reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

To jedziemy na jednym wózku 😁 11 dc, 3 cykl starań 😉 na kiedy macie termin okresu?

Na allegro najtańsze 20 zł - 50 szt. Firma horienmedical.

W sensie 4 dni przed owu zaczynacie i potem po owu? Czy cały czas od 4 dni przed? 😉
Mniej więcej zaczynamy w 12dc i tak staramy się regularnie minimum co dwa dni do 20/22 dc bo wtedy mam pewność że nawet jeśli się coś przesunie to nie przegapimy.. Póki co i tak nie wyszło 🤷‍♀️
 
reklama
Ja mam tak samo jak katherinnn tzn nic mu nie mówię. Nie wie kiedy mam owu. Ta wiedza chyba nie jest facetom potrzebna ;-) ;) czytałam też relacje facetów, że taka kobieta powoduje bariere i czują się jak byk rozpłodowy.
Także uwodzę go i tyle [emoji6] Dzięki temu starania będziemy mile wspominać. To jak powrót do okresu pierwszych randek, spotkań, takie miłe uczucie w oczekiwaniu na te dni [emoji7] i przygotowania na bóstwo też robią jakaś atmosferę [emoji6]
Ja mam taką zasadę, że co miesiąc staram się kupować nowe piżamki seksi. Tą najbardziej nową i najbardziej fikuśną ubieram w dzień owu [emoji16]
Kupujesz stacjonarnie czy online ?
 
Kurcze to nie wiem :( może stres jakiś?
Najgorsze że chciałam się umówić do gina od niepłodności to nowych nie przyjmują a mój lekarz też nie chętnie przyjmuje jeśli nie ma potrzeby. Też nie wiem na kiedy się umawiać bo nie wiem kiedy @ przyjdzie.
Zastanawiam się czy iść dla świętego spokoju na betę i jak potwierdzi brak ciąży to kupie sobie coś mocniejszego % i może w końcu nadejdzie

Stres? Taki jak zawsze. Aktualnie pracuje z domu i mam strasznie mało pracy i nie mogę się wyluzować przez zakaz opuszczania domu.
 
A jeszcze jak z nią rozmawiam to boli mnie jak ona z taką pewnościa i latwoscia mowi ze oni to już kolejne planuja i ze tak bedzie..i zawsze dodaje ze spokojnie nam sie tez uda,ze widocznie nie czas...co za gowniany tekst strasznie go nie lubie... Biorac pod uwage ze jestem od niej starsza :/
Moja rada uotpornic się na takie gadanie i wogole co tyczy się ciąży, dzieci.. Wiem to też łatwo się mówi ale ja tak robię. Na początku płakałam po wigili jak mi życzenia składali zeby dziecko już było ( chce ale nie mogę) i wtedy dotarło do mnie " TAK NIE MOŻE BYĆ". Ok chcemy tego ale to nie można nam niszczyc życia, i to dosłownie.. Bo były momenty ze oddalaliśmy się od siebie a ja żyłamtylko tym. Dałam sobie na luz, zrobię co mogę by się udało ale nie myślę ciągle już o tym, a jeśli już to nie w taki sposób jak wcześniej ( czyli same czarne myśli) i jak słyszę że koleżanka urodziła to nie myślę wogole o sobie, cieszę się jej szczęściem. Jak ktoś mówi o nas żebyśmy już robili, kiedy " mąż wkoncu zadziała" to udaje że nie słyszę i Total olewam. Sama nie wiem skąd mam na to siłę i motywację ale chyba główny powód to to że chce żyć normalnie, pielęgnować małżeństwo pomimo wszystko bo przecież może być taki moment że zostaniemy tylko we dwoje. Sory za taki monolog 🤷‍♀️
 
Kupujesz stacjonarnie czy online ?
Raczej stacjonarnie bo mam problem z rozmiarem. Noszę ciuchy XS, ale biust mam 65 E. Więc wszystko jest na mnie za duże/za małe w piersiach.
Chociaż teraz bardzo dużo oglądałam na allegro bielizny i wyhaczylam sprzedawcę który ma takie fatałaszki za 15-25 zł /szt. Także chyba zaryzykuje i kupię ze 4 sztuki może akurat coś przypasuje 🙄 jak będzie ok to ma chyba 80 przedmiotów na sprzedaż to na 4 lata starczy 😂
Bez mierzenia w ciemno mogę kupować online bodystocking 😆 jest mega seksi i pasuje od każdego sprzedawcy 🙈
 
Dziewczyny, dostałam właśnie wyniki AMH - 36,33 pmol/l . Z tego co widzę to ten wyniki jest dobry i mieści się w normach, ale czy dla 30-letniej kobiety starającej też jest ok? Wizytę u lekarza mam w następnym tygodniu, ale chciałam zasięgnąć Waszej opinii. :)
Ja robiłam w wieku 29 lat i wyszło mi amh - 3.05 ng/ml.
 
reklama
Moja rada uotpornic się na takie gadanie i wogole co tyczy się ciąży, dzieci.. Wiem to też łatwo się mówi ale ja tak robię. Na początku płakałam po wigili jak mi życzenia składali zeby dziecko już było ( chce ale nie mogę) i wtedy dotarło do mnie " TAK NIE MOŻE BYĆ". Ok chcemy tego ale to nie można nam niszczyc życia, i to dosłownie.. Bo były momenty ze oddalaliśmy się od siebie a ja żyłamtylko tym. Dałam sobie na luz, zrobię co mogę by się udało ale nie myślę ciągle już o tym, a jeśli już to nie w taki sposób jak wcześniej ( czyli same czarne myśli) i jak słyszę że koleżanka urodziła to nie myślę wogole o sobie, cieszę się jej szczęściem. Jak ktoś mówi o nas żebyśmy już robili, kiedy " mąż wkoncu zadziała" to udaje że nie słyszę i Total olewam. Sama nie wiem skąd mam na to siłę i motywację ale chyba główny powód to to że chce żyć normalnie, pielęgnować małżeństwo pomimo wszystko bo przecież może być taki moment że zostaniemy tylko we dwoje. Sory za taki monolog 🤷‍♀️
Ja ogólnie też normalnie funkcjonuje i nie rusza mnie jakoś szczególnie to ze ktoś ma dzieci a ja nie mogę. Ale są pewne osoby,które sa mi bliskie jak ona i to właśnie mnie boli. A najciekawsze w jej zachowaniu bylo to, ze 3mies po moim poronieniu i zabiegu dostałam zaproszenie do niej na baby shower?:) na całe szczescie wirus popsul tą impreze ale tak czy siak bym nie poszla.. No nic ja teraz jestem na granicy czy przyjdzie okres czy nie przyjdzie...zobaczymy, czekam ...
 
Do góry