeszcze nie czekałam na @ z taka niecierpliwością! niestety może to trwać nawet ponad miesiąc zrobiłam dzisiaj część badań, mam nadzieję, że uda się zdiagnozować przyczynę i więcej nie będę już musiała przez to przechodzić.... przez ten miesiąc skupiam się na diecie, bo niestety mam trochę nadwagi i wracamy do działań !

Przykro mi. Też byłam na grudniowych mamach, też miałam pusty pęcherzyk.. tylko ja dosyć długo czekałam na krwawienie, które skończyło się w sumie tydz temu. We wtorek idę na kontrolę. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok bo testy mi ciągle pozytywne wychodzą [emoji85] trzymam za Ciebie kciuki [emoji3590]

 

[Mag1503]

Cześć Dziewczyny! Witam się z Wami po raz drugi- przez krótki czas byłam na grudniowych mamach- niestety moja radość nie trwała długo- zbyt mały pecherzyk, bez zarodka, spadek bety, krwawienie... . Po dzisiejszej wizycie u lekarza staram się być dobrej myśli i wierzę, że tym razem będzie dobrze. Chyba nigdy jeszcze nie czekałam na @ z taka niecierpliwością! niestety może to trwać nawet ponad miesiąc zrobiłam dzisiaj część badań, mam nadzieję, że uda się zdiagnozować przyczynę i więcej nie będę już musiała przez to przechodzić.... przez ten miesiąc skupiam się na diecie, bo niestety mam trochę nadwagi i wracamy do działań !

U mnie miesiączka pojawiła się 33 dni od poronienia. Teraz cykle wydłużyły się do 30 dni, wcześniej było 27 dni z zegarkiem w ręku Dużo siły i zdrówka, wiem co czujesz