reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Ja czytalam ze infekcje moga utrudniac zajscie w sciaze bo zmienia sie srodowisko ale ekspertem nie jestem. Ja zamowilam wlasnie ten lubrykant ktory ma ulatwiac zaplodnienie, troche w to nie wierze ale co mi szkodzi sprobowac
Ja miałam infekcję dwa dni po zapłodnieniu. Trwała tydzień. Ciąża utrzymana ;) Możliwe, że to był objaw zapłodnienia. Stosowałam lactovaginal i clotrimazol w kremie.
 
reklama
Ja miałam infekcję dwa dni po zapłodnieniu. Trwała tydzień. Ciąża utrzymana ;) Możliwe, że to był objaw zapłodnienia. Stosowałam lactovaginal i clotrimazol w kremie.
Tak jak mowilam ja to tylko czytalam w necie to nie byla zadna informacja od lekarza, bardzo sie ciesze ze ci sie udalo😘
 
Dziewczyny mam taki żal do losu.
Czego ja nie robiła w tym cyklu?
Morele, ananasy, dupek 3x1, luteina w homeopacie, zioła ojca klimuszki na drugą fazę cyklu, smarowałam się maścią progesteronową. I nic. Tak.naprawde, przez równy tydzień od zeszłego.piatku plamilam. Raz mocniej raz słabiej. W poniedziałek krwawienie w czwartek krwawienie..... I towarzyszyło mi to cały czas. A mimo wszystko głupi człowiek ma nadzieję.
 
Ja też miałam ten problem bardzo długi czas - po zakończeniu @ wszystko było super, potem w okresie okoloowulacyjnym dostawalam typowych objawów infekcji - duża, czasami bardzo duża ilość śluzu i silny świąd w okolicach warg sromowych i wejścia do pochwy, po kilku dniach to uczucie mijało i wracalo na ok. 3-5 dni przed @.. i kolejny cykl od nowa to samo.. lekarz powiedział, żeby się tym absolutnie nie przejmować i że połowa kobiet tak ma - niestety to też są uwarunkowania genetyczne i niektóre kobiety mają tendencję do tych infekcji, a objawy zwiększają się właśnie w kluczowych momentach cyklu czyli owulacja i menstruacja.. Ja miałam zalecone brać dopochowowo lactovaginal przez miesiąc czasu, ale wtedy nie wolno niestety wspolzyc 😪 ale pomogło mi na bardzo długi czas - przy czym w między czasie miałam robione badania moczu i nie wychodziły mi żadne nieprawidłowości..
A ja wam polecam probiotyk ginekologiczny
 
reklama
Brzuch mnie boli, krew mnie zalewa.
Nie mogłam się dodzwonić do diagnostyki.
Zadzwonię rano czy w ogóle pracują i pomyślę.... Z drugiej strony..... Chyba nie chce wiedzieć.....
Jeżeli jest żywa krew, to raczej 1 dzień krwawienia traktowałabym niestety jako 1 dc. Są jeszcze sytuacje, że jest jakiś krwiak w ciąży i to on pęka i krwawi co prawda, więc to już do Ciebie należy decyzja... :(
 
Do góry