reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

W listopadzie. Wszystko w jak najlepszym porządku, byłam też akurat dzień po owu, tak wypadło, więc też owu potwierdzona. Tarczyca w najlepszym porządku. Wiadomo tylko moja choroba. Ale jestem non stop pod kontrola. Zielone światło co do starań. Uh. Chyba jutro rano znów zatestuje. I tak muszę zawieźć pojemniczek z moczem więc zaczerpne troszkę do testu. Ale już nigdy testów pink. Nie ufam im
Kochana ja mam w tym cyklu podobnie, z tym że w jajniku w którym pękł pecherzyk czasem przy np mocnym odkaszlnieciu, albo kiedy szybko się podniosłam ze zgjetej pozycji to poczułam takie jakby rwanie/ciagniecie, ale trwa to chwile i mija... nie martw się na zapas, obserwuj co się dzieje, być może czujesz po prostu jak jajnik sobie pracuje, a być może czeka na Ciebie najpiękniejsza niespodzianka i ciałko żółte się powiększa [emoji7] Jezeli do końca tygodnia objawy nie ustapią, albo się pogarsza, zadzwoń do swojego ginekologa i nich na usg sprawdzi czy wszystko tam ok :) dawno miałaś robione usg?
 
reklama
Ja nie :) statystycznie więcej osób umiera na raka, choroby serca, w wypadkach...a wiele osób przechodzi zakażenie łagodnie.
@Patieem
Ja myślę tak samo. U mnie w ciągu ostatnich prawie 3 tygodni dziadek zmarł na raka wykrytego raptem 2 miesiące wcześniej już w fazie terminalnej (bez objawów), a mama prawie zmarła na udar, który pojawił się bez zdrowotnej przyczyny tylko z powodu stresu i gorszego odżywiania w trakcie choroby dziadka. Teraz jest w trakcie kilkumiesięcznej rehabilitacji. Kobieta w wieku 57 lat, zdrowa i aktywna i nagle życie się skończyło i trzeba walczyć o nowe i o powrót do sprawności. Także ja się nie boję wirusa. Gorsze rzeczy dzieją się na świecie... A to przez co ja przeszłam teraz w ciąży... Prawie straciłam całą swoją najbliższą rodzinę (babcia zmarła w zeszłym roku a ojca nie mam). Nawet nie sądziłam, że mam w sobie tyle siły żeby przez coś takiego przejść... A to ja dziadka zmarłego i mamę na podłodze z udarem znalazłam w domu. Także... są gorsze rzeczy niż wirus, który już wygasa ;)
 
Też mi się tak wydaje, bo bierze się pod uwagę wynagrodzenie z ostatniego roku, to automatycznie mniejsze wynagrodzenie oznacza zmniejszenie wyliczonego zasiłku. Tak czy siak nie jest to de facto wina koronawirusa - tak już wcześniej były sformułowane zasady obliczania zasiłku.

Pamiętam jak zastanawiałam się czy nie zaproponują mi pracy na pół etatu zamiast zwolnienia w ciąży, ale z przepisów wynikało, że wtedy zmniejszenie etatu wpłynie na wysokość zasiłku macierzyńskiego i rodzicielskiego, więc uznałam, że totalnie mi się to nie opłaca. Ja akurat jako prawnik nie specjalizuję się w ubezpieczeniach, więc to dla mnie czarna magia była te zasady wyliczania :/
No wpłynie w taki sposób że za ostatni miesiąc wypłatę miałam mniejsza przez postoje i zabrana premie ale to tylko ost miesiąc. Wcześniej miałam normalne zarobki.. Umowę na stałe mam i pracuje już 4 lata w tym zakładzie. Nie wiem jak inaczej mieliby to wyliczyć.. Chyba że jakbym miała zmniejszony etat to biorą tylko ostatni miesiąc po zmianie etatu.. Jak w przypadku gdy pracuje się w danym zakładzie mniej niż 12 miesięcy wtedy też biorą ostatni tylko lub 3 ostatnie.
 
