reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
To moze w krotce I do mnie przyjdzie...Dziekuje ci serdecznie za odpowoedz. Nawet nie mam jak isc do lekarza zeby cos mi doradzil, nigdy mnie to wczesniej nie spotkalo:(
A na kiedy miałaś termin spodziewanej @? U mnie wtedy krwawienie przyszło jakby tydzień po terminie @, i lekarz kazał potraktować to jako spóźniona miesiączkę
 
Dziewczyny zaraz zwariuje :( nie mam siły się z fotela podnieść mam takiego doła.... Tak się załamałam, świat mi się zawalił już totalnie......... :(
 
A na kiedy miałaś termin spodziewanej @? U mnie wtedy krwawienie przyszło jakby tydzień po terminie @, i lekarz kazał potraktować to jako spóźniona miesiączkę
2 -3 dni temu, Ja mam cykle jak w zegarku 28 dni. Test pokazywal pozytywny 7 dni przed spodziewana miesiaczka, powtorzylam wiele razy ale w koncu zaczely blednac
 
Dziewczyny zaraz zwariuje :( nie mam siły się z fotela podnieść mam takiego doła.... Tak się załamałam, świat mi się zawalił już totalnie......... :(
Czuje dokładnie to samo... pare miesięcy temu, dokładnie w dniu urodzin poroniłam samoistnie w 7 tc... świat się zawalił. Żyłam tylko dzięki myślom o kolejnej ciąży. Miesiączka, zielone światło, tak napewno się udało... i rozczarowanie ... itd itd itd
Strasznie mi przykro, jestem apatyczna, nic mi się nie chce... nigdy bym nie pomyślała ze spotkają mnie takie rzeczy...
 
reklama
Czuje dokładnie to samo... pare miesięcy temu, dokładnie w dniu urodzin poroniłam samoistnie w 7 tc... świat się zawalił. Żyłam tylko dzięki myślom o kolejnej ciąży. Miesiączka, zielone światło, tak napewno się udało... i rozczarowanie ... itd itd itd
Strasznie mi przykro, jestem apatyczna, nic mi się nie chce... nigdy bym nie pomyślała ze spotkają mnie takie rzeczy...
Ja też nigdy nie myślałam że nie będę mogła zajść w ciążę....
 
Do góry