rossig
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2019
- Postów
- 2 434
Witaj. Może jeszcze coś wyjdzie z tego cykluCześć Kobietki
Jestem tutaj nowa i postanowiłam dołączyć To mój kolejny cykl starań. W związku z tym, że mam problemy ze śluzem od tego cyklu stosowałam Fertilsafe + testy owulacyjne. Powiedziałabym, że wszystko pięknie zagrało, ale oczywiście nie wytrzymałam... i zrobiłam dzisiaj rano test ciążowy, a to mój 25dc, owulacja była w 16dc. Jaki to człowiek głupi... Wiedziałam, że wyjdzie negatywny, ale oczywiście podświadomie liczyłam na "cień cienia".
A jak już zobaczyłam tą jedną kreskę to mi wszystko opadło...
Coś widzę, jakby przebijało. Ale to takie niepewne. Koniecznie powtórzDziewczyny, czy Wy też to widzicie? Jeszcze w piątek była biel, dzisiaj cień cienia?!
O nie - znowu nie pić 3 godziny chciałam zmienić testy owulacyjne na mikroskop bo dużo pije i ciężko mi wytrzymać nawet 2 h. A tym bardziej 3. Myślałam, że już bym nie musiała się męczyć no chyba, żeby robić ten test prostu po wstaniu, po nocyW instrukcji jest zeby splunac na palca i rozmazac na szybce, nie mozna jesc, pic, myc zebow przez 3h przed. O porze nic nie jest napisane. Musisz odczekac 10-15 min przed odczytaniem wyniku
Ja tez sie ucze dopiero Ja juz na pewno jestem po plodnych wiec tylko kropki widze. Pierwszego dnia zrobilam kolo 22, ale jadlam wczesniej [emoji23] mialam kropki i pojedynczy slaby lisc paproci. Po @ bede nadal mierzyc temp i robic ten test ze sliny.
Działajcie dalej dziś - mogła się przesunąć np o 2 dniDziewczyny, a ja nadal o śluzie
Dzis mam 13 dc, cykle 25-26 dniowe i w teorii powinnam już być po owu, oczywiście działaliśmy intensywnie 9 dc, 11 dc, 12 dc i zastanawiam się czy to efekty baraszkow, czy możliwe że owu się przesunęła, bo dziś rano miałam mega przezroczysty śluz, a zazwyczaj jak wcześniej gdzieś pisałam, mam go mało albo w ogóle, może przez to się pojawił że zwiększyłam picie wody co sądzicie? Działać i dzisiaj?
Woda na pewno pomogła. Ja też zauważyłam o wiele więcej śluzu jak zaczęłam więcej pić
Ja też mam zawsze schize z tymi starzejącymi plemnikami. Trzeba wydzielać seksy w okresie owu mi lekarz mówił, żeby co dwa dni. I też mam zawsze ten dylemat. Potem wydaje mi się przy zaczęstych seksach, że zmarnowaliśmy te plemniki i to jeszcze w najważniejszym dniu.Eh to znowu nie wiem co robić, ja czytałam ze lepiej co 2 dni niż codziennie bo wtedy nasienie jest lepszej jakości... może to głupio zabrzmi ale żałuje ze wczoraj baraszkowalismy bo tak to spokojnie działalibyśmy dzisiaj przy dodatnim teście :/ .
Powtórzę dziś wieczorem jeszcze test owulacyjny i zobaczę czy jest ciemniejszy czy jaśniejszy , jak będzie jaśniejszy to działamy bo i tak nic nie ma do stracenia...
chyba mam paranoje od testowania... a to pierwszy cykl z tymi testami, za bardzo analizuje i mam dość
Ale jeśli w tym cyklu się nie uda to już nie będziemy kombinować jest ochota to będą bzyki codziennie. Mi się wydaje, że zmiana strategii co parę miesięcy też jest dobra. Zakładając, że nasienie jest słabe i szybko umiera to czym częściej tym lepiej. Także może u niektórych par to przynosi skutek. Trzeba wszystkiego spróbować.