No to w Twoim wypadku się zmienia. wszystko zależy ile dni do tej pory miałaś płacone 50% bo to wpłynie na wysokość świadczenia. W skrócie jeśli przed kryzysem dosrawalaś 2000 na rękę to na L4 ciążowym dostałbyś 2000, jeśli z powodu kryzysu Twoja pensja wyniesie 1000 zł to twoje L4 zostanie adekwatnie pomniejszone. Podpisywalas aneks do umowy
To była ugoda między zakładem a związkami.. My nic nie podpisywaliśmy. To jest od maja i póki co jeden dzień mamy postoju. Mnie najbardziej ciekawi czy liczy się nadal 12 mies przed l4 czy może tylko ostatni miesiąc. Jak będę miała ciążę potwierdzoną to zapytam znajomą o to ale póki co nie chce nikomu rozpowiadać o ciąży :)
 
No wpłynie w taki sposób że za ostatni miesiąc wypłatę miałam mniejsza przez postoje i zabrana premie ale to tylko ost miesiąc. Wcześniej miałam normalne zarobki.. Umowę na stałe mam i pracuje już 4 lata w tym zakładzie. Nie wiem jak inaczej mieliby to wyliczyć.. Chyba że jakbym miała zmniejszony etat to biorą tylko ostatni miesiąc po zmianie etatu.. Jak w przypadku gdy pracuje się w danym zakładzie mniej niż 12 miesięcy wtedy też biorą ostatni tylko lub 3 ostatnie.
Przepis mówi o 12 miesiącach. Nie słyszałam o innym terminie. Przy czym 3 miesiące muszą być pod rząd bez zwolnień lekarskich. Jak ktoś jest zatrudniony krocej to bierze się pod uwagę cały okres zatrudnienia.

Ale jeśli to masz od maja to teoretycznie najlepiej dla Ciebie byłoby przejść na L4 jeszcze w maju przed wypłatą wynagrodzenia majowego - wtedy nie wezmą go do wyliczeń tylko wezmą miesiące poprzednie. Pytanie czy tak chcesz... Albo w każdym miesiącu od maja teraz bierz zwykłe zwolnienie lekarskie - wtedy ten miesiąc omija się przy obliczeniach. To byłoby dobre obejście. Ja od stycznia do marca miałam zwykłe L4 (dosłownie po kilka dni w miesiącu z powodu choroby), potem na koniec marca ciążowe, i te miesiące jakby księgowa ominęła i wzięła pod uwagę poprzednie miesiące, bo muszą być pod rząd 3 miesiące bez zwolnienia żeby ich wynagrodzenie wziąć pod uwagę w wyliczeniach. To jest opcja :)
 
Ostatnia edycja:
Przepis mówi o 12 miesiącach. Nie słyszałam o innym terminie. Przy czym 3 miesiące muszą być pod rząd bez zwolnień lekarskich. Jak ktoś jest zatrudniony krocej to bierze się pod uwagę cały okres zatrudnienia.

Ale jeśli to masz od maja to teoretycznie najlepiej dla Ciebie byłoby przejść na L4 jeszcze w maju przed wypłatą wynagrodzenia majowego - wtedy nie wezmą go do wyliczeń tylko wezmą miesiące poprzednie. Pytanie czy tak chcesz... Albo w każdym miesiącu od maja teraz bierz zwykłe zwolnienie lekarskie - wtedy ten miesiąc omija się przy obliczeniach. To byłoby dobre obejście. Ja od stycznia do marca miałam zwykłe L4 (dosłownie po kilka dni w miesiącu z powodu choroby), potem na koniec marca ciążowe, i te miesiące jakby księgowa ominęła i wzięła pod uwagę poprzednie miesiące, bo muszą być pod rząd 3 miesiące bez zwolnienia żeby ich wynagrodzenie wziąć pod uwagę w wyliczeniach. To jest opcja :)
Miałam l4 w kwietniu ale nie spodziewałam się że to eliminuje ten miesiąc do wyliczeń.. Myślę by iść na l4 teraz na nocki bo nie chce się męczyć.. I teraz widzę że to najlepsza opcja choć mają i tak by mi chyba nie liczyli bo chce iść jakoś po 20 do gin i jak będzie ok wszystko to l4 odrazu..
 
Dziewczyny mam do Was pytanie.. jak u Was wygląda śluz przed @, juz po owulacji, ewentualnie te które mają już II kreseczki - jaki mialyscie przed terminem spodziewanej @? Na kilku stronach internetowych pisze róznie, więc jestem ciekawa z Waszego doświadczenia? 😊
 
reklama
Dziewczyny mam do Was pytanie.. jak u Was wygląda śluz przed @, juz po owulacji, ewentualnie te które mają już II kreseczki - jaki mialyscie przed terminem spodziewanej @? Na kilku stronach internetowych pisze róznie, więc jestem ciekawa z Waszego doświadczenia? 😊
Ja mam taki jak zawsze po owu.. Nie wiem czy to normalne ale mam mało i białawy, czasami minimalnie żółtawy bez zapachu.. Może z czasem to się zmieni.. Zobaczymy..
 
Do góry