Nadziejka90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2020
- Postów
- 208
Kurcze, szkoda. Nie wiem czy doczytałaś nowe motto nasze na maja: w marcu koty, w kwietniu psy a w maju myNo i test negatywny widać taka krótka miesiączka u mnie byla![]()



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kurcze, szkoda. Nie wiem czy doczytałaś nowe motto nasze na maja: w marcu koty, w kwietniu psy a w maju myNo i test negatywny widać taka krótka miesiączka u mnie byla![]()
Dziękuję bardzo przydałoby się bo od dwuch dni pochmurno i odbija się to na moim samopoczuciu.
Ja też powiedziałam że jak któregoś razu uda mi się zająć w ciążę i ja donosić to będzie cud i zacznę wierzyć w rzeczy których nie ma[emoji1787][emoji1787]Dziekuje!Byloby pieknie... lekarka nazwalaby to wrecz cudem ale kto mowi ze sie nie zdarzaja [emoji23]
Czyli masz plan działania i to jest najważniejsze. W końcu się każdej z nas uda zobaczysz.Wszystkie wyniki u nas są w normie. Jestem po laparoskopii, gdzie usuwali mi torbiel i zrosty. W tym roku zmieniłam lekarza, na specjalistę od niepłodności i on pierwsze co uczepil się drożności, że tu moze byc problem. Ale w tym roku po raz pierwszy zobaczyłam II więc mam nadzieję, że to jednak nie drożność. Jestem już zapisana na kolejną laparoskopie i jestem też na liscie rezerwowej do in vitro, ale przez epidemie wszystko pewnie się opóźni
I tak, jak piszesz, na tym forum wszystkie nawzajem się rozumiemy i wspieramy i to jest wspaniałe[emoji4]
Ja caly czas czekam na twoja wiadomość że nie ma okresu a na teście ciążowym są 2 tłuste krechyNapewno wyjdzie sloneczko. Ja zajęłam się ogrodem to trochę myśli odganiam od terminu @ który już tuż tuż[emoji1]
Czesc Dziewczyny. Nie bylo mnie tu od dobrych paru dni, a tu tak duzo sie dzieje, ze ciezko nadrobic wszystkie historie. Bede probowala
Tymczasem mam pytanie, pewnie glupieale kogo mam zapytac jak nie Was?
Mimo endometriozy i zaburzen owulacji, staramy sie nadal naturalnie, w oczekiwaniu na wyniki badan i ruszenie z innymi sposobami w klinice.
Spoznia mi sie okres od dobrych paru dni, pierwszego dnia zrobilam test i byl oczywiscie negatywny; ale okres dalej sie nie pojawil, za to mam dziwne bole jajnikow i macicy, troche jak przed okresem a troche hmm... "rozpychajace". Do tego od 2 dni mam podwyzszona temperature ciala, wiec naszla mnie glupia mysl ze moze az tak mi sie rozciagnal cykl ze dopiero owulacja? Zrobilam test owulacyjny - negatywny (kreska testowa byla ale baaardzo slaba, choc i tak mnie zdziwilo ze cokolwiek sie pojawilo?), zaczelam mierzyc temperature rano w poludnie i wieczorem i... tu moje pytanie. Moze ktoras z Was juz tak miala - moja temperatura skacze. Raz mam ledwie 36.5, zaraz 37.3, zaraz znowu spada... itd... nigdy tak nie mialam wiec zastanawia mnie co to moze znaczyc (jakies zaburzenia hormonalne??), oczywiscie kielkuje w mojej glowie jakas naiwna nadzieja, ze moze to ciaza, choc obiecywalam sobie nie chwytac sie zludnych nadziei by pozniej nie plakac. Ale dzis 32 dzien a okresu nie czuje nawet zeby sie zblizal...
Dziekuje z gory za Wasze opinie i przepraszam jesli gadam bzdury![]()
Ja caly czas czekam na twoja wiadomość że nie ma okresu a na teście ciążowym są 2 tłuste krechy
Trzymam kciuki żeby to było już nie długo [emoji110][emoji110][emoji4]Ja też czekam żeby ci ta wiadomość napisać i wysłać[emoji16]
Co do „lutowych” ludzi popieram w 100%W maju jesteśmy najbardziej płodne a powiem ci ze ludzie z lutego są bardzo fajni(coś o tym wiem
Hahah)